Audycje Radiowe itp. - POD MOCNYM ANIOŁEM - dramat.Polska- premiera styczeń 2014
jacek78 - Pon Gru 09, 2013 23:01 Temat postu: POD MOCNYM ANIOŁEM - dramat.Polska- premiera styczeń 2014 Jerzy (Robert Więckiewicz), bohater "Pod Mocnym Aniołem", jest pisarzem i alkoholikiem. Poznajemy go w momencie, w którym uwierzył, że może wygrać z nałogiem. Zakochuje się w młodej dziewczynie (Julia Kijowska) i wreszcie czuje, że ma po co i dla kogo żyć. Jednak nie wytrzymuje długo. Pewnego dnia idzie prosto do baru Pod Mocnym Aniołem, gdzie zaczyna pić...
Wkrótce trafia na odwyk, gdzie spotyka doktora Granadę (Andrzej Grabowski), personel (m.in. Iza Kuna, Robert Wabich) i innych pacjentów (Jacek Braciak, Kinga Preis, Marian Dziędziel, Marcin Dorociński, Arkadiusz Jakubik, Lech Dyblik, Iwona Wszołkówna, Iwona Bielska, Krzysztof Kiersznowski), którzy tworzą niezwykle barwną galerię postaci. Jedną z metod leczenia jest czytanie spisanych wcześniej opowieści, z czasów kiedy się piło. Swoje historie, zabawne i niekiedy wstrząsające, opowiedzą: reżyser, ksiądz, policjant, kierowca TIR-a, farmaceutka, robotnik, fryzjerka i inni. Wszyscy piją, bo picie to nasz sport narodowy.
http://www.youtube.com/watch?v=bT6k_1ej92A
mkucharski244 - Wto Lut 04, 2014 14:23
nie tylko sport to przymus powielanych stereotypów chrzest picie,ślub,pogrzeb itd.......... reklama piwo specjal dumą narodu JA BYM NAPISAŁ TRAGEDIĄ NARODU
Mietek - Wto Lut 04, 2014 20:41
Oglądałem i chociaż jak to u Smarzowskiego, musi być konkretnie i mocno, to jednak poklepałem się po swoich pleckach za to, że tylko w jednym przykładzie mogłem się utożsamić z sytuacją.
mkucharski244 - Czw Lut 06, 2014 20:43
czy ktoś ma morze link do tego filmu aby go obejżyć
Halinka - Pią Lut 07, 2014 16:34
Ja nie będę oglądać, zwiastun wcale mnie nie zachęcił.
Z opisów wynika, że pokazane jest stadium choroby, które w realu dożywa niewiele osób .
Ja osobiście gdybym coś takiego zobaczyła, to raczej nie skłoniło by mnie do zastanowienia ,tylko łudziłabym się , że mnie coś takiego nigdy nie spotka.
Niestety podejrzewam, że może tak mieć wiele osób.
azull - Pią Lut 07, 2014 17:00
Ja podobnie jak Halinka również nie zamierzam. Widziałem apetaizera przy okazji bycia w kinie z chłopakami na Hobbicie. Miałem okazję zobaczyć poprzednie filmy tegoż reżysera pt. Wesele oraz Drogówka. Klimat podobny, wódą bije z ekranu że hej. Na kolana mnie te filmy nie rzuciły,(ale mnie już mało który film potrafi rzucić na kolana, aczkolwiek zdarza się) więc jeśli mogę to wolę ten czas potrzebny do oglądania spożytkować na dodatkowy miting AA. W okresie mojego picia, czasem oglądałem tego typu obrazy np. Under the Volcano, czy Leaving Las Vegas. Pozwoliło mi to sankcjonować moje picie przez wiele lat, no bo ja taki nie byłem, jak bohaterowie tych historii. Jak się później przekonałem JESZCZE nie byłem.. ale to już historia. Bo ja dziś nie piję i tego samego życzę pozostałym.
Azull 24H
Mietek - Pią Lut 07, 2014 21:31
Ponieważ audycja radiowa w której brałem udział, związana była z wejściem na ekrany tegoż filmu, siłą rzeczy film ten obejrzałem. Aktualnie dopiero książkę czytam.
I dobrze że obejrzałem go teraz, kiedy w trzeźwości już ochłonąłem, kiedy obsesja picia dość mocno uśpioną u mnie została.
W innym przypadku mogło by i u mnie dojść do takich myśli jak i u Ciebie; azull napisał/a: | W okresie mojego picia, czasem oglądałem tego typu obrazy np. Under the Volcano, czy Leaving Las Vegas. Pozwoliło mi to sankcjonować moje picie przez wiele lat, no bo ja taki nie byłem, jak bohaterowie tych historii. Jak się później przekonałem JESZCZE nie byłem.. |
Ponadto jak to u Smarzowskiego, niektóre sceny i fakty, moim zdaniem dość mocno przesadzone, aczkolwiek czasu poświęconego na obejrzenie tego filmu za stracony nie uważam.
Teqilka1. - Wto Lut 11, 2014 15:14
azull - Wto Lut 11, 2014 23:02
Teqilka1., Witaj na forum. Co tam u Ciebie?
pozdrawiam Azull
|
|
|