arek38 - Śro Maj 26, 2010 21:44 Temat postu: droga do ......... Moja gehenna zaczęła się w wieku 16 lat po szoku po penicylinie zacząłem mieć jakieś psychozy , oczywiście psychiatra przepisał mi leki uspokajające no i się zaczęło coraz więcej i więcej w wieku lat 17 alkohol zastąpił leki.Dziś mam 38 lat a za sobą 21 lat picia ,brak pracy ,długi ,rozbite małżeństwo.Parę detoksów 3 terapie odwykowe zamknięte , ostatnią skończyłem tydz temu.Można powiedzieć że osiągnąłem dno dna był taki okres czasu że "bylem na wyjeździe w Polsce" a tu się piło wszelkie wynalazki.Ostatnio jak wspomniałem całkiem mi odbiło po wyprowadzce żony pojechałem równo skończyło to się próbą samobójczą(nie 1 ) podobno cudem zostałem odratowany i leząc na intensywnej terapii patrząc jak rodziny opłakują swoich bliskich zaczęła mi chodzić w głowie myśl"co ty robisz tu ludzie walczą o siebie a ty sam się niszczysz" , jeszcze podeszła pewnego dnia pielęgniarka i powiedziała ze tacy jak ja zawsze wracają tu albo do lodówki.Coś we mnie wstąpiło stwierdziłem ze chcę przestać pić .Pomimo całego bagażu jaki sam sobie zgotowałem po 8 tyg abstynencji powoli (ostatni detoks i terapia) zaczynam wierzyć w to ze chcę żyć . Zacząłem chodzić na grupy AA i pomaga mi to już wiem że NIE CHCE PIĆ TYLKO ŻYĆ . kajadda - Śro Maj 26, 2010 21:47
guciu - Śro Maj 26, 2010 21:57
... ja mam podobnie  ...
... pozdrawiam ... Gutek ... co to kiedys alkohol pił nałogowo :) ... kukuś - Śro Maj 26, 2010 22:05 cześć arek38, 
trafiłeś w dobre miejsce , ja też chcę bez alkoholu żyć azull - Śro Maj 26, 2010 23:10 Witaj na forum, życzę Ci abyś mógł tu chociaż w jakimś ułamku, znaleźć odpowiedź na nurtujące Cię pytanie, jak żyć i nie pić. pozdrawiam Azull alkoholik Mietek - Śro Maj 26, 2010 23:34 Witam Cię Arku w tym miejscu i ja. Mietek, co to alkoholizm też postanowił zatrzymać. 
Jakosik, tak się składa, że wiem i czuję to samo
Pozdrawiam, i wytrwałości życzę. hewciu - Czw Maj 27, 2010 07:58 Witaj Arek, Widac tak musialo byc. To jednak jak widzac nie znak, ze sie nie da rady. Ty Dasz! Jak bedziesz dalej chcial. Trzymam kciuki zebys trwal w postanowieniach. Warto byc trzezwym! Pozdrawiam! Tomek AA Mariusz - Czw Maj 27, 2010 10:42
Witaj Arek wśród trzeźwiejących, wybrałeś drogę nie łątwą, więc dbaj o każdy trzeźwy dzień. Radę dają z większym stażem i bagażem doświadczeń, dasz i Ty, a takie mocne zderzenie z rzeczywistością potrafi dać kopa. Trzymaj się, kolejnych 24h trzeźwych
Wesus - Czw Maj 27, 2010 14:21 Witaj Arku na forum
Wiesiek alkoholik Franiu - Czw Maj 27, 2010 18:51 arek38, Witaj na forum,trzeba bardzo chcieć trzeźwieć,a wszytko jest realne,wytrwałości, pozdrawiam . jacek78 - Nie Maj 30, 2010 21:48
Mi to też Arku pomaga Ja juz wiem że bez AA wracam spowrotem do picia 
Witam Cię na forum
bodziu - Sob Cze 12, 2010 14:02
Witaj Arek
Chodzenie na mityngi i kontakt z innymi alkoholikami jest dla mnie jedyną drogą. Cała ta psychologia , terapie czy nawet próby zrozumienia tego co dzieje się ze mną i czego tak naprawdę chcę ... ale spojrzeć na kogoś kto odbił się od dna, zobaczyć na własne oczy że; Jemu się udało i temu też się udało ... kurcze mnie też się może udać. Słuchać uważnie, dołożyć wiedzę z terapii ... to musi się udać
dziś nie piję Bogdan alkoholik
Franiu - Sob Cze 12, 2010 20:26 Mnie Wspólnota dała nadzieję na lepsze i godne życie,żyje tą nadzieją że można nie pić i tego się trzymam,jestem aktywny w ruchu aowskim i to daje mi sile do dalszego trzeźwienia,bardzo utkwił mi w pamięci tekst z Wielkiej Księgi "Jak to działa"i tego trzymam się cały czas, Halinka - Sob Cze 12, 2010 21:50 Witaj Arek 38
Napisz jak sobie radzisz, bo to pierwsze dni i one są najtrudniejsze. Stosuj zasadę małych kroczków, dzisiaj nie piję i pisz co Ci w duszy gra. dora - Nie Cze 13, 2010 17:05 Arek
Mam wrazenie, ze znamy sie ze strefy  Czy to Ty czy po prostu sie myle
|
||||||||||||||||||
