To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Jestem tu nowa/nowy - Namibia

Namibia - Nie Cze 20, 2010 08:33

Witajcie, już kilka dni zastanawiałam się nad tym czy do Was dołączyć i się ujawnić z moim problemem, aż dzisiaj zebrałam się na odwagę i jestem. Od pewnego czasu zdaję sobie sprawę, że jestem alkoholiczką.
W trzeźwości dopiero drugi dzień. Mam nadzieję, że wśród Was znajdę odrobinę zrozumienia i wsparcia. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo cieplutko i życzę 24 :-)

Franiu - Nie Cze 20, 2010 09:47

Namibia,
witaj na forum,fajnie ze jesteś,
napisz coś więcej o sobie,
pozdrawiam

bodziu - Nie Cze 20, 2010 10:10

Witaj Namibia, obserwowałem Cię wczoraj chwilę jak się zarejestrowałaś ...myślałem nawet żeby Cię jakoś zachęcić ale zdecydowałem że to musi być tylko Twoja decyzja ...i nie kazałaś długo czekać :-D
Namibia napisał/a:
Mam nadzieję, że wśród Was znajdę odrobinę zrozumienia i wsparcia.

Dziewczyno, :-D wsparcia ci u nas dostatek ...dobrze że jesteś <tany>

pozdrawiam, Bogdan Alkoholik

Namibia - Nie Cze 20, 2010 10:19

Witaj Franciszku,
wstąpiłam na to forum, ponieważ potrzebuję wsparcia osób podobnych do mnie. Oczywiście mam znajomych z którymi mogę porozmawiać, ale gdy zaczynam mówić o sobie, że jestem alkoholiczką i nie umiem zrezygnować z alkoholu to nikt nie wierzy. Dlaczego? Jestem dość młoda, wyglądam na osobę raczej racjonalną, która potrafi napić się 1-2 piwa i pójść spokojnie do domu. W rzeczywistości tak nie jest, czasem obskoczę kilka barów, czasem piję ze znajomymi do upadłego, innym razem zakupuję alkohol w sklepie i piję sama w domu lub idę zapić się w plener.

Namibia - Nie Cze 20, 2010 10:26

Witaj Bodziu :-)
Od kilku dni obserwowałam Wasze forum :-) wczoraj się zarejestrowałam, a dzisiaj ledwo wstałam i pierwsza myśl, żeby się napić...pomyślałam, że nie jestem z tym sama i oto krótka wiadomość.
Dziękuję za ciepłe przywitanie :-)
Pozdrawiam :-)

Norbi - Nie Cze 20, 2010 10:37

Namibia Witaj na forum jestem alkoholikiem ,dzisiaj nie piję i jest fajnie,fajnie zrobiłaś ,że zamiast alkoholu sięgnęłaś tu do nas.24 godzin Ci zyczę
Franiu - Nie Cze 20, 2010 10:44

Namibia,
jest takie powiedzenie,ze nikt alkoholika nie zrozumie tak jak drugi alkoholik,ja to potwierdzam,doświadczam na co dzień,ja zanim stałem się alkoholikiem również jedno piwo towarzyszyło na dzień,później to już tylko zjazd z górki w bagno,kiedy otrząsnąłem się z tego bagna miałem 53 lata,cale życie zostało przepite,dobrze ze Ty dostrzegasz ten problem w młodym wieku,zaoszczędzisz sobie i najbliższym zmartwień i bólu,
życzę Ci wytrwałości,
pozdrawiam,

Norbi - Nie Cze 20, 2010 11:02

Ale coś w tym jest,coraz więcej młodych ludzi dołącza do nas,no ja też zacząłem byłem młody 33 lata,ale ja w tam tych czasach to byłem wyjątkiem ,cudem ,że mi się udało
Namibia - Nie Cze 20, 2010 11:20

Witaj Norbi, dzięki Waszym postom widzę, że naprawdę życie bez alkoholu może być fajne, chociaż nie wiem czy ja potrafię tak żyć. Ludzie ciągle czegoś ode mnie oczekują, chodzę zestresowana i nerwowa, a gdy się napije wszystko ustępuje na chwilę. Wiem, że to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę, już mi wstyd za wiele moich zachowań, która córka przychodzi w dzień matki pijana? A to nie był niestety mój najgorszy wybryk.


Franciszku,
zgadzam się z Tobą w zupełności, dobrze, że w ogole się otrząsnąłeś i podziwiam Cię za to!
U mnie jest coraz to gorzej, od mniej więcej 1,5 roku nie jestem już w stanie wypić 1-2 piwka, bo gdy już zacznę to ciągnę dalej i nie pamiętam kiedy film mi się nie urwał.

bodziu - Nie Cze 20, 2010 11:48

Namibia napisał/a:
dzięki Waszym postom widzę, że naprawdę życie bez alkoholu może być fajne, chociaż nie wiem czy ja potrafię tak żyć. Ludzie ciągle czegoś ode mnie oczekują, chodzę zestresowana i nerwowa, a gdy się napije wszystko ustępuje na chwilę. Wiem, że to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę, już mi wstyd za wiele moich zachowań, która córka przychodzi w dzień matki pijana? A to nie był niestety mój najgorszy wybryk.

Fragment refleksji z 19 czerwca, przeczytaj uważnie;
"Taki to jest paradoks regeneracji według recepty AA:
siła rodząca się z całkowitej klęski i słabości oraz utrata dotychczasowego życia jako warunek odnalezienia nowego."
...można swoje życie zmienić ...narodzić się od nowa ...i Tobie też się uda ...a dlaczego by nie?

pozdrawiam :-D

dora - Nie Cze 20, 2010 11:55

Witam Ciebie Namibio...
Ja jestem wspoluzalezniona...ale sluze rowniez rada :lol:
pozdrawiam serdecznie :lol:

Namibia - Nie Cze 20, 2010 12:21

Norbi,
masz całkowitą rację coraz więcej młodych ludzi topi się w alkoholu, ja zaczęłam zdrowo popijać już jako nastolatka, a teraz jako studentka jestem alkoholiczką. Czasem nie dociera to do mnie.

Bodziu,
to co piszesz jest bardzo budujące, ciągle próbuję zaczynać od nowa. Wiem, że robię źle, ale często nie jestem w stanie się powstrzymać, może jeszcze nie osiągnęłam swojego dna?

Dora,
dziękuję za wsparcie :-)

Jesteście fantastyczni, nie liczyłam się z tak miłym przyjęciem z Waszej strony...dziękuję Wam :-)

jacek78 - Nie Cze 20, 2010 13:08

Namibia,
Witaj na forum <czesc> Jacek alkoholik

Franiu - Nie Cze 20, 2010 13:25

Namibia napisał/a:
Wiem, że robię źle, ale często nie jestem w stanie się powstrzymać, może jeszcze nie osiągnęłam swojego dna?


To może przerwać ten stan zakłamania siebie,nie musisz czekać aż osiągniesz dno,bo i po co,masz szansę na dzisiaj stać się trzeźwym człowiekiem,narodzić się na nowo zmieniając swoje życie,wszytko zależy od Ciebie,Twoje życie w Twoich rękach,a więc do dzieła,

kajadda - Nie Cze 20, 2010 14:27

Namibia napisał/a:
Ludzie ciągle czegoś ode mnie oczekują, chodzę zestresowana i nerwowa, a gdy się napije wszystko ustępuje na chwilę.
.... dokładnie i liczy się tu i teraz.... nie ważne ze potem kac, ból głowy.... przecież można się znowu napić i to minie.... potem jeszcze większy kac... ale co tam znowu się można napić i problemy popłyną i jest fajnie.... potem znowu i znowu.... trzeba trochę więcej już wlać w siebie ale przecież trzeba jakoś odreagować.... tak to niestety działa... aż któregoś dnia nie bedziesz umiała wstać albo zrobisz coś takiego że nie będziesz mogła patrzec w lustro..... nie warto .... młoda jesteś życie przed Tobą ... Witaj.... :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group