To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - Kiki i moja historia alkoholika.

Kiki - Wto Sie 17, 2010 08:53
Temat postu: Kiki i moja historia alkoholika.
Bardzo wszystkim dziękuję !
Nie zdążyłam wszystkiego przeczytać , a już dostałam wiadomość , ze posty zostały usunięte , bo nie przeczytane.

Kiki - Wto Sie 17, 2010 08:54

Ale dodam , że jestem z siebie dumna!
Poszłam na miting!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NIE PIJĘ !!! Nie od dziś od wczoraj !!!!!!!!

Kiki - Wto Sie 17, 2010 09:04

Myślałam , że jestem jedyna w swoim rodzaju . Zła , próżna , myśląca o sobie i swoich przyjemnościach , a tu okazało się , że jest więcej takich osób !
One się zmieniły ! Czyli i ja potrafię !

Na spotkaniu byli różni ludzie: i sprzątaczka i prezes banku i młodsi i dużo starsi - ale z tą podstępną chorobą jaką jest alkoholizm !!!

Idę dziś znowu się z nimi spotkać i posłuchać jak sobie z tym radzą.

Jeszcze jedno: dostałam kilka telefonów na które zawsze mogę zadzwonić a do tego po mitingu zadzwoniła do mnie moja nowa koleżanka z pytaniem ,,czy wszystko OK ,,
Cudownie , że kogoś obcego obchodzę i mogę na niego liczyć . Przecież nie znają mnie , widzieli pierwszy raz w życiu , a są ze mną !!!
Pozdrawiam

bmario44 - Wto Sie 17, 2010 09:09

Hej nie pije już 3 dni, kac z przepicia powoli mija...ide do psychologa jutro rano a poźniej wieczorem na miting, najgorsza jest dla mnie samotność więc nie moge sie już doczekać...a z tego co piszesz i co czytałem pomoc innych z takimi samymi problemami jest bardzo ważna.Pozdrawiam i może sie Nam uda
jarox48 - Wto Sie 17, 2010 09:11

Powodzenia <czesc> Kiki

Nastepnych 24 bez %

Jarek alkoholik

Mariusz - Wto Sie 17, 2010 09:21

Jak się chce to <czesc>

Ja proponuje założyć Ci Kiki i bmario44 swoje tematy w -> Opowiedz nam swoją historie i tam kontynuować.
Tu staramy się tylko przywitać, a szkoda by było, tak ważne tematy które mogły by się przydać komuś, zostawić w powitalni.

Pozdrawiam Mariusz alkoholik

Franiu - Wto Sie 17, 2010 21:04

Kiki napisał/a:
dostałam kilka telefonów na które zawsze mogę zadzwonić


Ja mam ponad 130 numerów do przyjaciól z AA,z których korzystam gdy jest mi źle i dobrze,tak to działa,

bacha - Wto Sie 17, 2010 21:08

Kiki napisał/a:
Cudownie , że kogoś obcego obchodzę i mogę na niego liczyć
.Cieszę się razem z Tobą.Pamiętaj ze nie jestes sama.Pozdrawiam
kajadda - Wto Sie 17, 2010 21:17

Kiki napisał/a:
Zła , próżna , myśląca o sobie i swoich przyjemnościach , a tu okazało się , że jest więcej takich osób !
... hehe no tak ładne rzeczy ehhh ;-)
Kiki napisał/a:
Na spotkaniu byli różni ludzie: i sprzątaczka i prezes banku i młodsi i dużo starsi -
.. i grubi i chudzi... i kobiety i mężczyźni... poprostu LUDZIE :mrgreen:
Kiki napisał/a:
Cudownie , że kogoś obcego obchodzę i mogę na niego liczyć . Przecież nie znają mnie , widzieli pierwszy raz w życiu , a są ze mną !!!
8-)
Kiki - Śro Sie 18, 2010 09:44

bamario44 dołączyliśmy tego samego dnia tutaj!
więc coś nas łączy :mrgreen: !!!
Trzymajmy się postanowień !!!
Jak tam na pierwszym mitingu?

Mariuszowi chcę podziękować za pomoc w przeniesieniu tematu!

Bacha , a Tobie najbardziej za wsparcie gdy odchodziłam do zmysłów <mp3>

Kiki

Norbi - Śro Sie 18, 2010 10:45

Samemu można zwariować, dlatego tu jestem i nie tylko,potrzebuję ludzi i wsparcia :-D łączy nas wspólna choroba a w tej chorobie samotność zabija.
Mariusz - Śro Sie 18, 2010 11:06

Kiki, nie ma za co.
Działaj i jeszcze raz działaj, skup się na tym co jest teraz najważniejsze.

Pozdrawiam serdecznie, Mariusz alkoholik. <czesc>

bacha - Śro Sie 18, 2010 11:14

Kiki napisał/a:
Bacha , a Tobie najbardziej za wsparcie gdy odchodziłam do zmysłów
Nie ma za co,po to tu wszyscy jesteśmy,aby byc sobie nawzajem pomocni <czesc>
Cieszę się że byam w jakis sposob pomocna,Pozdrawiam i jak Mariusz powiem
Mariusz napisał/a:
Działaj i jeszcze raz działaj, skup się na tym co jest teraz najważniejsze.

marcin63 - Śro Sie 18, 2010 19:43

Norbi napisał/a:
Samemu można zwariować, dlatego tu jestem i nie tylko,potrzebuję ludzi i wsparcia :-D łączy nas wspólna choroba a w tej chorobie samotność zabija.


Dokładnie jest tak ze mna. niemam ludzi z ktroymi moge poprostu pogadac

hewciu - Śro Sie 18, 2010 19:51

Czemu nie przejdziesz sie na mityng? Wieczory sa najgorsze a gdzies tam w jakiejs salce spotykaja sie wlasnie ludzie z ktorymi samotny nie bedziesz...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group