Literatura AA - Jak powstrzymać się od pierwszego kieliszka
Franiu - Śro Sie 18, 2010 20:03 Temat postu: Jak powstrzymać się od pierwszego kieliszka Jak powstrzymać się od pierwszego kieliszka
Powiedzenie często słyszane w AA to: „Jeśli nie wypijesz tego pierwszego kieliszka, to nie będziesz mógł się upić" oraz „Jeden kieliszek to za dużo, a dwadzieścia nie wystar¬czy". Wielu z nas, zaczynając pić nie chciało ani nie wypijało więcej niż jeden kieliszek albo dwa. Lecz z czasem ich liczba rosła. W miarę upływu lat okazało się, że pijemy coraz więcej, a niektórzy z nas upijają się i pozostają w stanie cięż-kiego upicia. Zdarzało się, że naszego stanu nie zdradzały ani wymowa, ani chód, lecz w owym okresie nigdy nie byliśmy trzeźwi. Gdy zaczynaliśmy się tym bardzo dręczyć, zmniejszaliśmy liczbę kieliszków, staraliśmy się ograniczyć do jednego czy dwóch albo przerzucać się z mocnych alkoholi na piwo czy wino.
Staraliśmy się przynajmniej ograniczać ilość, żeby za bardzo nie upijać się lub ukrywaliśmy ile wypiliśmy.Staraliśmy się przynajmniej ograniczać ilość, żeby za bardzo nie upijać się lub ukrywaliśmy ile wypiliśmy.
Lecz to wszystko stało się coraz trudniejsze. Zdarzało się nawet, że stawaliśmy się na krótko abstynentami i w ogóle nie piliśmy.
W końcu jednak znów wracaliśmy do picia - tylko kieliszek. A ponieważ nie było widać, żeby nam poważnie szkodził, uważaliśmy, że możemy spokojnie wypić następny. Jeśli to było wszystko, co wypijaliśmy za jednym razem, odczuwaliśmy wielką ulgę, że potrafimy wypić jeden kieliszek czy dwa, a potem przestać. Niektórzy z nas dokonywali tego kilkakrotnie.
Okazywało się to jednak pułapką. Przekonywało nas, że możemy pić bezpiecznie. A potem przychodziła okazja (jakaś specjalna uroczystość, jakaś strata osobista albo nawet bez jakiegoś specjalnego powodu), gdy po dwóch czy trzech kieliszkach poczuliśmy się na tyle dobrze, że jeden czy dwa więcej nie zaszkodzą. I zupełnie bez takiego zamiaru, znów wypijaliśmy za dużo. I znów wracaliśmy do naszego stanu -nadmiernego picia, chociaż wcale nie chcieliśmy tego.
Powtarzalność takich przeżyć zmusiła nas do wyciągnięcia logicznego wniosku - nieuniknionego -jeśli nie wypijemy pierwszego kieliszka, nigdy nie upijemy się. Toteż za¬miast postanowień nie upijania się nigdy więcej, prób ogra¬niczenia liczby wypijanych kieliszków czy ilości wypijane¬go alkoholu, nauczyliśmy się koncentrować wysiłki na tym, żeby nie wypić tylko jednego kieliszka - tego pierwszego. Dzięki temu zamiast martwić się, jakby tu skończyć hulankę na mniejszej liczbie kieliszków, unikamy po prostu tego pierwszego kieliszka, od którego wszystko się zaczyna.
To, co powiedzieliśmy brzmi aż śmiesznie prosto, nieprawdaż? Wielu z nas wprost nie może teraz uwierzyć, że nie pomyślało o tym przed zgłoszeniem się do AA. (Co prawda, nie zamierzaliśmy nigdy porzucać picia, zanim nie dowiedzieliśmy się, czym jest alkoholizm). Najważniejsze jednak jest to, że teraz wiemy, że właśnie takie postępowanie daje rezultat.
Zamiast próbować ustalać, na ile kieliszków możemy so¬bie pozwolić - cztery? - sześć? - dwanaście? - pamiętajmy tylko jedno: nie wolno mi wypić pierwszego! O ileż to prostsze! Przywyknięcie do tego sposobu myślenia pomogło setkom tysięcy spośród nas w zachowywaniu trzeźwości przez lata.Lekarze specjalizujący się w zagadnieniach alkoholizmu też stwierdzają, że unikanie pierwszego kieliszka jest głęboko uzasadnione z medycznego punktu widzenia. To właśnie ten pierwszy kieliszek - wcześniej czy później - wyzwala w nas przymus picia przemawiający coraz silniejszym głosem, ponownie wpędzając nas w kłopoty związane z piciem.
Wielu z nas uwierzyło, że nasz alkoholizm to nic innego, jak uzależnienie się od „leku" alkoholowego; jak wszyscy narkomani pragnący uwolnić się od nałogu musimy się po¬wstrzymać od pierwszej dawki narkotyku, od którego staliśmy się uzależnieni.
Nasze doświadczenie potwierdza takie odczucie, o czym możecie przeczytać w książce „Anonimowi Alkoholicy" i w naszym czasopiśmie „Zdrój", a także usłyszeć na każ¬dym spotkaniu, gdzie członkowie AA dzielą się swymi doświadczeniami.
Tekst z literatury AA"Życie w trzeźwości"
|
|
|