DDA - Jak skontaktowac sie ze swoim wewnetrznym dzieckiem?
dora - Sob Sie 21, 2010 22:56 Temat postu: Jak skontaktowac sie ze swoim wewnetrznym dzieckiem? Jest wiele sposobów. Możemy to zrobić praktykując śpiewanie, tańczenie, malowanie, rysowanie, zabawę, przebywanie z dziećmi, dziecięce zabawy. Możemy to także uczynić przebywając na łonie natury i na przykład ze zwierzętami. Dzieci kochają zwierzęta. Niedawno moja chrześniaczka Ania z entuzjazmem pokazała mi swojego nowego przyjaciela, królika. Ania mówi o sobie "królik"..., a o Babci "konik". Weźmy z niej przykład i zwracajmy się do siebie ulubioną zdrobniałą formą swojego imienia. Ja się rozpływam, gdy mój ukochany mówi do mnie Ewuś. Jest to kojący balsam dla mojej "małej dziewczynki". Od razu ją widzę, jak podskakuje z radości, szczerząc bezzębny uśmiech! Jedna z uczestniczek mojego treningu UZDROWIENIA WEWNĘTRZNEGO DZIECKA w Krakowie nawiązała kontakt ze swoją "małą dziewczynką" poprzez wyjście na środek i recytowanie wierszyków zawstydzonym sepleniącym głosem, kręcąc róg niewidzialnego fartuszka. To było piękne i wzruszające. Płakaliśmy i śmieliśmy się jednocześnie, bijąc jej brawa na bis. Możemy też po prostu kupić sobie ulubioną zabawkę z dzieciństwa lub pluszowego misia. Możemy pozwolić dziecku wyrazić, czego potrzebuje pracując z lustrem. To bardzo proste. Popatrz sobie w oczy i zapytaj swojej wewnętrznej dziewczynki czy chłopczyka: Co mogę dzisiaj dla Ciebie zrobić? Na co masz ochotę? Poczekaj na odpowiedź i ZRÓB TO ! Może chce iść na lody lub na spacer? Spełnij codziennie JEDNĄ prośbę swojego dziecka, a twoje życie zacznie się zmieniać. Także do lustra codziennie powiedz swojemu dziecku: Kocham Cię i nigdy Cię nie opuszczę!
Często polecam napisanie listu od dużej Ewy do Małej Ewuni. Może on wyglądać tak:
Kochana Mała Ewuniu,
wiem, że jesteś bardzo samotna i przerażona. Wiem, jak bardzo boisz się być sobą. Wiem, jak ci smutno, że nikt nie wie, jaką jesteś wspaniałą dziewczynką i co naprawdę czujesz. Ja przynależę do twojej przyszłości i wiem najlepiej, jak wiele wycierpiałaś i jak ci jest ciężko. Wybacz mi, że tak bardzo cię zaniedbałam, że cię opuściłam. Kocham cię i obiecuję, że zawsze będą miała dla ciebie czas. Pozwolę ci być naprawdę sobą, taką jaką jesteś. Nauczę cię równowagi i pozwolę ci się bać, złościć, cieszyć i smucić. Proszę, pozwól mi być z tobą na zawsze.
Twoja kochająca
duża Ewa
A potem napisanie listu od zranionego i opuszczonego dziecka. Ten list dobrze jest napisać lewą ręką (prawą dla leworęcznych). Mój list był taki:
Droga Duża Ewo,
wybaczam ci. Proszę przyjdź po mnie. Ukrywam się pod stołem od 40 lat. Boję się. Bardzo ciebie potrzebuję.
Przyjdź i nie opuszczaj mnie już nigdy.
mała Ewunia
|
|
|