To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - Kasia777 - Bieg do mety

Kasia777 - Śro Wrz 08, 2010 16:20

Witam wszystkich ponownie i dziękuje za ciepłe słowa są bardzo ważne dla mnie w tym momencie. Mam 31 lat i w poniedziałek uświadomiłam sobie ze mój alkoholizm to proces nieodwracalny, ze mozna jedynie nauczyc sie z nim zyc a nie walczyc z nim, a raczej z kontrolą nad nim. Cięzko mi przechodzi przez usta to że jestem alkoholiczką bo cały czas pomimo ze to jest oczywiste jakos w to nie wierzę. Wszyscy, no prawie wszyscy moi znajomi mówią co Ty sie przejmujesz pijesz tyle co inni, no czasem Ci sie zdarza ale to nawet najlepszemu sie zdarza. Tylko mi sie zdarza tak ze niczego nie pamiętam, robie głupoty, mówie głupoty a nawet jeśli jestem ,,grzeczna" jak to nazywam to mam urojenia ze coś zrobiłam. Przeszłąm juz psychoze, a raczej zdarzenie psychotyczne byłam w szpitalu sychiatrycznym.Oczywiście wszyscy myślą ze z pracoholizmu ale ja wiem juz doskonale ze to przez alkohol bo to on wyrzadził wiele pustki w moim zyciu.
Franiu - Śro Wrz 08, 2010 16:56

Kasia777,
Kazdemu na początku jest trudno się przyznac że jest się alkoholikiem,u mnie bylo podobnie,tego słowa nie potrafilem wymówić bo od razu gula rosła,wszyscy wokoło widzieli moj problem tylko ja będąć najbliżej nic nie widzialem,ale wszystko kiedys się kończy i zaczyna sie nowe,tak więc ja zyczę Ci wytrwałości na tej wyboistej drodze,

dora - Śro Wrz 08, 2010 17:05

Witaj Kasiu <czesc>
Kasia777 - Śro Wrz 08, 2010 17:10

Witaj Dora, Franciszku dzięki za słowa otuchy;) z taką nadzieją tu przyszłam
dora - Śro Wrz 08, 2010 17:16

Zapoznalas sie juz z forum? Gdzie , co i jak ? :?:
Kasia777 - Śro Wrz 08, 2010 17:17

Włąsnie sobie cztam, robie rekonesans ;) dzięki za zainteresowanie;)
Halinka - Śro Wrz 08, 2010 19:45

Witaj jeszcze raz Kasiu <czesc>
Przywitałam się z Tobą w wątku Krisa 43.

Mietek - Czw Wrz 09, 2010 21:12

Kasiu 777, w temacie Krisa 43 napisałaś o swoich psychologu i terapeucie, że odradzają Ci mityngi AA. Możesz bliżej określić rodzaj terapii grupowej i czego ona dotyczy?
Bo podobnie jak Halince i innym mnie też bardzo dziwnym wydaje się fakt, że odradzają Ci udział w mityngach AA. Przecież ludzie zajmujący się leczeniem alkoholizmu, terapią psychologiczną, wręcz zalecają mityngi, jako jeden z elementów zatrzymania tej choroby.
Sam siedzę w tym temacie od kilkunastu lat i z takim przypadkiem o którym piszesz spotkałem się naprawdę po raz pierwszy.
Pamiętając swoją terapię, ja nawet miałem konrolkę uczestnictwa w mityngach AA, a i dziś dość często, zdarza się że jako prowadzący mityng, podpisuję takowe kontrolki innym, młodszym adeptom trzeźwienia.
Pozdrawiam serdecznie ;-)

jarox48 - Czw Wrz 09, 2010 21:29

Witaj <czesc> Kasiu

Kasiu tak jak wielu moim przedmowca,jest dal mnie bardzo dziwne ze Twoi terapeuci odradzaja Ci kontakt z AA...........Kasiu ja miesiac temu wyszedlem z terapii zamknietej.........
i tak jak powiedzial Mietek moj terapeuta wrecz wbijal nam do glowy ze bez AA jest niemozliwoscia trzezwiec.............ja mam kontakt z AA zaledwie 4 miesiace...................
gotowy jednak jestem zaryzykowac stwierdzenie,ze bez terapii dalbym rade wytrzezwiec........
jednak na dzien dzisiejszy jestem 100% pewien ze bez AA nie wytrzezwieje...................
moja trzezwosc jest dosyc krotka................posluchaj jednak innych forumowiczow i wal czym predzej na mitingi AA

Powodzenia <czesc>

Jarek alkoholik

Kasia777 - Sob Wrz 11, 2010 16:17

Witam wszystkich, w szczególności Helenke i jaroxa bo z nim sie jeszcze nie witałam a wszystkim wam dziekuje za odpowiedzi.

Przeszłam zdrzenie psychotyczne, które polegało na widzeniu i urojeniu sobie roznych dziwnych rzeczy np widziałam znajome osoby z pracy na bilbordach, bałam sie ze bede w telewizji ze wszyscy wszystko o mnie wiedzą ze wygadałam wszystkie mi powierzone tajemnice i takie rózne dziwne rzeczy łącznie z tym ze bałam sie ze sprzedałam czy tez przepisąłm komus swoj działkę. To oczywiście wszystko było po ciagu alkoholowym, wyczerpaniu i przeciazeniu pracą, ale jednak alkohol miał z tym związek. Byłam w szpitalu psychiatrycznym półtora tygodnia przeszłam rozne testy i nie stwierdzono u mnie uzaleznienia, jedynie szkodliwe picie. Miałąm potem po wyjsciu konsultacje psychologiczną ale na prowadzeniu dzienniczka chęci sie skonczyło bo takowej nie miałam pewnie dlatego ze brałam juz wtedy leki (rispolept i asentrę) i bałm sie ze po nich zwraiuję. Najpierw byłam w psychoterpai psychodynamicznej indywidualnej po kilku miesiacach przekierowano mnie na grupową zersztą bardzo sie ucieszyłam nawet. Wiec jestem w niej juz prawie rok. Po moich incydentach z piciem z przed miesiaca posżłam na konsultacjępsychologiczną do Intytutu Psych i Neurologii zreszta to ta samapani psycholog co wtedy bardzo zreszta fajna powiedziła ze narzie jest bez sensu wysyłac mnie na kilka terapii jednosczesnie i narazie mam pisac opowiadania i chodzuc do niej co dwa tygodnie. Wydaje mi sie to za mało wiec zalogowąłam sie tutaj gdzie moge pogadac z wami. Pozdrawiam

jarox48 - Sob Wrz 11, 2010 16:36

Witaj Kasiu <czesc>

To co piszesz jest dla mnie bardzo zawile.......moze przez to ze moje trzezwienie jest jeszcze bardzo krotkie..............chyba sie nie bardzo jeszcze orientuje w tych zawilosciach leczenia psychicznego.............w kazdym badz razie zycze Ci powodzenia w trezwieniu.............
a to maly upominek

Jarek alkoholik

Kasia777 - Sob Wrz 11, 2010 16:39

;) Dla mnie tez jest to zawiłe i podejrzewam ze dla lekarza i psychologa którzy sie mną opiekują tez, wiec pewnie nie chca mi bardziej namieszac w głowie w której i tak jest juz bardzo namieszane;) Dzieki za piękny upominek;)
dora - Sob Wrz 11, 2010 19:57

Kasia777 napisał/a:
polegało na widzeniu i urojeniu sobie roznych dziwnych rzeczy
Kasia777 napisał/a:
oczywiście wszystko było po ciagu alkoholowym,

Czy lekarze wiedza, ze masz problem z alkoholem? Domyslam sie, ze leki popijalas %?
Jedna z druga terapia sie nie wyklucza...wiec moze sprobuj zajzec do AA :lol:

pozdrawiam serdecznie <czesc>

Mietek - Sob Wrz 11, 2010 22:56

Kasia777 napisał/a:
Przeszłam zdrzenie psychotyczne, które polegało na widzeniu i urojeniu sobie roznych dziwnych rzeczy

To po prostu wzrokowe omamy alkoholika. Też przez to przechodziłem, choć w tamtych czasach nie miałem czasu na chodzenie po psychiatrach, i całe szczęście. :-)
Kasia777 napisał/a:
Wydaje mi sie to za mało

Cieszę sie zatem że będę mógł sobie z Tobą poklikać :lol:
Jestem też tego samego zdania co Dora,
dora napisał/a:
moze sprobuj zajzec do AA

Ja cały czas biegam jak tylko mogę na mityngi AA i bardzo sobie siebie za to chwalę.
Doraźna realna pomoc i samopomoc w problemie choroby i nie tylko.
Tam na pewno gorzały nie postawią :-P , a doświadczeń przekażą wiele ;-)
Pozdrawiam Kasiu <cmok>

Kasia777 - Nie Wrz 12, 2010 22:55

Dzięki za odpowiedzi. Tak lekarze wiedza, nie popijałam leków% na szczescie nie przyszło mi to do głowy teraz bo kiedyś jak miąłam nascie lat to oczywiście ze tak. Moze mozecie mi polecic jakies fajne miejsce na mitingi w Warszawie, moze ktos tam chodził kogo znacie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group