Nasze i Wasze ? - Kiedy dopada dół i lęk.
kajadda - Nie Maj 22, 2011 09:48 Temat postu: Kiedy dopada dół i lęk. Jak wiadomo leki antydepresyjne nie zapewniaja w 100% dobrego samopoczucia ale napewno pomagają. Są sytuacje, które są wyzwalaczem złego stanu ... jest dobrze i nagle zapala się iskierka i wznieca pożar. U mnie pierwszą myślą jak go ugasić jest - tabletka benzo. Bo po kiego licha się męczyć myślę... ale wiem również, że to tylko chwilowa ulga i niestety prowadzi do uzależnienia (tak jak alkohol). Zaczynam usilnie zmieniać myślenie co jest bardzo trudne, robić coś nawet wbrew sobie, szukać innych rozwiązań i często się udaje ale nie zawsze. Objawy są czasami zbyt silne. Mam nadzieję, że doczekam chwili kiedy zaczne sobie z nimi radzić sama
dora - Pią Maj 27, 2011 22:15
Ja zanim wezme jakas tabletke to sie zastanawiam czy warto, co jest przyczyna zlego stanu, jak zawsze jest to samo... wiec trenuje swoja cierpliwosc...a jak juz nie daje rady to wtedy biore pol tabletki. Tak dlugo trwa to zastanawianie, bo mam lęk przed tabletkami...i dobrze, bo nie wiem jak by to bylo gdyby go nie bylo
kajadda - Sob Maj 28, 2011 20:29
dora napisał/a: | Ja zanim wezme jakas tabletke to sie zastanawiam czy warto, | ... ja teraz też
dora napisał/a: | bo mam lęk przed tabletkami | ... ja niestety nie, tabletka większość życia była moją "przyjaciółką"
dora napisał/a: | bo nie wiem jak by to bylo gdyby go nie bylo | ... pewnie tak jak u mnie, więc bój się nadal
bacha - Nie Maj 29, 2011 00:28
kajadda napisał/a: | Zaczynam usilnie zmieniać myślenie co jest bardzo trudne, robić coś nawet wbrew sobie, szukać innych rozwiązań i często się udaje ale nie zawsze. | Kaju ja jak mi psychiatra powiedział że mam radzić sobie sama bez tabletek i nastraszył to mi ze strachu nawet bezsennosc przeszła ,ale masz racje ze zdarzają się sytuacje iz ręka sama jakby leci po tabletke.Pewnie zbyt krótko je stosowałam ,ale cieszę się ze lekarz tak mnie wystraszył iż od tamtej pory nic nie brałam ,no moze kiedys ziołowe
heniek14-45 - Nie Lip 24, 2011 21:37
Witam
Co do leków to brałem na początku jak przestałem tylko pić i nic nie robiłem ,ze soba na uspokojenie i na sen trwało to 4 mięsiace Teraz nie biore juz zadnych leków .Nauczyłem się jak panować nad złością i agresą a byłęm typowym agresorem. Teraz jestem spokojniejszy i uczę sie panować. Nie pozwalam sobie na nakręcanie się zbyt mocno bo wiem jak rozbujałbym tą maszynę złości to już leci i nie dam rady jej zatrzymać
Heniek=alkoholik
|
|
|