Opowiedz nam swoją historie - Alkoholizm prawdziwy cd.....
dziadziunio - Pią Kwi 09, 2010 23:09
Mariusz napisał/a: | Będzie, trochę trzeba zaczekać |
Dajmy czas czasowi......
dobranoc dziadziunio
dziadziunio - Sob Kwi 10, 2010 10:44
No, no kto by to przewidział....
Zatkało mnie, nie byłem fanem naszego prezydenta, jednak to co się stało odbiera po prostu głos.....
Idę na spacer muszę to przetrawić.
Pomimo wszystko, miłego dnia....pozdrawiam dziadziunio
Mariusz - Sob Kwi 10, 2010 10:47
dziadziunio napisał/a: | Zatkało mnie, |
I mnie zatkało...
kukuś - Sob Kwi 10, 2010 13:24
dziadziunio napisał/a: | nie byłem fanem naszego prezydenta,: |
...też nie byłam jego fanką , w ogóle nie lubię PISu , ale w obliczu tej tragedii nie ma to nic do rzeczy
dziadziunio - Sob Kwi 10, 2010 15:03
kukuś napisał/a: | ale w obliczu tej tragedii nie ma to nic do rzeczy |
Też myślę, że tak na to patrzeć trzeba. Jednak według ostatnich doniesień, sprawa nieco się naświetliła.. Czarna skrzyna z której my jako rodacy i tak niczego się nie dowiemy, wszystko co czarne jak sama nazwa głosi ma zapisane. Lot do Gruzji ukazał prawdziwe oblicze kogoś, kogo pośród nas już nie ma...
Władza w rękach szaleńców jak ostatnio można było zaobserwować na strefie, niczego dobrego z sobą nie niesie... Przy rozsypanych z tornistra kredkach nie ważne są koszty, ofiary i poniesione nakłady.. Ważne aby postawić na swoim....A przecież to tylko wirtualna władza zagubionej małej kobieciny, gdy ma się w dłoniach tą prawdziwą można zażyczyć sobie aby samolot być może lądował jak helikopter...smutne ale prawdziwe... a pilot nie był przecież z łapankiiiiiiiiii.....
Tragedia jednak jest. Winny będzie oczywiście pilot, przy dobrym humorze notabli być może będzie awaria maszyny...
Samo życie...i to nie tylko u nas.....
Jest mi bardzo smutno. pozdrawiam dziadziunio
dziadziunio - Sob Kwi 10, 2010 15:34
Idziemy na spacer... Fasolka jest zdrowa i ochrzczona....
Miłego dnia, pozdrawiam dziadziunio
Halinka - Sob Kwi 10, 2010 18:42
dziadziunio napisał/a: | Fasolka jest zdrowa i ochrzczona.... |
A papiery i podpisy już masz
dziadziunio - Sob Kwi 10, 2010 20:21
Halinka napisał/a: | A papiery i podpisy już masz |
Wczoraj poszedłem specjalnie po podpis, ale nie było proboszcza. Ma być w poniedziałek i wtedy będzie koniec chrzcin.......
Mam pecha czy co?
Miłego dnia, pozdrawiam dziadziunio
Halinka - Sob Kwi 10, 2010 21:10
dziadziunio napisał/a: | Mam pecha czy co? |
Pewnie ktoś ma w stosunku do Ciebie jakieś plany, o których nie wiesz.
dora - Sob Kwi 10, 2010 21:16
dziadziunio napisał/a: | Mam pecha czy co? |
A moze chca abys nadrobic ten czas...kiedy omijales duzym lukiem proboszcza ?
pozdrawiam
dziadziunio - Sob Kwi 10, 2010 23:32
Halinka napisał/a: | Pewnie ktoś ma w stosunku do Ciebie jakieś plany, o których nie wiesz |
Napisałem długiego posta.... A potem coś przypadkowo nie tak kliknąłem i cały post gdzieś się schował. Nie pierwszy raz już mi się to zdarza, i zawsze po tym jestem pewien, że dobrze się stało..
Myślę Halinko, że byłabyś niezadowolona z jego treści a i mi jutro byłoby nie w smak...
A więc może i ktoś robi coś abym nie pisał czegoś, czego po wszystkim mógłbym żałować...
Nie było w tym poście niczego osobiście skierowanego, w Twoją stronę...
Lecę spać, skype nie zrobiony i Wiesiek się chyba na mnie obrazi...Dużo się dzieje i na nic nie ma czasu.. Przepraszam Przyjacielu..
dobranoc dziadziunio
Pozdrawiam Halinko, pozdrawiam Dora...bużka
dziadziunio - Nie Kwi 11, 2010 10:22
Nostalgia żle wpływa na moje samopoczucie. Czuję się przygnębiony i przybity, idę z maluchem na długi spacer. Pójdziemy na plac zabaw jej zabawa zawsze poprawia mi samopoczucie a jej niebezpieczne niejednokrotnie zachowanie zmusza mnie do takiej koncentracji, że nie mam czasu aby o czymkolwiek innym myśleć...
Życząc Wszystkim miłego, pomimo wszystko dnia wybywam. dziadziunio
kajadda - Nie Kwi 11, 2010 10:38
dziadziunio napisał/a: | Nostalgia żle wpływa na moje samopoczucie. Czuję się przygnębiony i przybity, | ... nie tylko na Ciebie.... myślę że większość jak nie wszyscy są przygnębieni.... tak sobie myślę..... czy My Polacy zawsze musimy dostać po łbie żeby się opamietać?.... tak samo My alkoholicy......
Halinka - Nie Kwi 11, 2010 11:14
dziadziunio napisał/a: | A więc może i ktoś robi coś abym nie pisał czegoś, czego po wszystkim mógłbym żałować... |
Może jednak zawsze warto się chwilę zastanowić, zanim się coś napisze lub w realu powie. Niedobre i nieprzemyślane słowa potrafią zabić wszelkie dobre uczucia.
Życzę rozwagi.
Mietek - Nie Kwi 11, 2010 11:35
kajadda napisał/a: | czy My Polacy zawsze musimy dostać po łbie żeby się opamietać?.... tak samo My alkoholicy...... |
Chyba coś w tym musi być. Przecież gdybym nie dostał po łbie od konsekwencji swojego picia, mogłoby i mnie już nie być.
Mimo wszystko jestem i chyba dobrze sie stało...z tym przebudzeniem
|
|
|