To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Jestem tu nowa/nowy - Mam to szczęście,że mogę tu być !!

dora - Pią Kwi 16, 2010 21:42

kajadda napisał/a:
te wątpliwe uroki zaczęły się po czterdziestce...

Ja po...zaczelam sie sypac ...ale od piecdziesiatki jest lepiej...inaczej, madrzej,spokojniej...sypanie zatrzymalo sie :lol:

kajadda - Pią Kwi 16, 2010 21:45

dora napisał/a:
ale od piecdziesiatki jest lepiej...
... no dzięki serdeczne..... jeszcze 8 lat :shock: ...
Floe - Nie Kwi 18, 2010 11:01

Uroki wiosny widzimy w pełni dopiero jesienią (jesienią życia - jakby co).

Nie każdemu pijakowi czy pijaczce jest ta pogoda przychylna.

Dużo jest czy było osób na forach pisujących, którzy mają szarą listopadową słotę - przy byle jakim kolejnym partnerze, bez dobrych więzi z dziećmi, bez uśmiechu i w ustawicznych pretensjach, żalach i złościach.

Budują sobie netowe fasadki, takie wioski potiomkinowskie na pokaz - a za tymi fasadkami ruina, nędza i brud.

A potem prawda i tak tak zza fasadki wyłazi - nieraz w bardzo dramatycznych i smutnych okolicznościach.

Ważne więc, aby wiosna, która przychodzi jesienią, była prawdziwa ;-)

Czego wam, dziewczyny, i nam wszystkim tutejszym życzę.
<czesc>

Mietek - Nie Kwi 18, 2010 11:35

kajadda napisał/a:
no dzięki serdeczne..... jeszcze 8 lat

Kajka, zaczynałem mając 41 :-) dziś nawet mówię że ten czas mógłby biec trochę wolniej :-| Więc 8 lat strzeli jak z bicza :lol:

kajadda - Nie Kwi 18, 2010 12:30

Mietek napisał/a:
Kajka, zaczynałem mając 41
... wiem Mieciu ale ja nie o alkoholu... chociaż też pojawił się po 40 w moich żyłach... ogólnie .....że jakoś żyłam (wiem teraz że nie swoim życiem ) raz lepiej raz gorzej ale zawsze sobie radziłam.... teraz się czuję tak jakby to było zupełnie inne... nie moje życie ....jakbym brała czynny udział w czyimś życiu.... tamto było i się skonczyło..... zaczęło się inne bardziej burzlliwe i katastrofalne... alebo bardziej je przeżywam ? ... bardziej czuję? ... nie wiem....
Mietek - Nie Kwi 18, 2010 15:46

kajadda napisał/a:
teraz się czuję tak jakby to było zupełnie inne... nie moje życie

A myślisz że ja tak się nie czułem :roll:
Dokładnie tak, jak bym to zupełnie nie był ja, dlatego jak już wspomniałem buntowałem sie nieraz w trakcie terapii. <beks>
kajadda napisał/a:
alebo bardziej je przeżywam ? ... bardziej czuję?


Kajku, bo tak się dzieje.
Zmieniło się moje życie z tego pijanego, na trzeźwe, z tego życia dla wszystkich i za wszystkich, życie dla siebie, dla własnych uczuć emocji, zalet, wad, pracy nad nimi, i dopiero wtedy jak mnie stalo się ze mną być w zgodzie, mogę tym dobrem które w sobie odkryłem obdarzyć innych.
A czas? powtórzę, biegnie mi jednak za szybko :-)

dora - Czw Kwi 22, 2010 21:57

Irmino! A Ty gdzie sie podziewasz? Odezwij sie moze co ???
pozdrowka <mp3>

Irmina - Pon Kwi 26, 2010 14:45

Jestem, żyję i nareszcie się odzywam.
Czas faktycznie pędzi tak , że nie można nadążyć. Może faktycznie brak dopalacza :oops: ,ale myślę,że to jednak sprawa "przybytku " lat powoduje,że jestem coraz wolniejsza. Wszystko muszę zaplanować, wszystko musi nabrać " mocy urzędowej " :lol: i dopiero działam.
Ale ogólnie nie jest źle. W tym tygodniu załatwiłam coroczne badania kontrolne / mammografia / . Jest OK,ale za to odkryli mi guzki na tarczycy . Jest ich trochę, małe ale liczne. Nie wiem co lepsze : jeden porządny czy kilka nasianych drobnych :cry: . Coś będę musiała z tym zrobić. Na razie w porywie niewiedzy , mąż zabrał mnie na ryby iiiiii złowiłam. 65 cm szczupaka <tany> <tany> . Dzisiaj był na obiad , mówię Wam - pycha!!
Wiecie co ? Ja naprawdę mam dobrze . Serio. Mam Męża , który dba i kocha / okazuje to /,mam dzieci , mam dom , teraz spokój <mp3> ,mam Was - moi Drodzy no i czego jeszcze chcieć ? !
A praca ? Mam na myśli tą wokół domu , bo emerytura już sama na konto wpływa. Co nie zrobię dziś,to zrobię jutro :-P .....i tyle .
Pozdrawiam i buziole .

Dorka , jak więc widzisz , jestem i na dokładkę ściskam Cię serdecznie.

Mietek - Pon Kwi 26, 2010 15:58

Irmina napisał/a:
Wszystko muszę zaplanować, wszystko musi nabrać " mocy urzędowej " i dopiero działam.

Cóż perfekcyjna kobietka :-D
Irmina napisał/a:
złowiłam. 65 cm szczupaka

Gratuluję <siema> nie dość że perfekcyjna, to silna do tego :lol: [quote="Irmina"]

Irmina - Pon Kwi 26, 2010 19:47

Mietek napisał/a:
Gratuluję

Ale radochę miałam nieprawdopodobną <mp3> , taki okaz to już jest coś !!
No , ale skromna jestem :oops: . Dzisiaj zanosiło się na burzę,więc pozbierałam się szybko i pojechałam na rybki. Niestety,skończyło się jedynie na moczeniu kija :-/

A do perfekcjonistki , Mieciu , to mi daleko. To planowanie jest potrzebne , żeby zdążyć i nie zapomnieć :mrgreen:

jacek78 - Pon Kwi 26, 2010 21:40

Irmina napisał/a:
Co nie zrobię dziś,to zrobię jutro .....i tyle .

To jest dobre i tego Ja sie trzymam.To jest dobre motto na radzenie sobie z różnymi sprawami czy problemami ;-)
Pozdrawiam >cmok2>

dora - Wto Kwi 27, 2010 18:52

Irmina napisał/a:
ściskam Cię serdecznie.

Wzajemnie <mp3>
Irmina napisał/a:
skończyło się jedynie na moczeniu kija

Trzeba od czasu do czasu kij umyc :mrgreen:

Irmina - Wto Maj 04, 2010 19:22

dora napisał/a:
Trzeba od czasu do czasu kij umyc :mrgreen:

Myję i moczę na zmianę :lol: . Z różnym efektem. Ważne,że mi się chce i że mam co robić :lol: .
Teraz to nawet zwyczajnie brakuje mi czasu.Przyjechało moje dziecko i zaabsorbowało cały dom swoją drobną osóbką. Gotuję, smażę , dogadzam i oblatujemy sklepy . Jejku,już mam dość !!!! Jakoś przeżyję,ale potem dwa dni będę leżała i pachniała :roll: . Jeden warunek - najpierw odgruzuję dom <zakrecony> - zamienię się w babę z miotłą .Ale co mi tam :roll:
Buziole dla wszystkich.
Zapomniałam - byłam na rybach !!! Wyciągnęłam karpia - 3,7 kg żywej wagi po wypatroszeniu <mp3> . Mogę być z siebie dumna . I jestem .
<czesc>

bacha - Wto Maj 04, 2010 19:26

Irmina napisał/a:
. Mogę być z siebie dumna . I jestem .
aż Ci troszkę zazdroszcze,bo kiedys dawno temu uwielbiałam łowić ryby.Może jeszcze kiedys tez złowie! ;-)
Mietek - Wto Maj 04, 2010 19:47

Irmina napisał/a:
zamienię się w babę z miotłą .Ale co mi tam


Czyżby przyszedł czas na czarownice :?: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Irminko, czy zawsze za Tobą trzeba tak tęsknić :?: <mp3>



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group