dora - Śro Gru 01, 2010 21:50
Trzeba sie zastanowic; ''co moge zrobic aby zmienic ta sytuacje?''
Matka nie powinna wtracac sie w Twoje zycie, bo jestes doroslym facetem 
Karlarzysta - Pią Gru 03, 2010 20:57 Tak Dorciu .Tylko ,ze o tym wiem, jak sie okazuje tylko ja. dora - Pią Gru 03, 2010 22:27
Skoro wiesz....to moze sam odetnij pepowine 
Majac 40 lat...nie sadzisz, ze to juz czas?Trzeba zaczac zyc na wlasny rachunek
Karlarzysta - Pon Gru 06, 2010 23:04 Przyszedl poment w tamtym tygodniu ,ze moje oczekiwania ,leki i wady na tyle daly znac o sobie ,ze jedynym wyjsciem .Po prubach uzalania sie nad soba ,narzucania swojego ja .Pozostalo przyznac sie do bezsilnosci .To ,ze jestem tu na forum ,rozmawiam ze sponsorem,modle sie ranoi wieczorem ,codziennie od 5 lat czytam refleksje i dzien po dniu .Daje efekty.Z ktorymi jest mi dobrze moja pogoda ducha rosnie .Napewno ciesze sie ,ze juz niedlugo jade do Polski . 
Felicja - Wto Gru 07, 2010 08:43 Jak Twoja ręka? Wyleczona? Jak już będziesz w Polsce, to mam nadzieję o forum nie zapominisz  ?
Pozdrowoinka Karlarzysta - Wto Gru 07, 2010 13:09 Dzieki ,reka juz ok ,tylko przy wiekszym wysilku daje o sobie znac .Jak tylko i gdzie tylko bede mial dostep do internetu, napewno zajrze poczytam i napisze .Pogody ducha . Mietek - Wto Gru 07, 2010 21:14
Bo dziś znam podstawową prawdę, to co w refleksjach wyczytam, przemyślę, przełożę na swoje życie, pomaga mi przetrwać to wszystko, zarówno złe, jak i dobre, co kiedyś było powodem picia. Natomiast modlitwa i medytacje te stresowe stany skutecznie pomagają neutralizować. Karlarzysta - Wto Gru 07, 2010 23:19 Z medytacja jest krucho ,jescze nie umiem .Kilka razy udlo mi sie ,byc sam ze soba .patrzec na siebie z boku.Ten kontakt z Bogiem wymaga duzo spokoju .Tutaj mam z tym Problem ;ale jest duzo lepiej . Karlarzysta - Śro Gru 08, 2010 23:48 Dzisiaj dowiedzialem sie ,ze koledze wplacil szef nakonto pieniadze .A JA .Powiezdialem na glos przy kolegach co o tym mysle ,stanowczo.Potem odszedlem pobyc troche sam i poprosilem Boga o wsparcie ,poniewarz ;ja jestem bezsilny ; by uwolnil mnie od siebie samego.Teraz pisze, jestem pelen tesknoty za tym co w kraju .Polsce.Zostalo mi jeszcze 8 dni roboczych i niedziela .Bilet od tygodnia mam w portwelu. Mietek - Czw Gru 09, 2010 19:01
I to najlepsze chwile do medytacji. Bywają jednak chwile, gdy nawet nie będąc w domu sam, czytam coś z naszej literatury, złapię jakiś wątek, żeby to co mnie w nim kiedyś dotyczyło przetrawić i mimchodem wyłączam się z życia zewnętrznego. Nawet dzieci te moje stany już zaczęły dostrzegać i nawet swoje pytania, czy prośby odkładają na potem, bo widzą że ojciec jest, ale tak, jakby go nie było. W takich stanach nawet parę niegdysiejszych urwanych filmów mi się wyświetliło. Wspaniała rzecz do rozliczenia się z pijaną przeszłością. Karlarzysta - Czw Gru 09, 2010 21:00 wczoraj jeszcze i dzisiaj nie panowalem nad tym cosie ,ze mna dzieje.Teraz czuje sie jakbym mial ,kilka godzin ,pijanych .Zucalem tymi emocjami w partnerke a , ze jestesmy podobnych temperamentow .Rozstawalismy sie itd.W pracy po niedospanej nocy ,ciezko .Teraz tylko mocno wzdycham ;ty durniu ;WWymenczyl mnie ten dzionek ,choc teraz wzgledny spokoj .Tesknie cholernie do wsystkiego w kraju a, ze nie bardzo umiem o tym mowic .To wale w najblizsza na ten czas osobe .Manipuloje ,wymuszam ,oskarzam ?pelny repertuar . 
Mietek - Czw Gru 09, 2010 21:35
Janusz, a może poczytaj sobie "Życie w Trzeźwości", a w nim temat, "Jak sobie radzić z emocjami", lub 6 Krok programu 12 Kroków AA. "Staliśmy się gotowi, aby Bóg uwolnił nas od wszystkich wad charakteru" To są pozycje i tematy które można przerobić poprzez samorealizację. Mam nadzieję, że samokrytyki Ci nie zabraknie. Halinka - Czw Gru 09, 2010 22:29
Nakręcasz się niepotrzebnie. Spokojnie, już niedługo będziesz w Polsce i podładujesz akumulatory. I nie licz tak dni, tylko skup się na dniu dzisiejszym, cobyś nic więcej nie zawalił. Karlarzysta - Sob Gru 11, 2010 17:56 jak wczesniej nie moglemsie doczekac ,kiedy zajrze na forum .Dzisiaj ,jakas apatia . 
dora - Sob Gru 11, 2010 21:44
Raz jest z gorki, raz pod gorke...Apatie zwal na pogode 
Nie chce Ci sie pisac....to poczytaj...ale nie siedz bezczynnie
juz niedlugo bedziesz w Polsce...ta tesknota zrzera Cie bedzie dobrze
trzymaj sie
|
||||||||||||||||||||||
