Jestem tu nowa/nowy - Jestem tu po raz pierwszy mam na imię Danka
Mariusz - Śro Lut 09, 2011 11:18
Witaj Danusiu na forum
alana181 napisał/a: | Wierzę w to ze moje szczera chęć zaprzestania picia ,i pomoc innych pozwoli mi pożegnać się z alkoholem |
Myślę, że już dawno się pożegnałaś, tylko była wpadka.
Teraz wiesz dobrze, że pewność gubi nas.
Głowa do góry, lekcja zaliczona, tak jak napisał Wiesiek, przeanalizować błędy i do roboty, każdy trzeźwy dzień to dobry dzień.
alana181 - Śro Lut 09, 2011 17:14
Witam Wszystkich
To prawda ze każdy trzeżwy dzień to dobry dzień,nagle dostrzegłam ze wiele spraw które wydawały mi się niemożliwe do zrealizowania,są całkiem proste.wiem teraz ze tak naprawdę wszystko było do załatwienia tylko to mnie się nie chciało,ja wolałam swoje " życie " ze szklaną butelką w ręku.Nazwałam to życie tylko że jakie to było zycie.
W chaosie pośpiechu,dla jakości bycia
zatrzymaj się,odwróć ,nie zostawiaj zycia
Powoli z rozwagą ,nie pędż w jedną stronę
Nie musisz być królem ,walcząc o koronę
Pamięć jest Twą siłą,gdyż niewiele trzeba
Byś się znalazł w piekle-nimdosięgniesz nieba
Franiu - Śro Lut 09, 2011 19:24
alana181, dobre,
dancia - Śro Lut 09, 2011 20:28
Witaj Danusiu
Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość
alana181 - Śro Lut 09, 2011 20:53
Ruchome schody alkoholizmu jadą tylko w dół,
ale można z nich zejść w dowolnie wybranym miejscu
Franiu - Śro Lut 09, 2011 21:36
Przez jakiś czas idę po tych schodach pod górke i nie zatrzymiję się,bo wiem co mogę stracić,
jacek78 - Czw Lut 10, 2011 00:34
alana181 napisał/a: | Ruchome schody alkoholizmu jadą tylko w dół,
ale można z nich zejść w dowolnie wybranym miejscu |
To tak jak ruchome schody w trzeźwosci jadą do góry i lepiej się nie zatrzymywać i schodzić w dół, gdyż to może doprowadzic spowrotem do picia
pozdrawiam i wiatam Jacek alkoholik
kajadda - Pią Lut 11, 2011 23:40
alana181, witam
dora - Pon Lut 21, 2011 19:30
Alana
Co u Ciebie? Skrobnij slowo
Norbi - Śro Lut 23, 2011 00:11
Witaj Danusiu
heniek14-45 - Nie Lip 17, 2011 15:44
Witaj Danusiu !
Jestem nowym tu na forum.
Wiem jak to jest jak sie zapije miałem to po 8 miesiącach a myślalem że sie nie pozbieram. Wziołem przeanalizowałem czego nie zrobiłem ze zapiłem i wyciągnołem wnioski. Zrobiłem to ż terapełta czemu tak sie stało. Myślę że nie wazne ile razy upadamy ale czy wyciagniemy wnioski by trwać w trzeżwości i zmieniać swoję zachowanie.Zadałem sobie pytanie czy chcialo mi sie poprostu pić i nie zrobiłem w tym kierunku nic by nie zapić czy to zwykłe lenistwo bo przeciesz tak robiłem 30 lat jak piłem. Najłatwiej było sie napić jak były jakas trudność i potem się usprawiedliwiałem ze ; " to wszyscy i wszystko a nie wemnie że chciało mi sie pić"
Pozdrawiam Heniek alkoholik Miło że jesteś i możemy wymięnić swoje przeżycia i sie wspierać
|
|
|