Franiu - Pon Maj 07, 2012 20:46 Roman co u Ciebie ? dora - Pon Maj 07, 2012 20:50 Wrociles juz  Podziel sie nami jak Ci idzie 
Tomek R - Pon Maj 07, 2012 21:51 cześć Jestem Tomek - alkoholik. Nie piję od 3 miesięcy /ponad!/. I dobrze mi z tym, czasem jest cholernie ciężko ale warto. Dużo kombinowałem aż postanowiłem połączyć mityngi z terapią. Na mnie działa 
Witaj na forum 
TR Xenek - Pon Maj 07, 2012 23:53 Witajcie Wszyscy: jacek78; azull; Mariusz; dora; bacha; Halinka; Wesus; Tomek R. Dziękuję za miłe przyjęcie. Z Pozostałymi już się przywitałem. Dużo Was, mam nadzieję, że nikogo nie pominałem, jeśli tak to przepraszam. Jak odpisuję to nie mam podglądu kto pisał... Chciałbym tutaj pisać jak potoczą się moje losy, no i postaram sie zawze coś tam naskrobać 
Byłem w pracy kompletnie niewyspany, 8 godzin jakoś minęło. Po pracy pojechałem do poradni. Umówiono mnie na wizytę do Psychoterapełtki na piątek godz. 11. Atmosfera bardzo miła, grzeczna, powiem niespotykana u nas w ZOZ. Nazwisko Psychoterapełtki znajduje się nawet na liście certyfikowanej przez PARPA. No to chyba specjalista w temacie... 
Potem na 17 pojechałem na mityng z inną grupą niż wczoraj. Powiem szczerze "chodziło" za mną piwko, tak sobie pomyślałem, że jedno nie zaszkodzi. W mieście były korki, nie zdążyłem kupić, to myślę kupię po mityngu. Miting był wspaniały, dużo lepszy niż poprzednio. Jedna osoba wydała mi się znajoma, ale siedzę i nic. Na przerwie podchodzi do mnie i pyta czy ja to ja. Okazało się, że był to kolega z którym 20-15 lat temu wypiłem morze alkoholu. Świat jest mały, nie widziałem Go 13 lat. Kolega od 5 lat nie pije... Mityng trwał 2,5 godz. Wszyscy rozmawiali, było super. Jutro nie ma u nas mityngów, więc dostałem wskazówki, co robić aby "piwka" nie kupić. Mam zaplanowany cały wtorek dokładnie. Następy mityng z inną grupą jest w środę, będę tam. W moim przypadku widzę, że dla mmie był ważny czas-podjałem decyzję o leczeniu w sobotę, w niedzielę byłem już w AA. Od grudnia piłem cały czas, teraz 4 dni już nie piję, zobaczymy co dalej. Dziękuję Wam za wszystko, jest mi to potrzebna. Życzę Wam Wiary i Pogody Ducha Do zobaczenia PS Gdzie tutaj się sprawdza pisownię
Tomek R - Wto Maj 08, 2012 00:21
Dalej też można - wystarczy bardzo chcieć trzymam kciuki TR Xenek - Wto Maj 08, 2012 00:26 Dzięki, mam taką nadzieję Mariusz - Wto Maj 08, 2012 00:54 Z nadzieją nie wyjdzie, ale jak bardzo będziesz Ty chciał sobie dać pomóc to wyjdzie. Proponuję założyć temat w "Opowiedz nam swoją historię". Tak będzie bardziej czytelnie dla wszystkich i więcej osób zajrzy tam, niż do "powitalni"/
Franiu - Wto Maj 08, 2012 06:32
Nie zabija cały pociąg tylko lokomotywa,jeśli wypijesz jedno,czy jednego to popłyniesz, masz do mnie telefon więc w takich chwilach dzwoń,nie będziesz sam. bodziu - Wto Maj 08, 2012 09:10 witaj Xenek
Xenek - Wto Maj 08, 2012 21:25 Witaj bodziu
azull - Śro Maj 09, 2012 15:49 Temat przesuniety zgodnie z zaleceniem Franka, pozdro A bodziu - Śro Maj 09, 2012 18:06 Xenek, ....cholernie fajnie się czyta to co o sobie piszesz. Pomimo że jak by ktoś chciał to miałby się do czego "przyczepić" to jednak mnie powala optymizm i chęć ? radość? z zaprzestania picia. Wiem że jest to ulotne i wystarczy jedna chwila nieuwagi żeby wszystko się zmieniło i wróciło do punktu wyjścia. Trzymam za Ciebie kciuki i trochę Ci zazdroszczę, chciałbym jeszcze czasami poczuć ten "wiatr we włosach"... tak jak wtedy gdy przestawałem pić, tą chęć do działania i do zmian. Chyba się starzeję.... 
pogody ducha
jacek78 - Śro Maj 09, 2012 20:34
To już jest szmat czasu więc nie zaprzepaść tej szansy  Jutro znów powiedz sobie -Dzisiaj nie piję
pozdrawiam
Halinka - Śro Maj 09, 2012 20:42
Nawet tak nie myśl 
bodziu - Śro Maj 09, 2012 22:47
ha ha ha...nie myślę Halinko, ale czasami mam takie wrażenie że jakoś tak zastygłem i brak mi czasem chęci... ale do tamtego czasu nie chcę wracać. |
||||||||||||||||||
