To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - Na co nigdy się nie zgodzę w związku

Felicja - Nie Kwi 03, 2011 18:28

To uspokajanie trochę jeszcze pewnie potrwa, ale już jest lepiej.... znacznie lepiej....

Serdeczne pozdrowienia :-D

dora - Pon Kwi 04, 2011 18:23

Brawo za odwage :lol: Udalo sie :lol: Czyzbys zdrowiala :?: :-P :-P
Felicja - Pią Kwi 08, 2011 21:54

Co zrobić z obsmarowywaniem przez ludzi, mówieniem nieprawdy, dziwnych domysłów, obrzucaniem błotem? Co gorsza przez kogoś kto uważa się za super, a sam jest w błocie unurzany po pachy? Widzi oczywiście belkę u kogoś a u siebie źdźbła nie widzi.... Zmęczona jestem i doszły do mnie takie wieści i nie dodają siły...
jarox48 - Sob Kwi 09, 2011 04:11

FELICJO <czesc>

A czyż ważne jest to co mówią o nas inni.......tak w życiu bywa,że ci co mają jeszcze większe problemy niż nasze, zajmują się innymi a nie sobą.....głowa do góry, nie warto sobie psuć samopoczucia tym co myślą o nas inni.....

Pozdrawiam

Jarek alkoholik

Mariusz - Sob Kwi 09, 2011 10:32

jarox48 napisał/a:
tak w życiu bywa,że ci co mają jeszcze większe problemy niż nasze, zajmują się innymi a nie sobą....

Często właśnie tak bywa, próbują w ten sposób wybielić swoje problemy, uszczęśliwić się...
Brzydziło mnie obgadywanie i brzydzić będzie do ostatnich moich dni.

CO zrobić w takiej sytuacji nie podpowiem. Ja bynajmniej stawałem z takim człowiekiem oko w oko, jak się godziła na to osoba od której usłyszałem o takim zniesławieniu, by mi towarzyszyła jako świadek, zabierałem ją.
Po pewnym czasie plotkarze zamilkli na mój temat całkowicie. Ja nie odpuszczałem, nie pozwalałem na to, by ktoś bawił się moim kosztem, kłamiąc.
Oczywiście nie polecam, ja mam nerwy ze stali i w takich sytuacjach włącza mi się silna chęć zdemaskowania kłamliwych robaków.

Jarek warto zawsze walczyć o prawdę i nie odpuszczać.

jarox48 - Sob Kwi 09, 2011 14:28

Mariusz napisał/a:


Jarek warto zawsze walczyć o prawdę i nie odpuszczać.


Zgadzam się całkowicie z MARIUSZEM jeżeli wiemy oczywiście kto nas zniesławia......chociaż ja przyznam szczerze, mam taki charakter,że nie przeszkadza mi to co sobie myślą ani mówią inni na mój temat.......bardzo często odpuszczam i w rezultacie moim prześmiewcą nudzi się obgadywanie mnie i znajdują sobie inny obiekt zainteresowania...
ale często też wykładam kawe na ławe, ewentualnie dolewam oliwy do ognia dodając do plotek jakieś niesmaczne kąski,a to już potrafi całkowicie rozbroić plotkarzy........

Pozdrawiam

Jarek alkoholik

Halinka - Sob Kwi 09, 2011 20:42

Felicja napisał/a:
Co zrobić z obsmarowywaniem przez ludzi, mówieniem nieprawdy, dziwnych domysłów, obrzucaniem błotem?

Jeżeli wiesz kto to robi, to zapytaj wprost co ma do Ciebie.
Ja już dawno zauważyłam, że moja otwartość potrafi rozbroić największego plotkarza.
Jeżeli to są plotki typu,że wszyscy mówią,że ........, to je ignoruję.

dora - Nie Kwi 10, 2011 21:07

Mariusz napisał/a:
Ja nie odpuszczałem, nie pozwalałem na to, by ktoś bawił się moim kosztem, kłamiąc.

Popieram, bo ja tez jestem w takich sytuacjach bojowo nastawiona :mrgreen:

Felicja - Pon Kwi 11, 2011 20:05

Pewnie będę tak stawiać. Dzisiaj bardzo zdecydowanie i stanowczo wyznaczyłam granice osobie, której się wydawało, że może na głowę wchodzić.... i tym razem jej się nie udało. Postawiłam granicę stanowczo i zdecydowanie. Musiało być mocne, i asertywne, bo bardzo dobrze się po tym poczułam. W tej sytuacji znacznie spokojniej patrzę na sprawę tych dziwnych plotek.....

Coś czuję, że akcję asertywnego wyznaczania granic będę kontynuować ;-)

Mariusz - Pon Kwi 11, 2011 20:53

Felicja napisał/a:
Postawiłam granicę stanowczo i zdecydowanie.

Zdrowe podejście.
Felicja napisał/a:
Coś czuję, że akcję asertywnego wyznaczania granic będę kontynuować ;-)

I tak trzymaj. Nie ma sensu odpuszczać komuś, naszym kosztem.

Halinka - Wto Kwi 12, 2011 20:21

Felicja napisał/a:
Dzisiaj bardzo zdecydowanie i stanowczo wyznaczyłam granice osobie,


Gratuluję, tak trzymaj :lol:

kajadda - Wto Kwi 12, 2011 20:37

Felicja napisał/a:
Coś czuję, że akcję asertywnego wyznaczania granic będę kontynuować
... bezwarunkowo :-)
Felicja - Pon Kwi 18, 2011 21:22

Halinka napisał/a:
Felicja napisał/a:
Co zrobić z obsmarowywaniem przez ludzi, mówieniem nieprawdy, dziwnych domysłów, obrzucaniem błotem?

Jeżeli wiesz kto to robi, to zapytaj wprost co ma do Ciebie.
Ja już dawno zauważyłam, że moja otwartość potrafi rozbroić największego plotkarza.
Jeżeli to są plotki typu,że wszyscy mówią,że ........, to je ignoruję.
_________________


Właśnie doszłam do wniosku, że nie będę dyskutować z tą osobą, bo zrobi to co zwykle, najpierw sprowadzi do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... ;-)

Halinka - Wto Kwi 19, 2011 20:46

Felicja napisał/a:
bo zrobi to co zwykle, najpierw sprowadzi do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... ;-)


etaam, jakbyś chciała to dasz rade i potrafisz odparować atak.
Co to znaczy,że ktoś ma Cię sprowadzać do swojego poziomu, przecież Ty masz swoje zdanie i wiesz czego chcesz.
Felicjio !
Więcej wiary w siebie i swoje możliwości i żadne ploty nie będą Cię obchodziły

Mariusz - Śro Kwi 20, 2011 10:22

Felicja napisał/a:
najpierw sprowadzi do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... ;-)

Jeżeli twardo stoisz na swoim poziomie, to co najwyżej ty go tam sprowadzisz, a następnie pokonasz wiedzą i doświadczeniem ;-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group