To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - czekam na cud

Halinka - Pon Gru 26, 2011 19:12

joluha9566 napisał/a:
ja dzis sie ciesze po pierwsze rocznica a po drugie czuje sie wrecz zobowiazana powiadomic o tym was wszystkich ktorzy mnie wspierali poniewaz od roku jestem rowniez z wami na forum ,

Ja też bardo się cieszę,że jesteś z nami i masz pierwszy rok trzeźwości.
Barbara z Mazur napisał/a:
nie podoba mi sie swietowanie takich rocznic i nie przywiazuje wagi do ilosci czasu, ktorego nie przepijam


Masz prawo do takiego zdania, ja zaczęłam trzeźwienie od grupy AA , tam zaczęłam obchodzić swoje rocznice trzeźwości , bo tak robili inni i to jest święto całej grupy , wszyscy się z tego cieszymy ,więc robię tak do dzisiaj, mimo,że już od dawna nie liczę dni.

bodziu - Pon Gru 26, 2011 19:24

No to najszczersze gratulacje Jolu :-D z okazji rocznicy <czesc>

Barbara z Mazur napisał/a:
Czy ten dzien okreslajacy liczbe nieprzepitych dni jest tak wazny?Dlaczego?

ponieważ jest z czego się cieszyć... w końcu po latach picia i nie radzenia sobie z wszystkim jest coś co się udało... dzisiaj się nie napiłem :-D u Joli dzisiaj to roczek... u mnie dzisiaj to też kolejny dzień :-D a w ogóle to niby dlaczego nie mam liczyć i się cieszyć... wątpie by ktoś mnie za to pochwalił czy w ogóle dostrzegł że w moim życiu coś się zmieniło... ja to widzę, ja to wiem i wynagradzam się sam za każdy trzeźwy dzień... :mrgreen:
Barbara z Mazur napisał/a:
Nie pijac nie czuje sie upowazniona do nagradzania sie za fakt, ze nie pije.Jesli w ogole mozna tu mowic o nagrodzie to jest nia samopoczucie, ze dobrze mi ze soba

...skoro tak Ci dobrze z sobą to dlaczego nie dajesz sobie prawa do radości z każdego trzeźwego dnia? Ja wiem Basiu że każdy ma jak ma i nie chcę być upierdliwy ... ale niestety dla mnie , osoba uzależniona i nie pijąca, która nie che sprawiać sobie radości z błahych choćby powodów...niestety ma problem do przedyskutowania z terapeutą. Niskie poczucie własnej wartości, poczucie winy i wstydu, to są przyczyny takiego stanu rzeczy.
Barbara z Mazur napisał/a:
dobrze mi ze soba i osmielam sie oferowac swoje towarzystwo innym bez wstydu.

:-| a to m zabrzmiało jak zadość uczynienie... niestety.
Przepraszam, nie jestem terapeutą ale ten etap przechodziłem i źle się dla mnie skończył....no może mógł się bardzo źle skończyć... gdyby nie pomoc innych.
Basiu, Ciesz się jak najwięcej i jak najczęściej z byle powodu, bo masz do tego prawo.

Mietek - Pon Gru 26, 2011 21:04

joluha9566 napisał/a:
[No wiec bez wstydu powiem skromnie minol rok bez %.


Szczerze Ci Jolu tej rocznicy gratuluję.
Sam wiem doskonale jak ważny jest pierwszy rok, jakie trudności ze sobą ten pierwszy okres, rok niesie.
Jednak wiem też, że przy odpowiedniej pracy, odpowiedniej zmianie toku myslenia, podpierając się programem 12 Kroków, można wytrwać w trzeźwości i w dalszym ciągu w tej trzeźwości trwać, czego serdecznie Ci życzę. <mp3> <mp3>

jacek78 - Pon Gru 26, 2011 22:08

joluha9566 napisał/a:
Kazdy ma prawo uwazac jak chce ja dzis sie ciesze po pierwsze rocznica a po drugie czuje sie wrecz zobowiazana powiadomic o tym was wszystkich ktorzy mnie wspierali poniewaz od roku jestem rowniez z wami na forum ,Zycze wszystkim wszystkiego dobrego nie tylko dzis ale przez caly rok

Też uważam że każdy ma prawo decydować za siebie ;-)
Dziękuje że zobowiązałaś się i powiadomiłaś mnie o Twoim 1 roku trzeźwośći <czesc>
Teraz trzeba mieć oczy szeroko otwarte :roll: bo u mnie i nieraz słyszę jak mówią inni, okres 1-2 rokiem trzeźwości jest nieraz bardzo trudno.U mnie coś podobnego było ale radziłem sobie szukając pomocy.2 lata chodziłem na terapię dalszego zdrowienia, więc to mi pewnie pomagało w tym ;-)
Nie mówię że tak jest u każdego i tak może być u Ciebie ale tak tylko Cię przestrzegam żebyś się tam pilnowała :evil:
pozdrawiam >cmok2>

joluha9566 - Śro Gru 28, 2011 19:02

jacek78 napisał/a:
ale tak tylko Cię przestrzegam żebyś się tam pilnowała
caly czas nie zapominam kim jestem .Wszystkim dziekuje za dobre slowo .Przesylam buziaczki
jarox48 - Wto Sty 03, 2012 18:44

joluha9566 napisał/a:
ciesze sie ze udalo mi sie go przezyc na trzezwo, ze dobrze mi ze soba


Jolu i oto chodzi, każdy powinien zauważać najdrobniejsze pozytywy swojego życia i cieszyć się z nich......ja nawet sam siebie, nieraz wynagradzam za jakieś tam osiągnięcia........
Gratuluję roczku......

Pozdrawiam >cmok2>

Jarek alkoholik

bodziu - Wto Sty 03, 2012 20:09

joluha9566 napisał/a:
Przesylam buziaczki


:-D ...jeśli chodzi o buziaczki ii... to ja zawsze >cmok2> >cmok2> >cmok2>

Mietek - Wto Sty 03, 2012 21:31

bodziu napisał/a:
to ja zawsze

Ot jaki całuśny się zrobił :lol: :lol:

Chociaż ciiiichooo, ja też <smiech>

Jolu, a jak u Ciebie po Nowym Roku?

joluha9566 - Wto Sty 17, 2012 18:11

Roczek zaczal mi sie tym ze zablokowali mi neta oczywiscie z przyczyn finansowych (nie zaplacone wiec blokada)no ale juz jest w porzadku uregulowane wiec jestem z wami .Zycie po malu plynie ale jest trzezwe i to najwazniejsze .Narazie u mnie stabilizacja i spokoj wiec nie moge narzekac .Tylko sie pilnowac byc czujnym i przec do przodu <jazda>
Mietek - Wto Sty 17, 2012 19:40

joluha9566 napisał/a:
nie moge narzekac


Cieszy mnie to, wolałbym jednak żebyś cosik więcej poklikała :-)

Pozdrawiam ;-)

Halinka - Wto Sty 17, 2012 19:45

Mietek napisał/a:
wolałbym jednak żebyś cosik więcej poklikała :-)


Ja też, ale Jola zrobiła się taka więcej tajemnicza :shock:

joluha9566 - Czw Sty 19, 2012 16:02

Halinka napisał/a:
Ja też, ale Jola zrobiła się taka więcej tajemnicza :shock:
Jak to kobieta a kobiety lubia byc troszke tajemnicze :?:
Mietek - Czw Sty 19, 2012 17:08

joluha9566 napisał/a:
kobiety lubia byc troszke tajemnicze


Czyli ma się tylko domyślać że u Ciebie jest dobrze :?: :shock:

joluha9566 - Czw Sty 19, 2012 17:55

Cytat:
Czyli ma się tylko domyślać że u Ciebie jest dobrze
Nie trzeba sie domyslac :roll: Jest dobrze .Po wielu rozmowach z terapeuta doszlam do wniosku ze ciagle sie ucze dowiaduje sie o sobie ciagle czegos nowego .Jakis czas temu dotarlo do mnie ze pol zycia "sluchalam ale nie slyszazlam"moze to troche filozoficzne ale jednoczesnie bardzo proste czesto nie chcemy albo nie potrafimy slyszec innych i samych siebie.Przez ten rok naprawde wiele sie zmienilo i to przede wszystkim we mnie mam nadzieje na lepsze nietragizuje nie rozpaczam tak jak byc moze jeszcze nie dawno staram sie wyciszyc bo wtedy slysze siebie i tak ma byc a nie jak pol zycia wszystkich dookola wiecznie inni byli wazniejsi odemnie .Teraz sie to troche zmienilo Kocham moja rodzine i chce byc im potrzebna ale najpierw musze myslec o sobie i swojej trzezwosci a wszystko inne moze poczekac.Moze to zabrzmialo samolubnie ale tak to dzis czuje
jacek78 - Czw Sty 19, 2012 21:26

joluha9566 napisał/a:
Kocham moja rodzine i chce byc im potrzebna ale najpierw musze myslec o sobie i swojej trzezwosci a wszystko inne moze poczekac.

Ja też tak uważam jak Ty ;-) Trzeźwość dla mnie jest na pierwszym miejscu
joluha9566 napisał/a:
Moze to zabrzmialo samolubnie ale tak to dzis czuje

Ja myśle że nie brzmi to wcale samolubnie :-P
pozdrawiam <czesc>



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group