dora - Śro Gru 29, 2010 19:37 27 grudnia ''Nasze wspolne dobro powinno byc stawiane na pierwszym miejscu; osobisty postep wiekszosci zalezy od jednosci w grupie''. dora - Śro Gru 29, 2010 19:42 28 grudnia Moje zamiary sa dobre. Kiedy nie postepuje wedlug nich, jestem niezadowolona, moge nawet ugiac sie pod ciezarem winy. Jak tego uniknac? Postaram sie zanalizowac moje intencje, zadecydowac, co rzeczywiscie mam zamiar zrobic, powiedziec czy tez osiagnac. Pomoze mi to utrzymac zycie na poziomie, ktory daje zadowolenie. ''Chce najpierw byc pewna moich zamierzen i znac przyczyny mojego wyboru. Pomoze mi to myslec konstruktywnie oraz uchroni mnie przed podejmowaniem tego co niepraktyczne i niemozliwe''. dora - Śro Gru 29, 2010 19:46 29 grudnia Jezeli kogos zranilismy lub wymagalismy zbyt wiele od niego, szybka reakcja odwetowa moze nas przerazic lub rozloscic. Czy nie powinnismy poszukac przyczyn i zrobic cos, aby to naprawic? ''Szybko dostrzegamy i oceniamy cierpienia, ktore zadaja nam inni, ale nie zwracamy uwagi na to, ze sami zadajemy cierpienia innym''. dora - Śro Gru 29, 2010 19:50 30 grudnia Jezeli chce dokonac podstawowej zmiany, ktora wplynie rowniez na zycie innych, pragne najpierw rozwazyc wszystkie mozliwe rezultaty. Czy rzeczywiscie probowalam zbadac i naprawic moje bledy? Czy istnieje sposob, abym zmienila nastawienie? Dopoki tego nie stwierdze, pozwole tej wielkiej decyzji czekac! ''Prawdziwe madre rozwiazanie moze polegac na ulepszaniu samej siebie''. dora - Śro Gru 29, 2010 19:58 31 grudnia Dzisiaj konczy sie jeszcze jeden rok. Jest to dobra okazja azeby spokojnie, uczciwie spojrzec na moj osobisty rozwoj. Czy to byl dobry rok, lepszy od lat minionych? Czy pomoc Al-anon dzien po dniu spowodowala, ze lepiej realizuje i akceptuje siebie jako niepowtarzalna jednostke ludzka? Jezeli zaluje, ze popelnilam bledy, dzialajac lub unikajac dzialania, przestane o nich myslec. W nowym roku, ktory mam przed soba, nie mam czsu na prozne zale. Bede zyla dzien po dniu, starajac sie, aby kazdy nastepny dzien byl lepszy od poprzedniego, podczas kiedy moja wiara i zaufanie beda nieustannie wzrastac. Raz jeszcze postanawiam, aby w nadchodzacym roku przezywac kazdy dzien osobno, uwalniajac sie od ciezarow przeszlosci i od niepewnosci jaka niesie przyszlosc. Cokolwiek zdarzy sie , przyjme z pogoda ducha. ''Wiemy, ze Bog z tymi, ktorzy go miluja, wspoldziala we wszystkim dla ich dobra''. |
||||||
