xdarja - Nie Sie 29, 2010 22:09 Widzę jak duzo tracę jak krzywdzę moich bliskich................jestem bardzo samolubna myslę tylko o sobie.....Wstyd mi........ xdarja - Nie Sie 29, 2010 22:10 Dziękuję dziękuję bardzo za te wszystkie słowa jacek78 - Nie Sie 29, 2010 22:13
Ale możesz to zmienić, tylko musisz chcieć 
Mariusz - Nie Sie 29, 2010 22:14
Wstrzymaj się ze wstydem, na wszystko przyjdzie czas, a co do myślenia, to właśnie teraz musisz myśleć jak najbardziej o sobie. Pamiętaj na wszystko przychodzi czas, nie rób sobie jazdy bez trzymanki. Masz dobry start, więc tego nie zepsuj 
azull - Nie Sie 29, 2010 22:50 No właśnie, skoro już wystartowałaś to szkoda teraz już zatrzymywać się. Nie pij, przetrzymaj dzisiejszą trudną noc bez alko. a rano maszeruj po pomoc. pozdro A. hewciu - Nie Sie 29, 2010 23:12 xdarja, Wszystko w zasadzie napisali moi poprzednicy, więc nie będę po nich powtarzał. Nie pi nie warto! Witam Cię Serdecznie! Tomek alkoholik xdarja - Pon Sie 30, 2010 09:28 Witam Wczorajszy dzień był paskudny......ale dałam rade nie sięgnęłam po alkohol dzisiaj obudziłam się rano i byłam z siebie dumna...obudziła się właśnie ze szczęśliwym uśmiechem moja córka. Teraz wiem że dam radę jak nigdy....... coś we mnie pękło. kajadda - Pon Sie 30, 2010 10:16
jarox48 - Pon Sie 30, 2010 14:01 Witaj Xdario .............. Troche mnie tutaj nie bylo dlatego mam zaleglosci.............
witam cie jednak bardzo goraco......i ciesze sie ze jestes wsrod nas  .............
powodzenia w trzezwieniu
Jarek alkoholik Franiu - Pon Sie 30, 2010 14:51 xdarja, Jeśli cokolwiek chcemy dzialac ,to i wiara musi towarzyszyć aby ów cel osiągnąć, Mariusz - Pon Sie 30, 2010 17:34 XDaria, proponuję byś założyła nowy tema w "Opowiedz nam swoją historie" Będzie czytelniej na forum i temat nie zaginie w powitalni, a co za tym idzie, więcej osób będzie mogło z niego skorzystać
Mietek - Pon Sie 30, 2010 20:48
Zatem moje gratulacje 
To ja też 
Xdaria, parę latek temu tęż obudziłem się podobnie jak Ty. Kiedy popatrzyłem na swoje wtedy jeszcze maluchy, zapytałem samego siebie, co one są winne temu, że ich rodzice stworzyli im tak nieznośny los. Z drugiej zaś strony miałem naprawdę dość kaca, urwanych filmów, i wszystkiego co z piciem związane. Ja wtedy naprawdę chciałem nie pić i to moje chcenie wprowadziłem w życie. Wierzę że i Tobie się uda, bo jak czytam, bardzo tego chcesz. A to już bardzo dużo. Jednak bardzo Cię proszę o przyjęcie do siebie; " w pierwszej kolejności nie piję dla siebie, aby mnie z sobą samym było dobrze. Jeżeli samemu z sobą jestem w porządku, to wszyscy inni na tym korzystają, i im ze mną też jest dobrze". Pozdrawiam i do trzeźwienia zapraszam
|
||||||||||||||||||
