kajadda - Nie Kwi 04, 2010 08:57 dziadziunio, wielki dzień trzym się 
hewciu - Nie Kwi 04, 2010 09:18 Dziadziunio Spokojnosci w tym szczególnym dniu! Trzymaj sie!!! 
azull - Nie Kwi 04, 2010 09:55 Spokojności dla wszystkich, na wszystkie wielkie dni, a wielkie bo trzeźwe! A™ Floe - Nie Kwi 04, 2010 22:00 No to chyba teraz została myśl: sprzątamy dzisiaj czy po prostu idziemy spać, a jutro się posprząta. U mnie to różnie bywało... Zależało od uciążliwości rozmaitych zadań, od wysokiego albo niskiego napięcia emocjonalnego... Dobrych snów dla tych, którzy zechcą odpocząć i cieszyć się dniem, który jest nam dany... i nocą, która jest nam dana... Trzymaj się mocno, kochany Krzysiu... heh, kochany Dziadunio... Niech Wam się układa jak najlepiej. 
dziadziunio - Nie Kwi 04, 2010 22:39 dziękuję wszystkim za realne wsparcie, to bardzo dla mnie wazne i takie ludzkie za razem. Już po wszystkim, było bardzo fajnie i chociaż Fasolka całą mszę latała po całym kościele to warto było pomijając chrzest, być w ten dzień na mszy. Impreza także należeć będzie do udanych, więc wszystko ok. Padam z nóg, jutro poprawiny i trzeba się wyspać. Dobranoc, do jutra....  dziadziunio
guciu - Pon Kwi 05, 2010 07:46 dziadziunio
... dobrze czytać dobre wieści Przyjacielu ... ... całus dla Fasolki ... ... Gutek ... dora - Pon Kwi 05, 2010 10:46 Czesc Dziadziunio
Cieszy mnie twoja wiadomosc, ze wszystko bylo ok... pozdrowka dla was i Fasolki... 
kajadda - Pon Kwi 05, 2010 11:27 .... he he toś Ty dziadziunio i tatunio dwa w jednym..... i w dodatku kucharz .... i grzeczny..... ułożony......podobasz mi się
dziadziunio - Pon Kwi 05, 2010 11:55
Pozory mogą mylić..... Miłego dnia, pozdrawiam  dziadziunio
kajadda - Pon Kwi 05, 2010 11:57
dziadziunio - Pon Kwi 05, 2010 12:04
I do tego jeszcze akrobata. Tylko nie wpadnij w zachwyt. A tak mówiąc prawdę to bardzo trudno, jest żyć ze mną pod jednym dachem. Nie tak abym twierdził, że jest to niemożliwe ale bardzo trudne napewno.... Kogo oblali wodą? pozdrawiam dziadziunio
kajadda - Pon Kwi 05, 2010 13:45
Halinka - Pon Kwi 05, 2010 20:46
Mnie, ale tak delikatnie
dziadziunio - Pon Kwi 05, 2010 22:54
Hehehehe.... Już po poprawinach, było przyjemnie. Na stole pojawił się alkohol, nie wszyscy muszą wiedzieć że jestem alkoholikiem. Jest mi żle a terapia dopiero w poniedziałek muszę jakoś sam sobie z tym poradzić....... Jakby było naprawdę żle deikatnie powróce do tabletek. Mała była grzeczna i dostała mnóstwo prezentów i pieniędzy... A może by jutro iść na miting? zobaczymy jak będę się czuł? Lecę do łóżka jutro ciężki dzień.... dobrej nocy Wszystkim.  dziadziunio
kajadda - Pon Kwi 05, 2010 22:57
|
||||||||||||||||||||||
