Opowiedz nam swoją historie - Tak się zaczęło, tak jest.
dora - Wto Kwi 27, 2010 21:21
Fajny gość z Ciebie Mieciu...wiesz? Na wszystko masz dobra rade
Mietek - Wto Kwi 27, 2010 21:38
dora napisał/a: | Na wszystko masz dobra rade |
To nie tak Dorciu,
kiedy przestałem pić, kiedy mnie już troche sterapeutyzowali , kiedy naprawde zapragnąłem żyć, Żyć przez duże Ż, postanowiłem moje pragnienia wcielać w życie.
28 lat przepiłem, trzeźwiejąc 17 lat poświęciłem wychowaniu dzieci, więc teraz nadszedł czas, aby robić i wreszcie żyć dla siebie.
Dlatego właśnie często bywam na uroczystych mityngach AA, imprezach abstynenckich połączonych z zabawą/o tym w postach wyżej/. A że lubię tańczyć toć to przyjemniejsze przeca.
Taniec z partnerką zawsze lepszy od tańca z butelką , kaca przynajmniej nie ma, a i kondycję utrzymać można.
Więc dlaczego tym co dobrego mam ja, nie mam częstować innych.
Egoizm mi wyterapeutyzowali
kajadda - Wto Kwi 27, 2010 21:41
Mietek napisał/a: | Taniec z partnerką zawsze lepszy od tańca z butelką , kaca przynajmniej nie ma, a i kondycję utrzymać można. | ... proponuję taniec ze mną ani kaca ani zmęczenia a kule do pooodeeeeprzenia
Mietek - Wto Kwi 27, 2010 21:48
kajadda napisał/a: | proponuję taniec ze mną ani kaca ani zmęczenia a kule do pooodeeeeprzenia |
Kajku, ja tam problemu nie widzę, nawet kule nie byłyby mi potrzebne , Tobie również
kajadda - Wto Kwi 27, 2010 21:51
Mietek napisał/a: | Kajku, ja tam problemu nie widzę, nawet kule nie byłyby mi potrzebne , Tobie również | ... eeee jak już pisałam gdzieś mam takie "wypasione" mozna się pochwalić..... pójdziemy do TVN "Taniec z kulami"
Mietek - Wto Kwi 27, 2010 21:55
kajadda napisał/a: | pójdziemy do TVN "Taniec z kulami" |
Tylko musieliby prowadzących zmienić, jak znam Gąsowskiego na pewno zobaczywszy kule, zza kulis nosa by nie wychylił
bacha - Śro Kwi 28, 2010 05:50
Mietek napisał/a: | Taniec z partnerką zawsze lepszy od tańca z butelką , kaca przynajmniej nie ma, a i kondycję utrzymać można.
Więc dlaczego tym co dobrego mam ja, nie mam częstować innych.
Egoizm mi wyterapeutyzowali | Mieciu jestes naprawdę super kajadda napisał/a: | .. proponuję taniec ze mną ani kaca ani zmęczenia a kule do pooodeeeeprzenia | widzisz Kaja Jak sie chce to i kula sie przydaje. .Tak w ogóle to przeciez własny program możemy nakrecić,kamere na pewno ktoś ma,no i na pewno rezyser tez się znajdzie
kukuś - Śro Kwi 28, 2010 11:25
Mietku wytłumacz mi na czym polega różnica - trzeżwiejący alkoholik , a trzeżwy alkoholik , jakoś tego nie kumam ? Czy to chodzi o staż w niepiciu....chyba nie ?
Mietek - Śro Kwi 28, 2010 21:26
kukuś napisał/a: | na czym polega różnica - trzeżwiejący alkoholik , a trzeżwy alkoholik |
Dobre pytanie Kukuś.
Na swój prywatny użytek ujmuję to tak; trzeźwy jestem pod względem fizycznym; nie mam kaca, trzęsących się rąk, nie mam delirki i podobnych stanów, więc fizycznie jestenm trzeźwy.
Pamiętając jednak, że alkoholizm, to choroba ciała, umysłu i duszy, czyli mojej psychiki, charakteru, emocji i uczuć. Pod tym względem w dalszym ciągu jestem trzeźwiejący, niezalażnie od stażu abstynencji.
Nad swoimi emocjami pracuję codziennie, nad uczuciami też. Wady, zalety charakteru też wymagają pracy, ponieważ są nieodłącznym elementem mojego codziennego życia.
I pod tym względem cały czas mówię, że jestem trzeźwiejący.
Dzięki za pytanie, bo coś mi w mojej przetrzeźwiałej głowie zaświtało
Buziolek dla Ciebie.
kajadda - Śro Kwi 28, 2010 21:35
Mietek napisał/a: | Nad swoimi emocjami pracuję codziennie, nad uczuciami też. Wady, zalety charakteru też wymagają pracy, | ............... kurde................ człowiek całe życie się uczy a i tak głupi umrze.....
Mietek - Śro Kwi 28, 2010 21:41
kajadda napisał/a: | całe życie się uczy |
Z tym się zgadzam, każdy dzień przynosi mi zawsze coś nowego kajadda napisał/a: | i tak głupi umrze..... |
Kajkuuu, nie nam o tym myśleć niech to ocenią potomni.
Wtedy z góry popatrzymy, jak o nas pamiętają
dora - Śro Kwi 28, 2010 21:42
Caly czas glowka musi pracowac...
jacek78 - Śro Kwi 28, 2010 21:43
Jeśli Ja mógłbym coś dodać od siebie , to rozumię to tak że dla mnie trzeźwiejący alkoholik to ktos co robi coś w kierunku tym aby nie wrócić do picia i zmieniać też siebie.Czyli np. mitingii AA,może być terapia, czy różne warsztaty, może być np. zajęcia z duchowosći czy złosći, może być np. dzielenie się swoim doświadczeniem po przez niesienie pomocy komuś kto nie wie nic o tej chorobie(detoks,AA) Tak sobie to tłumacze
Natomiast trzeźwy alkoholik, to ktoś kto np. przestał pić wczoraj czy ostatnio.Można mówić że nie pije czy jest to abstynencja, ale słowa "trzeźwy alkoholik" z tym mi sie kojarzą.Ta osoba która nie robi nic w kierunku aby przestać pić czyli jak napisałem powyżej-terapia,AA,zmiana swoich złych cech itp.
Także tak widze znaczenie
kukuś - Śro Kwi 28, 2010 22:12
Mietku , Jacku , dziękuję Wam
ja to napotkałam tutaj http://www.niepije.net/fo...php?p=1084#1084
15 wers od góry ( licząc grubym drukiem też )
Mietek - Nie Maj 02, 2010 22:33
Jestem dziś szczęśliwy
Pochwalę się, tyle życzeń, ile dostałem dzisiaj, nie otrzymałem nawet w dniu swojego ślubu.
Dzień minął mi pełen wrażeń, trochę gości w domu, moja młodzież nawet w kuchni nie pozwoliła mi porządzić, a najważniejsze; miałem jeszcze czas na mityng.
Zewsząd samo dobro, eeech, dla przeżycia takiego dnia naprawdę warto trzeźwieć.
Pozdrawiam Wszystkich i jeszcze raz dziękuję.
|
|
|