To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Al-Anon - Przesłanie na każdy dzień

dora - Wto Maj 11, 2010 17:49

11 maja

Co jest najwieksza przeszkoda, abym osiagnela pogode ducha? Determinacja - nieugiete postanowienie,ze w kazdej sytuacji moge cos zrobic. To uczucie napiecia, prowadzace do walki, moze zniweczyc osiagniecie celu. Nieustannie, na sto roznych sposobow, ucze sie w al-anon, ze musze zaniechac takiego postepowania. Nie uzyskam dla siebie dobrych rezultatow, jezeli bede sie mscic za krzywdy, ktore wyrzadzil mi alkoholik. Nie jestem upowazniona przez Boga do wyrownania i zmuszania innych, by zaplacili za to, co mi zrobili. Naucze sie odwracac uwage od pamietania wszystkich szczegolow mojego cierpienia i pozwole, aby rozwiazania moich problemow wylonily sie same.

Rozwazanie na dzisiaj

Jestesmy tylko malym trybikiem w mechanizmie wszechswiata. Moje proby kierowania sprawami na wlasna reke z gory skazane sa na niepowodzenia. Wspanialy i pewny sukces bedzie osiagalny, kiedy naucze sie pozostawic sprawy wlasnemu biegowi. Wtedy przyjdzie czas na liczenie osiagniec, na prace nad wadami i na cieszenie sie kazda minuta dnia.

''Czy moze byc dla Ciebie cierpieniem to, na co nie zwracasz uwagi i nie przypisujesz zadnego znaczenia? Czy mogloby cie to zabolec bardziej niz wyrwanie jednego wlosa z twojej glowy?''
(Tomasz a Kempis)

dora - Śro Maj 12, 2010 19:05

12 maja

Byc moze, pierwsza rzecza, ktorej oczekujemy w al-anon, jest nauczenie sie co zrobic, aby alkoholik przestal pic.
Trudno jest uwolnic sie od tego pojecia. Jednak powodzenie w al-anon zalezy calkowicie od zrozumienia, ze trzezwosc malzonka nie jest nasza sprawa, pomimo ze ten problem moze wywierac wielki wplyw na nasze zycie i niszczyc nasze szczescie.
Najwazniejsza osoba w mojej pracy w al-anon, jestem ja sama. To wlasnie we mnie musza zajsc zmiany, ktore zmienia spojrzenie z czarnego na rozowe ! Praca w al-anon, ''nad soba'', czesto sprawia, ze alkoholik zapragnie trzezwosci. Jest to po prostu nagroda za podjecie pracy wedlug programu al-anon.

Rozwazanie na dzisiaj

Przestane zastanawiac sie , co zrobic z alkoholikiem i zaczne myslec o sobie. Co moge zrobic, aby polepszyc moje zycie, aby stac sie ponownie obywatelem swiata? Jakie wady przeszkadzaja mi i jak moge sobie z nimi poradzic? To jest wlasnie sedno programu al-anon,ktory rzeczywiscie przynosi efekty.

''Boze pomoz mi zaakceptowac moja bezsilnosc wobec alkoholu i rezultatow jego picia. Skieruje wysilki na ulepszenie tego jednego zycia, na ktore mam wplyw,czyli mojego wlasnego''.

dora - Czw Maj 13, 2010 20:22

13 maja

Co ostatecznie sklania malzonke alkoholika do szukania pomocy a Al-Anon? Jednym z waznych czynnikow jest potrzeba upewnienia sie, ze to nie my jestesmy odpowiedzialne za picie alkoholika. Zwykle jestesmy ''przybite'' poczuciem winy i oskarzeniami alkoholika. To pozbawia nas poczucia godnosci.Przychodzimy do Al-Anon jako ''nikt'' i desperacko pragniemy stac sie ''kims''.
Nie znaczy to, ze szukamy aprobaty i pochwaly, ale pragniemy wewnetrznego przekonania, ze jestesmy cos warte i zaslugujemy na szacunek. Potrzebujemy zapewnienia, ze jako odrebna jednostka mamy swoje prawa, bez wzgledu na to, jak ponura moze byc nasza sytuacja w domu.

Rozwazanie na dzisiaj

Jednym z nadrzednych zadan w Al-Anon jest przywrocenie szacunku dla samej siebie. Nie znaczy to wspierania egoistycznego rozumienia nas samych, ale pomaga ujrzec siebie takimi, jakimi jestesmy w rzeczywistosci. Uczymy sie rozpoznawac dobre cechy i na tej podstawie budowac silniejsza i lepsza osobowosc.

''Jestem wdzieczna za to, co A-l-Anon dla mnie robi. Jest mi latwiej, kiedy wiem, ze moge miec lepszy obraz samej niz ten, z ktorym tu przyszlam oraz szanowac i polubic siebie jako czlowieka, zanim bede mogla robic postepy''.

dora - Nie Maj 16, 2010 18:05

14 maja

Rozwazanie na dzisiaj

Al-anon mowi, ze rzeczywiscie jesr mozliwe stworzenie nowego zycia, jezeli zaakceptuje moja bezsilnosc w dazeniu do zmieniania alkoholika. Kiedy naprawde pozostawie sprawy wlasnemu biegowi i przestane odgrywac role Boga, zacznie sie dziac cos nowego. Wlasnie w tym momencie naprawienia tego, co wydawalo sie beznadziejne.

''Akceptacja wydaje sie byc stanem umyslu, w ktorym czlowiek raczej przejmuje niz odrzuca lub przeciwstawia sie; jest on zdolny zrozumiec co sie dzieje, dostosowac sie do tego i z tym wspoldzialac''.
(dr Harry M. Tiebout)

dora - Nie Maj 16, 2010 18:18

15 maja

''Najtrudniej jest mi sie nauczyc''- powiedziala jedna z kobiet na spotkaniu Al-anon - ''przestac wyobrazac sobie,ze moge sie dowiedziec, dlaczego moj maz postepuje wlasnie w taki sposob''. Prawie automatycznie dochodze do wnioskow na temat jego dzialania i motywow. W glebi serca wiem, ze nie moge czytac w jego myslach i ze nie wszystko, co mu przypisuje, jest calkowicie zle. Nawet jego najgorsze momenty - wtedy, gdy jestem w najwyzszym stopniu zirytowania - moga byc dla niego najbardziej bolesne. Skad moge to wiedziec? Dlaczego go osadzam?
''Nikt oprocz Boga nie wie, co dzieje sie wewnatrz innego czlowieka. Nie probujmy grac roli Boga lub nawet psychiatry w stosunku do naszych cierpiacych wspolmalzonkow. Nie badajmy ich , jakby to byly preparaty pod mikroskopem. Chce zawsze pamietac, ze kazda ludzka istota musi byc szanowana za swoja indywidualnosc, bez wzgledu na to, jak czasem jest sponiewierana''.

Rozwazanie na dzisiaj

Dzisiaj i od zaraz, chce badac moja role w calym moim zamieszaniu i rozpaczy. Jezeli zrobie to uczciwie, dojde do wniosku, ze nie jestem bez winy, ze mam wiele wad, ktore powinny byc usuniete.

''Jak moze on myslec w taki sam sposob, jak ja mysle lub robic to, co ja robie?
Kazdego dnia bede pamietac, moj kochany, ze ja nie jestem toba;;.

dora - Nie Maj 16, 2010 18:37

16 maja

Kiedy moje cialo jest chore, biore lekarstwo,ktore przepisal lekarz. Kiedy choruje dusza i serce, potrzebuje lekarstwa tak samo a moze nawet bardziej. Zyjac z alkoholikiem i z moim neurotycznym sposobem reagowania na ta sytuacje potrzebuje duchowej i emocjonalnej kuracji, ktora zapewnia mi Al-anon. Poczatkowo nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo tego potrzebuje, lecz kiedy widze innych wyleczonych z rozpaczy, chetnie akceptuje ten program.
Ludzie krzywdza sami siebie, kiedy slepo odrzucaja pomoc Al-anon. Nawet kiedy alkoholik zachowuje trzezwosc, oni ciagle potrezbuja duchowego wsparcia. Odniesliby olbrzymia korzysc, ''zazywajac lekarstwo'' tak dlugo, az poczuja jego dobroczynny wplyw.

Rozwazanie na dzisiaj

Jezeli kiedykolwiek znalazlam ulge w cierpieniu, bylo to w Al-anon. Jezeli kiedykolwiek cieszylam sie momentami radosci z powodu tego, ze czuje sie lepiej, idac droga duchowa do wyzdrowienia, nie przyszlo mi do glowy, aby zrezygnowac z Al-anon. Predzej czy pozniej wszyscy nauczymy sie, ze program Al-anon moze byc stosowany we wszystkich przejawach zycia, teraz i zawsze.

''To bardzo pokrzepiajace, gdy sie wie, ze nigdy nie bede musiala rozwiazywac problemow bez pomocy Al-anon''.

dora - Pon Maj 17, 2010 17:20

17 maja

W Al-anon zacgecane jestesmy do utrzymywania kontaktow poza spotkaniami. Kiedy jestem przygnebiona oraz pelna obaw, pomoze mi bardzo, kiedy moge zadzwonic do mojej sponsorki lub do kogos z przyjaciol z mojej lub innej grupy, aby omowic sprawy, ktore mnie drecza. Musze jednak wiedziec czego oczekuje. Czy pragne pocieszenia i uporzadkowania mysli? Czy tez oczekuje rady w powaznym osobistym kryzysie? Nie moge obarczac kogos innego odpowiedzialnoscia za mowienie mi, co powinnam robic. Nikt nie powinien podejmowac za mnie decyzji. Ja jestem odpowiedzialna, a jezeli wydaje mi sie to zbyt ciezkie do zniesienia, poprosze Sile Wuzsza, aby mnie poprowadzila. Oddam sie rozmyslaniom i modlitwie i otworze serce, aby uslyszec odpowiedz.

Rozwazanie na dzisiaj

Kiedy czuje, ze musze zajac sie rozwiazywaniem zasadniczej i trudnej sprawy, czyz nie powinnam sie upewnic, ze nie powoduja mna uraza, nienawisc czy zlosc? Bede pamietac, ze kiedy podejmuje radykalne kroki, nie mam mozliwosci odwrotu. Czy nie powinnam sprobowac ponownie z pomoca Boga i Al-anon rozwinac zdolnosci radzenia sobie z problemami?

''Cokolwiek mnie obecnie dreczy, wiem, ze Bog dal mi moc do uporzadkowania mojego swiata''.

dora - Pon Maj 17, 2010 17:36

18 maja

Pewnego razu przyszla do Al-anon kobieta, aby dowiedziec sie, co zrobic, by jej maz przestal pic. Byla swietnie zorientowana w sprawach alkoholizmu. Czytala na ten temat wiele ksiazek.Teraz zamierzala skorzystac z Al-anon.
Po szesciu miesiacach uczestniczenia w spotkaniach i czytania literatury Al-anon mogla z pewnoscia wspaniale mowic o Al-anon, oprocz jednego; nie uwazala, ze jest prawdziwie bezsilna wobec tych problemow. Miala wlasny sposob stosowania programu.
Poszla na otwarte spotkanie AA i zaprzyjaznila sie tam z pewnymi osobami.Zapoznala je ze swoim mezem(kiedy byl w takim stanie, ze mogl isc z nia na spotkanie). Z czasem zebrala dla niego cala grupe sponsorow. Kazdego dnia dzwonila do kogos, aby przypomniec mu, ze ma sie skontaktowac z jej mezem, przyjsc do niego, porozmawiac z nim lub wziac go na zamkniete spotkanie. Jej maz byl ''ciagany'' na siedem spotkan w tygodniu. Zgadzal sie z kazdym, ze AA jest wspaniale. Byl mechaniczna kukla, poruszana przez zdeterminowana i stanowcza zone. Kiedy wydalo sie, ze to ona zorganizowala Wielka Sponsorowa Organizacje, sponsorzy wycofali sie.
Ona nie byla bezsilna, o nie ! Jednak jej maz nie przestal pic. Byl to jedyny sposob, aby ten biedny czlowiek, mogl uciec od Okropnej Domowej Silowni.

dora - Śro Maj 19, 2010 18:35

19 maja

Nowo przybyla szuka w Al-anon rozwiazan swoich problemow. Pytania czesto zaczynaja sie od slow;CO BEDZIE, JEZELI....''CO bedzie, jezeli stracimy nasz dom?''''Co sie stanie jesli , bedzie mial wypadek samochodowy?'' ''Co sie stanie, jezeli bedzie poza domem cala noc, utraci prace, wda sie w bojke, pojdzie do wiezienia?'' ''Co bedzie, jesli...''?
WAl-anon nazywamy to ''projekcja'' - patrzeniem w przyszlosc i tworzeniem wyobrazaen, co moze sie wydarzyc.Przyszlosc, nawet tak bliska jak jutro, jest zamknieta ksiega. Nie mozemy wiedziec, co zawiera i im bardziej spodziewamy sie nieszczescia, tym bardziej je przyciagamy. Nawet jezeli przeszlosc nie byla szczesliwa, nie ma powodu przypuszczac, ze przyszlosc bedzie taka sama. O tym wie tylko Bog, wiec dobrze zrobimy, jezeli uwierzymy w jego milosc oraz madrosc i usuniemy z naszych mysli przekonanie, ze nic sie nie zmieni na lepsze''.

Rozwazanie na dzisiaj

Dobrze jest dla umyslu i ciala, jezeli patrzy sie w przyszlosc z ufnoscia. Zzchowanie ufnosci jest najlepszym lekarstwem na rozczarowania. Negatywne nastawienie powieksza tylko wstrzas spowodowany nieszczesliwym wydarzeniem. Zmienmy nasz punkt widzenia.

''To, czego najbardziej sie balam, spadlo na mnie...'' mowi Biblia. Nie poddam sie zmartwieniom, ktore moga nigdy nie nadejsc.

dora - Czw Maj 20, 2010 15:58

20 maja

W AA mowi sie, ze alkoholik, ktory koncentruje sie na stydiowaniu i stosowaniu Dwunastu Stopni, zrobi znaczny postep w przyswajaniu sobie programu. Dla nas w Al-anon, jest to oczywista prawda. My rowniez kazdego dnia powinnysmy przeznaczyc czas na rozwazania o cudownym swietle, jakie Stopnie rzucaja na nasze ludzkie problemy.
Ani alkoholik, ani nie-alkoholik nie ograniczaja swojch aspiracji tylko do osiagniecia trzezwosci. To jedynie poczatek. Stopnie sa przewodnikiem do prawdziwego dobrego zycia. Jezeli nie zrozumialysmy, jak wiele moga one dla nas zrobic, pozbawiamy sie cennego dobra.

Rozwazanie na dzisiaj

Kiedy czytam jakis Stopien i gleboko sie nad nim zastanawiam, stwierdzam, ze otwiera on drzwi do nowych pogladow. Kiedy czytam ten sam Stopien ponownie, odslania mi on na nowo duchowe idee. Siegaja one gleboko w nasza swiadomosc i wydobywaja z niej wspaniale mozliwosci czynienia dobra we wszystkich dziedzinach naszgo zycia.

''Jezeli kazdego dnia mialabym chociaz pol godziny spokoju i samotnosci, poswiecilabym je na stydiowanie Dwunastu Stopni, aby ostatecznie staly sie one integralna czescia mojego myslenia''.

dora - Sob Maj 22, 2010 21:43

21 maja

Czasami pelna zapalu nowo przybyla prosi kilka osob o porade w rozwiazaniu problemu lub dzwoni do roznych czlonkow, pytajac ich o zdanie w zwiazku z jej klopotami. Dla takiej osoby jest tylko jedna dobra rada: ''Wybierz sobie jednego sponsora i przestan zawracac sobie glowe dostosowywaniem sie do zbyt wielu opinii''.
Ona probuje uzyskac odpowiedzi na pytania natychmiast, gdyz spieszy sie, aby jak najszybciej wprowadzic ''magie'' AL-ANONw zycie. Wyobraza sobie oczywiscie, ze bedzie wysrarczajaco madra, aby z gmatwaniny opinii wybrac najlepsza dla siebie odpowiedz, jednak jej nastawienie wskazuje, ze nie bedzie zdolna do podjecia madrej decyzji. Musi isc wolno, odprezyc sie nerwowo, podchodzic do tego w prosty sposob.

Rozwazanie na dzisiaj

Nawet kiedy czlonek AL-ANON wykazuje niejasne lub negatywne podejscie do programu, moze to byc dla mnie nauka. Kazdy z Dwunastu Stopni, kazde Haslo czy Modlitwa o Pogode Ducha, stosowane ciagle, moga rozjasnic myslenie i pomoc mi rozwiazac problem w korzystny dla mnie sposob.

''Nie pozwol, aby moje myslenie pogmatwalo sie, poprzez sluchanie zbyt wielu opinii, lecz pozwol mi zastanowic sie nad kazda oddzielnie, aby zobaczyc, czy moze byc mi pomocna''.

dora - Sob Maj 22, 2010 22:10

22 maja

''Aby idea AL-ANON stala sie dla nas mocna podpora, powiedziala pewnego wieczoru przewodniczaca, traktujecie ja w sposob prosty, poniewaz ta idea nie jest skomplikowana a nasze hasla dowodza tego. Glownym celem AL-ANON jest pomaganie nam w pogodzeniu sie z przeciwnosciami zycia, ale to jest mozliwe tylko wtedy, gdy przezywamy osobno <<dzien po dniu>>''. Czy wiecie, co probuje wam powiedziec? - kontynuowala. ''Dwa hasla byly czescia naszej terapii w AL-ANON; <<Traktuj to w sposob prosty>> i <<Dzien po dniu>>''.
Rzucmy okiem na inne, a zauwazymy, ze wszystkie maja na celu zrelakspwanie sie. <<Precz z ponura determinacja, pospiechem i rozdraznieniem>>, mowi AL-ANON o swoich zagubionych i znuzonych walka czlonkin.
A to wielkie, przynoszace ulge hasla; <<Zostaw - oddaj Bogu>>, <<Powoli, lecz pewnie<<, <<Zyj i daj zyc>>, <<Najwazniejsze - najpierw<<''.

Rozwazanie na dzisiaj

Kazdego dnia i we wszystkich chwilach napiecia bede pamietala, aby '' pozostawic'' sprawy i rozluznic sie. Zrozumiem, ze nawet kiedy nie robie nic z moimi problemami, aktywnie wprowadzam w zycie idee AL-ANON.

''POWOLNY KROK DOPROWADZ CIE SZYBCIEJ DO CELU''.

dora - Nie Maj 23, 2010 11:58

23 maja

Trzynascie prostych slow Pierwszego Stopnia obejmuje cala filozofie zycia. Mozna by pisac ksiazke na temat osobistego poddania sie, sugerujac sie szescioma pierwszymi slowami:
''Przyznalismy, ze jestesmy bezsilni wobec alkoholu''. Nastepnie siedem oznacza przyznanie sie, ze jeszcze nie nauczylysmy sie kierowac madrze swoimi sprawami: '' i, ze nie jestesmy w stanie kierowac naszym zyciem''. Pierwszy Stopien przygotowuje nas do nowego sposobu zycia, ktory mozemy osiagnac jedynie wtedy, kiedy przestaniemy kontrolowac to, czego nie mozemy kontrolowac oraz kiedydzien po dniu zaczniemy wprowadzac porzadek w naszym swiecie przez zmiane sposobu myslenia.

Rozwazanie na dzisiaj

Zastosuje madrosc Pierwszego Stopnia nie tylko w moich kontaktach z alkoholikiem, ale rowniez w stosunku do wszystkich ludzi i do wydarzen w moim zyciu. Nie bede probowala kierowac lub kontrolowac tego, co bez watpliwosci pozostaje poza moim zasiegiem. Bede zajmowala sie kierowaniem tylko i wylacznie wlasnym zyciem.

''Jest tylko jeden zakatek na swiecie, ktory mozesz ulepszyc : jestes nim ty sama''.

dora - Wto Maj 25, 2010 17:43

24 maja

Pierwszy krok mowi mi, ze jestem bezsilna wobec alkoholu, ktory rzeczywiscie jest, zdaniem wszystkich, silniejszy ode mnie, skoro nie umialam znalezc sposobu, aby utrzymac alkoholika z dala od butelki. Sugeruje on rowniez, ze chaos, jaki ta bezsilnosc spowodowala sprawil, ze moje zycie nie bylo latwe do zniesienia.A wiec przechodze do Stopnia Drugiego okrywam, ze Dwanascie Stopni to scisle powiazany lancuch, ktory daje jasne zrozumienie mojej sytuacji.
Mowi on; ''Uwierzylismy, ze Sila Wyzsza od naszej wlasnej moze nam przywrocic rownowage ducha i umyslu''. Znaczy to, ze chociaz nie mozemy pomoc sobie samym, pomoc jest w zasiegu reki. Wymaga sie ode mnie, abym przyznala sie, ze moje zachowanie nie bylo rozsadne. Jest to zachecanie do pokory, bez ktorej nie moze
istniec osobisty rozwoj.

Rozwazanie na dzisiaj

Poddanie sie Sile Wyzszej i pokora, ktora sprawia, ze zdajemy sie na nia calkowicie, jest pierwszym krokiem w kierunku polepszenia nieznosnych warunkow. Jezeli zrobie to, co do mnie nalezy, moge polegac na mojej Sile Wyzszej, ze otwozy mi oczy, wskaze rozwiazania oraz przywroci mi spokoj i porzadek.

''Dobre samopoczucie i spokoj duszy sa nagroda dla tych, ktorzy polegaja na Jego pomocy''.

dora - Wto Maj 25, 2010 17:55

25 maja

Dlaczego robie to, co robie? Dlaczego powiedzialam to, co powiedzialam? Dlaczego odlozylam nie cierpiace zwloki zadanie? Pytania takie, jak te, najlepiej zadawac sobie w spokoju i w czasie medytacji, domagajac sie szczerych odpowiedzi. Moze bede musiala po nie gleboko siegac. Musze unikac wszystkich pokus do usprawiedliwiania sie oraz ''przyczyn'', dla ktorych minelam sie z prawda. Musze powiedziec sobie, ze oszukiwanie siebie moze tylko wyrzadzic mi szkode, dajac mglisty, nierealny obraz osoby, ktora rzeczywiscie jestem.
Kiedy odpowiedzialam sobie na pytania, zrobilam dobry poczatek w wykorzenianiu wad, ktore przeszkadzaja mi w osiagnieciu pogody ducha.

Rozwazanie na dzisiaj

Bede przygotowana na podejmowanie decyzji wtedy, gdy bede wiedziala, jaka jestem, poprzez poznanie samej siebie. Wiem, ze musze uznac to, co jest zle, ale musze tez rozpoznac moje dobre cechy, gdyz sa one podstawa rozwoju.

''Aby podjac dobra decyzje, musze rozwinac w sobie dojrzala ocene samej siebie, ktora ujawni moje prawdziwe motywy i intencje''.


( parafraza Tomasza Mertona: Nikt nie jest samotna wyspa)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group