To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Jestem tu nowa/nowy - osesek

Wesus - Pon Kwi 05, 2010 23:22

A może jednak miting byłby lepszy od tabletek... Tabletkami zamulisz się i pewnie jakoś do poniedziałku przetrwasz tyle, że później trzeba będzie więcej tabletek...

Trzymaj się Przyjacielu <czesc>

dziadziunio - Pon Kwi 05, 2010 23:42

Wesus napisał/a:
że później trzeba będzie więcej tabletek...


Jak zwykle Przyjacielu masz rację. pomyśle. Jutro jednak mam naukę na prawo jazdy <beks> i mało czasu.
Dobrze, że jesteś dobranoc. Jak święta?
pozdrawiam <jazda> dziadziunio <jazda>

dziadziunio - Wto Kwi 06, 2010 08:59

Przez ten alkohol na stole nie mogłem zanąć. Wziąłem tabletkę na sen i spałem jednk rano, byłem podminowany i nerwowy. Dziś zajęcia związane z prawem jazdy także całe popołudnie mam zajęte, być może wieczorne zmęczenie pozwoli mi spokojnie zasnąć?
Miłego dnia, spadam na spacer, pozdrawiam <jazda> dziadziunio <jazda>

Mietek - Wto Kwi 06, 2010 10:07

dziadziunio napisał/a:
spadam na spacer, pozdrawiam

Tiaaa, świąteczny nadmiar kalorii trzeba gdzieś spalić. Po południu zrobię to samo.

Krzychu pozdrawiam <czesc>

Halinka - Wto Kwi 06, 2010 17:45

Wesus napisał/a:
A może jednak miting byłby lepszy od tabletek...


Też bym Ci to lekarstwo poleciła. Na mnie działa to może i Tobie pomoże.

dziadziunio - Wto Kwi 06, 2010 22:02

Halinka napisał/a:
Też bym Ci to lekarstwo poleciła. Na mnie działa to może i Tobie pomoże


Coraz częściej wydaje mi się, że dostajesz od AA prowizję. Hihihihi
Bużka :roll: dziadziunio :roll:

Alosza - Śro Kwi 07, 2010 10:49

Dziękuję Ci Krzysiu

Dobrego Dnia Przyjacielu <czesc>

Alosza

dziadziunio - Śro Kwi 07, 2010 11:00

Alosza napisał/a:
Dziękuję Ci Krzysiu


To Przyjacielu post z alkoholizmu prawdziwego, Wiesiu przeniusł nie tam gdzie miał być. Mam nadzieję, że moderatorzy poprawią...
Miłego dnia, lecę na spacer <jazda> dziadziunio <jazda>
Dziękuję Wiesiu <czesc>

Alosza - Śro Kwi 07, 2010 11:29

Bardzo dużo refleksji ten tekst we mnie wzbudził, a jeszcze wczoraj czytałem na terapii zadanie, w którym opisywałem jak oszukiwałem swoją Mamę i jak wykorzystywałem jej miłość i troskę do przykrywania własnych podłości. Dużo w tym co napisałeś moich własnych wspomnień i masz rację: "Stawała jednak do walki na każde jego życzenie, jednak blask bijący z jej oczu już dawno zgasł.". To chyba najbardziej boli w tych wspomnieniach.

Moja Mama żyje i jest dzisiaj moim najlepszym Przyjacielem. Zawsze chciała nim być ale ja na to nie pozwalałem. Bardzo dużo rozmawiamy o przeszłości i o tym co dzisiaj. Powiedziała mi, że dożyła cudu, a dla mnie cudem jest widzieć radość w Jej oczach. Wiem, że nie dam rady cofnąć wszystkich cierpień, przez które musiała przeze mnie przejść ale staram się aby dzisiaj Jej życie było choć trochę pogodniejsze.

Alosza

dziadziunio - Śro Kwi 07, 2010 13:14

Alosza napisał/a:
ale staram się aby dzisiaj Jej życie było choć trochę pogodniejsze.


Jesteś więc szczęściarzem. Uszanuj to gdyż drugi raz możesz nie mieć tyle szczęścia...
pozdrawiam Przyjacielu i proszę już nie pisać tutaj jestem w alkoholiżmie prawdziwym, a prawdziwy gdyż tak wyglądało i wygląda moje życie z nim i bez niego..........

pozdrawiam i spadam.... :roll: dziadziunio :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group