Przed siebie - Kukuś |
Autor |
Wiadomość |
kukuś

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 1455
|
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 01:07 Przed siebie - Kukuś
|
|
|
Przez trzy lata piłam weekendowo piwo , kiedyś to różnie bywało , ale też nie stroniłam .
Zaniepokoiły mnie pewne objawy , a głównie drżące rano ręce i pewnego pażdziernikowego dnia postanowiłam nie pić , tak po prostu sama przestałam i do dzisiaj tak trwam.-minęło prawie pół roku. Brałam też lek psychotropowy i od niego się uzależniłam . Obecnie odstawiam go stopniowo pod kontrolą lekarza specjalisty .
Mam więc problem podwójny , alkohol i lek z gr. benzodiazepinów .
Idę przed siebie , raz szybciej , raz wolniej , ale wiem że w słusznym kierunku , bo do wolności i radości życia . No to idę...........................przed siebie ( bez kropki ) |
|
|
|
 |
Mariusz

Pomógł: 15 razy Wiek: 54 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2176
|
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 01:44
|
|
|
kukuś napisał/a: | Idę przed siebie , raz szybciej , raz wolniej |
Chyba każdy tak ma, tylko czasami zawracamy, stajemy i nie wiemy co dalej.
Ty idziesz i tak trzymaj, nawet jak trudno, nie warto się odwracać, no chyba że, po to by czerwonego światła na przejściu nie przegapić, ja kiedyś przegapiłem.
Miłej drogi i bez czerwonych świateł na niej
Pozdrawiam serdecznie Mariusz a. |
_________________ Brak śniegu to znak, że go nie ma . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
|
|
|
|
 |
Alosza

Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 158 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 11:27
|
|
|
Hej kukuś :)
kukuś napisał/a: | Idę przed siebie , raz szybciej , raz wolniej , ale wiem że w słusznym kierunku , bo do wolności i radości życia |
No to idziemy :)
Alosza |
_________________ Wspólnota AA zrujnowała mi picie :)
3 sierpień 2008 - to pierwszy dzień mojego życia :) |
|
|
|
 |
guciu
... zalatany ...

Pomógł: 2 razy Wiek: 49 Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 594 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 15:50
|
|
|
kukuś napisał/a: | No to idę........................... |
... do zobaczenia więc na drodze ...
... buziak Dziewuszko ze skrzydłami ... Gutek ... |
_________________ ... co mnie nie zabiło, to mnie wzmocni ... |
|
|
|
 |
Halinka
Siła spokoju.

Pomogła: 27 razy Wiek: 71 Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 4469 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 16:12
|
|
|
kukuś napisał/a: | Brałam też lek psychotropowy i od niego się uzależniłam . |
Mam pytanie : Czy jak piłaś to też brałaś leki, czy leki zaczęłaś brać jak przestałaś pić? |
_________________ Halinka
Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 |
|
|
|
 |
kukuś

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 1455
|
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 16:32
|
|
|
Halinko , brałam je kiedy piłam i nie łączyłam ich świadomie z alkoholem , ale......no właśnie , jak wieczorem wypiłam 6 piw , a następnego dnia rano wzięłam psychotrop , bo się żle czułam , to jeśli % były jeszcze we mnie to chyba jednak łączyłam co ? |
|
|
|
 |
Wesus

Pomógł: 5 razy Wiek: 55 Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 435 Skąd: Katowice/ CT
|
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 19:06
|
|
|
kukuś napisał/a: | to jeśli % były jeszcze we mnie to chyba jednak łączyłam co ? |
Nawet jęsli nie było procentów w Tobie Kukuś to zmieniałaś świadomość psychotropami na przemian z alkoholem. Podobno nic dobrego z tego nie wynika
pozdrawiam W |
_________________ By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd. |
|
|
|
 |
dora
Moderator

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 4423
|
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 22:38
|
|
|
Kukus pedze razem z Toba do przodu...
|
_________________ ...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 |
|
|
|
 |
kukuś

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 1455
|
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 23:32
|
|
|
[quote="Wesus"] zmieniałaś świadomość psychotropami na przemian z alkoholem. Podobno nic dobrego z tego nie wynika [/quote ]
...na pewno nie . Jestem tego żywym przykładem , chodzę niczym robot z ciężką jak ołów i kołowatą głową i te lęki , straszliwe lęki . Zaprzestałam już prób dochodzenia do tego co się dzieje w moim mózgu , zabrnęłam z tym za daleko - nie dam się zwariować .
ps.
Większość ludzi uzależnionych od xanaxu , nie może z tego wyjść (; |
|
|
|
 |
kukuś

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 1455
|
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 23:36
|
|
|
guciu napisał/a: |
... do zobaczenia więc na drodze ...
. |
...do zobaczenia , dogonimy cię z Dorcią na rowerku |
|
|
|
 |
Mariusz

Pomógł: 15 razy Wiek: 54 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2176
|
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 23:57
|
|
|
Kukuś zaciekawiła mnie Bardzo Twoja historia, poszperałem w necie, by się czegoś dowiedzieć o leku xanax.
Prawda jest taka że, uzależnienie da się leczyć i to z powodzeniem.
Nie będę się rozpisywał i mądrzył o czymś o czym po prostu, prawie nic nie wiem, ale czytałem wypowiedzi ludzi uzależnionych od tego typu tabletek.
Wychodzą, ale nie sami, zgłaszają się z tym problemem do lekarza, leczenie wspomagane jest innymi pigułami, ale tylko po to, by ułatwić odstawienie leku Xanax.
Kukuś zgłoś się z tym do lekarza i trzymaj się mocno. Nie ganiaj tak za lotnym, bo on oszukuje, używa jeszcze skrzydeł
Pozdrawiam serdecznie. |
_________________ Brak śniegu to znak, że go nie ma . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
|
|
|
|
 |
kukuś

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 1455
|
Wysłany: Nie Mar 28, 2010 01:06
|
|
|
Dzięki Mariusz za zainteresowanie , każda informacja i wsparcie od was jest dla mnie ważne . Ja poszłam z tym do poradni uzależnień już kilka miiesięcy temu , i odstawiam xanax stopniowo pod kontrolą psychiatry specjalisty .
Jako wychwyt zwrotny serotoniny biorę rano Paromerc , jest to nieuzależniający lek antydepresyjny nowej generacji ( to samo co Seroxat , tylko inna nazwa handlowa ) .
Podaj mi , jeśli jeszcze pamiętasz gdzie to forum , bo ja już na wielu czytałam i raczej optymistycznie nie było . Jeszcze raz dziękuję i życzę dobrej nocki , bo ja to chyba dzisiaj nie zasnę |
|
|
|
 |
kukuś

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 1455
|
Wysłany: Nie Mar 28, 2010 01:22
|
|
|
właśnie zauważyłam w poście powyżej moje emocje , qurcze ja zamiast smutnej minki uśmiecham się , uśmiecham się na siłę ? na przekór ? A może jak robot........??? |
|
|
|
 |
azull
Administrator Moderator

Pomógł: 11 razy Wiek: 61 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 1477
|
Wysłany: Nie Mar 28, 2010 01:30
|
|
|
Uśmiechasz się bo warto się uśmiechać, tylko często o tym w ferworze walki, zwanej życiem, zapominamy.
Życząc spokojnej nocy i kolorowych snów, posyłam uśmiechów 100 |
_________________
___________________________________________________
___________________________________________________
PS. Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale niektórzy sięgają po gwiazdy.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
___________________________________________________ |
|
|
|
 |
Wesus

Pomógł: 5 razy Wiek: 55 Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 435 Skąd: Katowice/ CT
|
Wysłany: Nie Mar 28, 2010 05:08
|
|
|
kukuś napisał/a: | Większość ludzi uzależnionych od xanaxu , nie może z tego wyjść |
Napewno jesteś w mniejszości
pozdrawiam W |
_________________ By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd. |
|
|
|
 |
|