Luźne rozmowy - Krzysztofie masz specyficzny sposób udzielania dobrych rad
kajadda - Czw Gru 30, 2010 12:27
Krzysztof napisał/a: | ... a może kurwa mać pora dorosnąć ???
Przestać pieprzyć o motylkach i zabrac się za siebie ???
Jesteś żałosny. |
Krzysztofie masz specyficzny sposób udzielania dobrych rad … ale jeśli skuteczny to ok. Ja bardzo chętnie poczytałabym coś o Tobie – Twojej chorobie i Twoim trzeźwieniu – jak to się zaczęło i jakie miałeś trudności czy wpadki… wiesz… łatwiej jest przyjąć czyjąś radę czy krytykę wiedząc że on też nie miał lekko i wie co pisze a tak to tylko z pustego w próżne… Zaglądasz rzadko a jak już to dowalisz nie przebierając w słowa a może to jest metoda która Ciebie postawiła na nogi ... więc jeśli możesz cos więcej na ten temat to ja i może jeszcze ktoś coś z tego skorzysta Pozdrawiam serdecznie.
PS. Gutek sorki ze w Twoim temacie ale Krzysztof nie ma swojego …
Franiu - Czw Gru 30, 2010 12:48
najprościej i nawygodniej palec wskazujący jest kierować w drugą stronę,trudno go skierować w swoja stronę,samokrytyka boli,więc lepiej ta krytykę odbić w druga strone,
Krzysztof - Czw Gru 30, 2010 13:04
Franiu napisał/a: | najprościej i nawygodniej palec wskazujący jest kierować w drugą stronę,trudno go skierować w swoja stronę,samokrytyka boli,więc lepiej ta krytykę odbić w druga strone, |
Franek, zajmij się sobą. Jeżeli "pomaganie" ma polegać na przepisywaniu refleksji z ogólnodostepnej ksiązeczki, to faktycznie jesteś w tym najlepszy.
A najwygodniej jest wsadzić sobie palec wskazujący w ............
Krzysztof - Czw Gru 30, 2010 13:08
kajadda napisał/a: | Krzysztof napisał/a: | ... a może kurwa mać pora dorosnąć ???
Przestać pieprzyć o motylkach i zabrac się za siebie ???
Jesteś żałosny. |
Krzysztofie masz specyficzny sposób udzielania dobrych rad … ale jeśli skuteczny to ok. Ja bardzo chętnie poczytałabym coś o Tobie – Twojej chorobie i Twoim trzeźwieniu – jak to się zaczęło i jakie miałeś trudności czy wpadki… wiesz… łatwiej jest przyjąć czyjąś radę czy krytykę wiedząc że on też nie miał lekko i wie co pisze a tak to tylko z pustego w próżne… Zaglądasz rzadko a jak już to dowalisz nie przebierając w słowa a może to jest metoda która Ciebie postawiła na nogi ... więc jeśli możesz cos więcej na ten temat to ja i może jeszcze ktoś coś z tego skorzysta Pozdrawiam serdecznie.
PS. Gutek sorki ze w Twoim temacie ale Krzysztof nie ma swojego … |
tak. masz rację. Taki mam sposób "pomagania", bo wbrew pozorom nie udzielam rad - ani dobrych, ani złych. Parę dni już nie piję. Mam sponsora i sam sponsouję 3 osobom. Od prawie 18 lat rozmawiam w radiu z ludźmi na temat tej choroby - i nie jest to dla nikogo tajemnicą.
Mam w dupie to czy wszystkim będę sie podobał i czy wszyscy będą mnie lubili.
Od lubienia na tym forum macie Franka i jeszcze parę osób. To powinno Wam wystarczyć.
Od dawna staram się nie pisać na żadnym forum - tym razem mnie poniosło, kiedy kolejny raz poczytałem wypoiciny, tego "lotnego fruwacza" i nie będe Was za to przepraszał.
Dobrego Nowego Roku.
Franiu - Czw Gru 30, 2010 13:41
Krzysztof napisał/a: | Mam sponsora i sam sponsouję 3 osobom. |
to ja dziękuję za takiego sponsora,widzę właśnie jak działa u Ciebie pogram AA,dziekuję za szczerośc,
znów odbijasz piłeczkę,to chyba jedyne co potrafisz,
przez te kilka lat poznałem ludzi którzy sa weteranami trzeźwości,udzielaja rad,wskazówek i umią tylko krytykować,ale sami maja problem i nie umieja go nazwać po imieniu,jakoś dziwne jest dla mnie ze nic do tej pory nie napisałeś o sobie,o swojej drodze trzezwienia,ja chociaz jestem i daje to co potrafię dać,pisze refleksje dla siebie i dla innych,wcale nie musisz czytać bo na te lata trzeżwienia to chyba już znasz na pamięć,więc daruj sobie swoją krytykę pod moim adresem i innych,faktycznie odbiję pileczkę,"zajmij sie sobą"
Nie ma nic gorszego jak na drugiego alkoholika spoglądac z góry i z pogarda,gdzie ta pokora?
dziadziunio - Czw Gru 30, 2010 16:18
Franiu napisał/a: | gdzie ta pokora? |
Musicie pamiętać jak wyglądały moje i Krzyśka pierwsze starcia...Było ich wiele, nie na tyle jednak abym nie przyznał teraz, że jego kur..wa być może sprawiła, że dziś mam mózg w takim a nie innym stanie...Gdzie pokora pytasz Franku myślę, że ani w nim ani we mnie ona się nigdy nie narodzi...Czy to żle? nie wiem? ale nie mi to oceniać...Ale jeżeli są tacy ludzie a jak widać są...to gdzie Twoja akceptacja dla tego, że są jacy są..
Zmieniajmy siebie i patrzmy w siebie....
No to mamy problem i ciekaw jestem co na to administracja?
pozdrawiam dziadziunio
Wesus - Czw Gru 30, 2010 17:34
kajadda napisał/a: | Ja bardzo chętnie poczytałabym coś o Tobie |
Wpisz Kaju w google Krzysztof alkoholik antyradio.
pozdrawiam W
jarox48 - Czw Gru 30, 2010 17:40
dziadziunio napisał/a: | nie mi to oceniać...Ale jeżeli są tacy ludzie a jak widać są...to gdzie Twoja akceptacja dla tego, że są jacy są..
Zmieniajmy siebie i patrzmy w siebie....
|
KRZYCHU
Ja rowniez uwazam,ze nie mi to oceniac.......
Max Ehrmann w swej Dezyderacie napisal:
"Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoja opowieść."
administrator - Czw Gru 30, 2010 18:45
dziadziunio napisał/a: |
No to mamy problem i ciekaw jestem co na to administracja? |
Administracja obserwuje rozwój sytuacji bacznym okiem.
Składa Szanownym Państwu, życzenia wszelkiej pomyślności i samych trzeźwych dni w Nowym Roku 2011.
kukuś - Czw Gru 30, 2010 19:13
sytuacja jest OK ! I ja tam żadnego problemu nie widzę , a jeśl ktoś się takowego dopatruje to radzę poszukać go najpierw u siebie .
Franiu - Czw Gru 30, 2010 21:09
dziadziunio napisał/a: | Ale jeżeli są tacy ludzie a jak widać są...to gdzie Twoja akceptacja dla tego, że są jacy są..
Zmieniajmy siebie i patrzmy w siebie.... |
Tak,masz rację Dziadziuniu,brak mi akceptacji na takie słowa,na taka krytykę drugiego człowieka,brak mi akceptacji bo jestem moderatorem i mój zasrany obowiązek jest reagować na takie sytuacje,forum jest aby pomóc a nie zniszczyć,kazdy ma prawo upadac wazne że sie podnosi,czy tylko dlatego że ktoś upada jest gorszy od tego drugiego,wobec tego co upada powinno się go zdeptac całkowicie,
pozdrawiam,
dziadziunio - Czw Gru 30, 2010 21:29
kukuś napisał/a: | radzę poszukać go najpierw u siebie . |
Ale się uśmiałem...Mam problem tak jak każdy z nas... Franiu napisał/a: | ,wobec tego co upada powinno się go zdeptac całkowicie |
No pewnie, że nie...można jednak wspierać (pomagać) tak
Nie martw się to normalna kolej rzeczy..idz na miting, poszukaj terapi..
A można i tak..
A może pora w końcu dorosnąć???
przestać pieprzyć o motylkach i zabrać się za siebie..???
jesteś żałosny.
Skąd Franiu wiesz co trafi prędzej w Gutkowe wnętrze..?
ciepło pozdrawiam
Halinka - Czw Gru 30, 2010 22:11
A może by tak spokojniej, czy aby na pewno potrzebna jest ta wymiana zdań? Czy ona do czegoś doprowadzi?
Życie jest takie krótkie.
Afia - Czw Gru 30, 2010 22:28
Witajcie
Halinka napisał/a: | A może by tak spokojniej, czy aby na pewno potrzebna jest ta wymiana zdań? |
Halinko, mnie ona służy
Tekst "przestać pieprzyć o motylkach" widziałam i wraz z tym co wyżej i niżej uznałam początkowo za nic nie wnoszący, jedynie obraźliwy.
Ale wskutek pewnego zbiegu okoliczności (w realu) i związanych z nimi skojarzeń coś sobie dziś pomyślałam, tzn. doszłam do pewnego wniosku/oglądu rzeczywistości. Ponieważ to czyjaś rzeczywistość, to zaraz też uznałam że 1) nie będę psuć komuś samopoczucia 2) sama mało jeszcze wiem, więc nie będę się wtrącać
A potem wróciłam do domu, przeczytałam ten cytat raz jeszcze (wskutek powstania tego tematu) i zdębiałam To jest jak nic ten sam - "mój" wniosek/ogląd, tylko wyrażony w sposób dla mnie "ciężkostrawny" i mało zrozumiały.
Jak jest górka, to musi być i dolinka. Od początku i jednego, i drugiego w nadmiarze unikam, ale dotąd byłam przekonana, że to tylko mnie dotyczy. Że inni to sobie mogą tak "fruwać" - i to bezkarnie.
I na tą chwilę mój pogląd jest nadal taki, że mogą. Natomiast coraz bardziej mnie dziwi, że chcą
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, a Ciebie Tomku (wiem że to prędzej czy później przeczytasz) najbardziej
Ania
Mietek - Czw Gru 30, 2010 22:30
Halinka napisał/a: | Czy ona do czegoś doprowadzi? |
A ja się zastanawiam czemu, czy też komu ten temat ma służyć.
|
|
|