 |
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net
|
|
Tysiąc pytań bez odpowiedzi |
| Autor |
Wiadomość |
kajadda 
Pomogła: 16 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 3414
Skąd: katowice
|
 Wysłany: Śro Kwi 07, 2010 12:20
|
|
|
| akasha napisał/a: | | Od rana miałam podły nastrój, nie mogłam znaleźć sobie miejsca. Wtedy jeszcze nie widziałam, że to był głód alkoholowy, |
... ja też często wmawiam sobie że to nie głód że mi sie wydaje a myśli krążą wokół butelki.... ehh.... ale nie daje za wygraną...  | akasha napisał/a: | | Serce waliło mi jakbym popełniła jakąś straszną zbrodnię. W sumie to nawet nie miałam wyrzutów sumienia tylko miałam takie poczucie, że zawiodłam siebie i ich. Paskudne. |
.... bo tak było popełniłaś zbrodnię na sobie..... skierowałaś złość, frustracje krzywdząc siebie.... zobacz jak łatwo potrafimy siebie zranić. Jeżeli ranimy innych mamy wyrzuty sumienia, martwimy sie co ktoś o nas pomyśli co czuje że mu przykro itp..... ale jesli zranimy siebie to jesteśmy źli na siebie i krzywdzimy siebie.... Dlaczego tak trudno nam dbać o siebie wewnętrznie..... to tak jakbyśmy się nie lubili, jakbysmy byli dla siebie największym wrogiem..... Teraz juz to rozumię ... ale trudne do wykonania .... niewiedzieć dlaczego? ..............Pozdrawiam Kaja. |
_________________
"Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
 |
|
 |
Halinka
Siła spokoju.
Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
|
| Wysłany: Śro Kwi 07, 2010 19:17
|
|
|
| kajadda napisał/a: | | to tak jakbyśmy się nie lubili, jakbysmy byli dla siebie największym wrogiem.... |
Bo taka jest prawda choroby alkoholowej, właśnie siebie nie lubimy i krzywdzimy najbardziej.
Ja dopiero jak zaakceptowałam i pokochałam samą siebie zaczęłam prawdziwą drogę ku trzeźwości.
Najważniejsze to nie pić, a reszta się powolutku ułoży. |
_________________
Halinka
Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 |
|
 |
|
|
akasha
Dołączyła: 04 Kwi 2010
Posty: 12
|
| Wysłany: Śro Kwi 07, 2010 21:01
|
|
|
| Halinka napisał/a: | | ...właśnie siebie nie lubimy i krzywdzimy najbardziej. |
Hm... tak się właśnie kiedyś zastanawiałam, bo już nie raz słyszałam od znajomych z AA, że nie lubili siebie jak pili. A ja siebie lubiłam jak piłam i jak nie piłam też. Teraz jak nie piję moje zdanie na mój temat się nie zmieniło, ciągle siebie kocham :) W zasadzie to mam takie wrażenie, że ja sobie na siłę szukałam tragedii. Zawsze wymagałam od siebie dużo, za dużo. Ważne było żeby nie przegrać, a jak przegrywałam to jeszcze ciężej starałam się i następnym razem było najlepiej. Nikt się nigdy nade mną nie rozczulał. Zawsze musiałam być twarda, nie ważne co by się działo. Tak mi się zdaje, że chyba przez alkohol chciałam zwrócić na siebie uwagę - żeby w końcu ktoś zainteresował się moimi problemami, że jestem jednak słaba - no i masz...
Stałam się słaba ale co z tego, jak teraz znowu muszę być jeszcze silniejsza niż przedtem - bo muszę wygrać z chorobą!!! Normalnie załamka. Chciałam uciec w alkohol żeby nie musieć być twarda a to właśnie alkohol zmusił mnie teraz żeby znowu być twardszą jeszcze bardziej. O rzesz... 
Mało optymistyczna wizja...
Dzisiaj nie piję :)
akasha |
_________________
... użycz mi pogody ducha,
abym godził się z tym,czego nie mogę zmienić.
Odwagi, abym zmieniał to,co mogę zmienić.
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego. |
|
|
|
|
|
kajadda
Pomogła: 16 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 3414
Skąd: katowice
|
| Wysłany: Śro Kwi 07, 2010 21:31
|
|
|
| akasha napisał/a: | | ciągle siebie kocham :) |
.... czy napewno? | akasha napisał/a: | | Zawsze wymagałam od siebie dużo, za dużo. |
.... czy od kogoś kogo kochamy wymagamy zbyt dużo?
| akasha napisał/a: | | W zasadzie to mam takie wrażenie, że ja sobie na siłę szukałam tragedii. |
.... czy jak kogoś kochamy to szukamy dla niego tragedii?
| akasha napisał/a: | | Ważne było żeby nie przegrać, a jak przegrywałam to jeszcze ciężej starałam się i następnym razem było najlepiej. |
.... czy jak kogoś kochamy to jak przegra to mu "dowalamy" że następnym razem musi wygrać za wszelka cenę? | akasha napisał/a: | | Nikt się nigdy nade mną nie rozczulał. Zawsze musiałam być twarda, nie ważne co by się działo. |
.... to tak jak ja....a czy jest człowiek który zawsze jest "twardy"?.... chyba nie ta moja twardość to polegała na tym że jak czułam sie zraniona, odrzucona.... chowałam to głęboko w moim "sejfie".... odcinałam się od emocji..... ale ten sejf się przepełnił..... bolało ........ a na końcu pękło.....
| akasha napisał/a: | | Stałam się słaba ale co z tego, jak teraz znowu muszę być jeszcze silniejsza niż przedtem |
.... każdy człowiek jest raz silny raz słaby..... ja mam tylko problem z okazywaniem tego..... tak naprawdę zdałam sobie sprawę że wcale nie byłam silna.... świetnie sie maskowałam.....
Miłego wieczoru życzę.... 
ps. Czy jak kogos kochamy to go trujemy %  |
_________________
"Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
|
|
akasha
Dołączyła: 04 Kwi 2010
Posty: 12
|
| Wysłany: Śro Kwi 07, 2010 21:51
|
|
|
Hm... zastanawiające, ale chyba nie do końca prawdziwe. To mi się kojarzy z bezstresowym wychowaniem.
A swoją drogą już jakiś czas temu nauczyłam się szczypty zdrowego egoizmu. Nauczyłam się prosić o pomoc gdy była mi potrzebna. I pewnie to właśnie był dla mnie taki mały klucz, który doprowadził mnie do AA.
Kiedyś wydawało mi się, że nagradzam siebie relaksując się przy piwku :) Daję sobie chwilę wytchnienia w miłym towarzystwie i fajnie spędzam czas. Ech... jakiś totalny chaos mam teraz po tym co napisałaś - jutro mam wizytę u terapeuty - poruszę ten watek - może coś więcej zrozumiem - dzięki :)
Pozdrawiam
akasha |
_________________
... użycz mi pogody ducha,
abym godził się z tym,czego nie mogę zmienić.
Odwagi, abym zmieniał to,co mogę zmienić.
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego. |
|
|
|
|
|
kajadda
Pomogła: 16 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 3414
Skąd: katowice
|
| Wysłany: Śro Kwi 07, 2010 21:58
|
|
|
| akasha napisał/a: | | Kiedyś wydawało mi się, że nagradzam siebie relaksując się przy piwku :) |
... ja też... | akasha napisał/a: | | To mi się kojarzy z bezstresowym wychowaniem. |
.... dlaczego bezstresowym? .... trzeba zdrowo podchodzić do różnych spraw które nas dotyczą umieć przegrywać, umieć być słabym.... umieć przyjmować krytykę.... itd  |
_________________
"Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
|
|
Mietek 
Mietek
Pomógł: 23 razy
Wiek: 75
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 3734
Skąd: Grójec
|
| Wysłany: Śro Kwi 07, 2010 22:21
|
|
|
| akasha napisał/a: | | Stałam się słaba ale co z tego, jak teraz znowu muszę być jeszcze silniejsza niż przedtem |
Akasha, w tej słabości właśnie dziś objawia się moja siła.
Jestem tylko i aż człowiekiem. Mam swoje zalety, mam też i wady. Mam uczucia i mam emocje.
To wszystko jest we mnie. Nawet sobie nie wyobrażałem że jest tego tak dużo.
Ale dziś potrafię nazwać rzeczy po imieniu. Smutek to smutek, radość to radość,
miłość to miłość, nienawiść to nienawiść. Jest tego oj jest. Ile się musiałem napracować nad tym wiem tylko ja. Ale warto było. Chociażby dla tych efektów które są teraz moim udziałem. |
_________________
% mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia |
|
|
|
|
|
akasha
Dołączyła: 04 Kwi 2010
Posty: 12
|
| Wysłany: Pią Kwi 09, 2010 14:15
|
|
|
Oho... tak się dowiedziałam, że nic się nie dowiedziałam i jeszcze wiecej pytań bez odpowiedzi.
Dlaczego nie umiem tak bezwarunkowo przyjąć tego co mi mówią tylko muszę zrozumieć? No i dlaczego nie rozumiem?
Czas na lody :)
Pozdrawiam
akasha |
_________________
... użycz mi pogody ducha,
abym godził się z tym,czego nie mogę zmienić.
Odwagi, abym zmieniał to,co mogę zmienić.
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego. |
|
|
|
|
|
Mariusz
Pomógł: 15 razy
Wiek: 54
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2176
|
| Wysłany: Pią Kwi 09, 2010 14:35
|
|
|
| akasha napisał/a: | No i dlaczego nie rozumiem?
|
Czy aby na pewno chcesz trzeźwieć, czy tylko nie pić ? Czy to tylko taki zryw ?
| Cytat: | | Oho... tak się dowiedziałam, że nic się nie dowiedziałam i jeszcze więcej pytań bez odpowiedzi. |
Jakie właściwie masz pytania ? |
_________________
Brak śniegu to znak, że go nie ma . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
|
|
|
|
|
|
guciu
... zalatany ...
Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 594
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Sob Kwi 10, 2010 07:35
|
|
|
| akasha napisał/a: | | Dlaczego nie umiem tak bezwarunkowo przyjąć tego co mi mówią tylko muszę zrozumieć? No i dlaczego nie rozumiem? |
| Cytat: | ... użycz mi pogody ducha,
abym godził się z tym,czego nie mogę zmienić.
Odwagi, abym zmieniał to,co mogę zmienić.
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego. |
... naucz mnie doceniać to, co mam ...
... zanim czas nauczy mnie doceniać to, co miałem ...
... pozdrawiam ... Gutek ... |
_________________
... co mnie nie zabiło, to mnie wzmocni ... |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
|
| | Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 5 |
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
