Ostatnia szansa....jak do tego doszło i dlaczego ja? |
Autor |
Wiadomość |
kukuś

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 1455
|
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 23:20
|
|
|
bmario44 napisał/a: | szlag trafi to bieganie, człowiek sie zastał ij zastał a boleć to bedzie dopiero popo ludni... |
eee co tam , to zdrowy ból , a taki to ponoć wcale nie boli |
|
|
|
 |
jarox48

Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 12 Cze 2010 Posty: 1538 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 14:50
|
|
|
witaj bmario
Troche mnie tutaj nie bylo................zauwazylem ze miales male podkniecie.........
no ale najwazniejsze ze umiales sie podniesc............i tak trzymaj...................
Powodzenia
Jarek alkoholik |
_________________ WIERZYLEM W SWOJE SLOWA LECZ SLOWA ULECIALY |
|
|
|
 |
bmario44
bmario44
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 22:51
|
|
|
Hej nie pije jakby kto pytał ale dół okropny...i wiem ze jakbym sie napił nawet troszke to bedzie gorzej bo to jedyna satysfakcja ze nie pije... |
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 22:58
|
|
|
bmario44 napisał/a: | Hej nie pije jakby kto pytał ale dół okropny...i wiem ze jakbym sie napił nawet troszke to bedzie gorzej bo to jedyna satysfakcja ze nie pije... | ... wiesz z Twoich wypowiedzi wynika że Ty poprostu nie pijesz... nie wlewasz w siebie tego magicznego napoju... czysto fizycznie... nie odkręcasz flachy i nie przechylasz... ale psychicznie to tak jakbyś pił... marzysz o tym żeby te doły zalać chociaż na chwileczkę... niby wiesz że potem będzie gorzej... ale ważysz cały czas co lepsze ta chwilka czy to co po tej chwilce... tak jakbyś nie był pewien... |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
bmario44
bmario44
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 23:33
|
|
|
Prawie masz rację...bo kto mi zabroni...? Ale doszedłem to pewnego wniosku : Najgorszy wstyd jest przed sobą samym...Bo jełopem nie jestem , cos tam o problemie alko wiem i jak bym sie usprawiedliwił? Ze sie zdenerwowałem itd...Tak było kiedys teraz patrze troche inaczej a poza tym lubie siebie rano trzeźwego...jak sie gole to sie usmiecham...:) I on , ten w lustrze też :) |
|
|
|
 |
jarox48

Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 12 Cze 2010 Posty: 1538 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Wto Sie 31, 2010 00:55
|
|
|
Witaj bmario
bmario44 napisał/a: | ...jak sie gole to sie usmiecham...:) I on , ten w lustrze też :) |
ja jeszcze oprocz usmiechania sie to sobie podgwizduje ...................masz racje........
calkiem inaczej patrzy sie w lusterko .............
Powodzenia
Jarek alkoholik |
_________________ WIERZYLEM W SWOJE SLOWA LECZ SLOWA ULECIALY |
|
|
|
 |
Mariusz

Pomógł: 15 razy Wiek: 54 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2176
|
Wysłany: Wto Sie 31, 2010 10:01
|
|
|
bmario44, problem nie jest prosty do rozwiązania, to taka choroba, że trzeba zniszczyć jej fundamenty i postawić nowe, te trzeźwe.
Twoje powstały na poczuciu własnej wartości siły, mówię tu o tych alkoholowych, oczywiście może tego być cała masa.
Teraz by być w pełni trzeźwym trzeba to wszystko wyburzyć i zacząć niestety od nowa, piszę niestety, bo to żmudna praca, a bez niej nic się nie zmieni.
Wiesz co robić powinieneś, co zrobisz, to tylko twój wybór, byle by był właściwy, dróg jest wiele, ale cel tylko jeden !
|
_________________ Brak śniegu to znak, że go nie ma . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
|
|
|
|
 |
bmario44
bmario44
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 21:29
|
|
|
Dobry wieczór..a może wcale nie taki dobry...Zobaczymy.. |
|
|
|
 |
bmario44
bmario44
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 14:56
|
|
|
No to się wstydzę...:( |
|
|
|
 |
jarox48

Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 12 Cze 2010 Posty: 1538 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 15:02
|
|
|
Witaj bmario
bmario44 napisał/a: | No to się wstydzę...:( |
Lepiej napisz co sie stalo............a wstyd to masz zakryty |
_________________ WIERZYLEM W SWOJE SLOWA LECZ SLOWA ULECIALY |
|
|
|
 |
dora
Moderator

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 4423
|
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 20:09
|
|
|
bmario44 napisał/a: | No to się wstydzę...:( |
Moglbys troche wiecej napisac na ten temat |
_________________ ...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 |
|
|
|
 |
Mietek
Mietek

Pomógł: 23 razy Wiek: 75 Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 3734 Skąd: Grójec
|
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 23:22
|
|
|
bmario44 napisał/a: | No to się wstydzę...:( |
Chyba domyślam się o co chodzi
Bmario, to nie wstyd jednak udać się o pomoć w realu.
Poczytaj w początkowych postach do ciebie skierowanych.
Moje doświadczenie mi mówi; sam mogę co najwyżej iść do łazienki, alkoholizmu nijak jednak samemu nie da się zatrzymać. Nikomu. Ani temu który jest już w rynsztoku, ani temu, którymimo picia chodzi jeszcze w białej koszuli. Ta biel może bardzo szybko sczernieć.
Pozdrawiam Cię i zmian myślenia życzę, także odwagi i działań w realu. |
_________________ % mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia |
|
|
|
 |
|