Witaj na stronach niepije.com.pl

Marek B · mbrze Dołączył: 12 Paź 2010 Posty: 3 Skąd: DG

Witam wszystkich!
Historia mojego picia nie różni się pewnie od innych, oparta jest tylko w innej scenerii. Picie swoje rozpocząłem mając 23-23 lata od picia towarzyskiego, głównie były to wyjścia na dyskoteki, imprezy towarzyskie, które rozpoczynałem od kilku piw lub lampek wina. Później tradycją stały się sobotnie obiady zakrapiane alkoholem, na 5 roku dostałem po raz pierwszy sygnał od kolegi, że zadużo piję. Po zastanowieniu odstawiłem kolegę z którym chodziliśmy na obiady i gorzałkę. Uczelnię skończyłem o czasie, później staż na którym nie stroniłem od alkoholu. Choroba rozwinęła się na dobre po otrzymaniu pracy w JW - 4 lata samemu w internacie, sami mężczyźnii i alkohol wieczorami.Lata 97-98 dostaję sygnał od pracodawcy, że z moim piciem jest coś nie tak, że piję zdecydowanie za dużo co z moim zawodem nie idzie absolutnie w parze. Kolejna rozmowa to już opcja byc albo nie byc, wybieram to pierwsze - decyduje się na terapię, po drodze jeszcze trzy stacjonarne, parę ambulatoryjnych, kilka zwolnien dyscyplinarnych z pracy z powodu alkoholu.dwukrotna utrata prawa jazdy, rozpad małżeństwa, obecnie jesteśmy w nieoficjalnej seperacji, mam dwoje dzieci z którymi utrzymuję kontakt i ciągle wierzę, że po nocy przychodzi dzień....