Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: dora
Nie Lut 20, 2011 19:14
Prolog-- ''Wiary, Nadzieji, Milosci''
Autor Wiadomość
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Nie Lut 20, 2011 19:13   Prolog-- ''Wiary, Nadzieji, Milosci''

Autor: Anna Byra
"Psychologia i Rzeczywistość" nr 2/2002

____________________________________________________________


Mówi Zosia:

Było bardzo ciężko. Mama Tadeusza nie zaakceptowała mnie. Uważała, ż jestem przeszkodą w studiach jej syna, w jego planach życiowych. To nie było prawdą: Tadek miał bardzo dobre wyniki, miał nawet stypendium naukowe i sens życia: jak mówił: „moje życie nabrało kolorów, teraz nie muszę się bać, nie muszę kłamać, kocham...” Po pół roku oświadczył mi się, bez wahania zgodziłam się. Zaplanowaliśmy ślub na 29 grudnia (rok później). To był najdłuższy i najgorszy rok w moim życiu. Jego mama robiła wszystko żeby rozdzielić nas, w końcu już było tak źle, że Tadek wyprowadził się do mnie przed ślubem (nigdy tego nie pochwalałam a tu proszę spotkało to mnie!). w konsekwencji wszystkiego nie przyszła na nasze wesele, był tata i reszta rodziny. W końcu i rodzina dowiedziała się o problemie.

Dzień ślubu był dla nas najcudowniejszym dniem w życiu, zostanie na zawsze w naszym sercu. Choć długo przygotowywaliśmy się na ten cios, który zadała nam teściowa, to i tak bolało, ale staraliśmy się o tym nie myśleć. Mimo wszystkiego wybaczyliśmy jej, tłumacząc sobie, że jest przecież chora, trzeba jej pomóc. Teraz Tadeusz jest całkiem inny, choć dalej dobry, opiekuńczy to inny – umie rozmawiać, potrafi być otwarty, może mówić o uczuciach – zwłaszcza o tym co go boli – kiedyś nie umiał. Długo to trwało, zanim całkowicie mi zaufał, zanim osiągnął taki stan w jakim jest teraz. Potrzebował bardzo dużo, dużo ciepła, czułości, tak jakby chciał nadrobić całe dzieciństwo, potrzebuje nadal, ale z tą różnicą, że sam je może i umie dawać.

Teraz może MÓWIĆ, UFAĆ, CZUĆ!


Mówi Tadeusz:

Chciałbym prosić, wręcz zaapelować do wszystkich dzieci alkoholików: nie wstydźcie się za rodziców, nie bójcie się mówić. Powiedźcie o problemie osobie, której wierzycie, może nie ufacie, bo wiem, że jest to bardzo trudne, ale jest do zrobienia. Jest dużo osób, które chcą pomóc, może nie alkoholikowi, bo jeśli nie będzie chciał to nikt nie zrobi tego za niego, ale WAM!” „Przypuszczam, że dużo dzieci alkoholików zostaje skazanych na samotność, bo nie mogą poradzić sobie ze swoim zachwianym życiem uczuciowym.

Widząc zdradę, ból cierpienie nie zdajemy sobie sprawy, że może być inaczej. Może być, ale musimy się przełamywać. W Pewien deszczowy wieczór przełamałem się – powiedziałem wszystko swojej dziewczynie – ryzykując wszystko co miałem – jej miłość – i zyskałem nowe prawdziwe życie. Pewnie pomyślicie, że mi się udało. A co by było gdyby odeszła? Wtedy wiedziałbym, że to nie miłość. Jeśli jest miłość, to nie ma możliwości braku pomocy. Dlatego proszę, nie wolno aż tak się bać, żeby nie zaufać drugiemu człowiekowi...”

Teraz jako narratorka mogę zadać pytanie:
skąd oboje mieli tyle siły, aby to wszystko przejść?

Jest chyba tylko jedna odpowiedź:

„Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą,
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje...
Tak więc trwają :
WIARA,
NADZIEJA,
MIŁOŚĆ
- te trzy:
z nich zaś
największa jest

MIŁOŚĆ”
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 7