Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kasia777 - Bieg do mety
Autor Wiadomość
guciu 
... zalatany ...


Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 594
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 22:24   

... Jaca ... gdybym Cię nie lubił to bym nie wybaczył ... a tak to we dwójkę Kasię lubimy :mrgreen:

... pozdrawiam ... Gutek ...
_________________
... co mnie nie zabiło, to mnie wzmocni ...
 
     
Mariusz 


Pomógł: 15 razy
Wiek: 54
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2176
Wysłany: Śro Cze 20, 2012 10:38   

Witaj Kasiu, fajnie, że odpoczęłaś. Mi zapowiada się teraz długi urlop, bo aż dwa miesiące, pewnie trochę z hakiem.
Mam go zamiar wykorzystać na full, trochę w tej gonitwie, zapomniałem o zwykłym odpoczynku.
Mi również na jednej grupie AA mityngi czkawką się odbiły z klubu abstynentów się wypisałem, bo czułem, że kogoś zamorduję.
Jednak w pobliżu jest kilka innych mityngów i tam sobie zaglądam.
_________________
Brak śniegu to znak, że go nie ma ;-) . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
 
 
     
jacek78 
gadzet


Pomógł: 14 razy
Wiek: 47
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 4449
Skąd: Skawina
Wysłany: Śro Cze 20, 2012 14:56   

guciu napisał/a:
Jaca ... gdybym Cię nie lubił to bym nie wybaczył ... a tak to we dwójkę Kasię lubimy

no to mi ulżyło :-P <czesc>
Mariusz napisał/a:
Jednak w pobliżu jest kilka innych mityngów i tam sobie zaglądam.

Super Mariusz <czesc>
_________________
Jacek AA



"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein
 
 
     
Kasia777 
ujrzeć swoją metę


Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 08 Wrz 2010
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Cze 20, 2012 19:05   

hejo , no chłopaki ciesze sie, że mnie lubita;);) co i ja odwzajemniam;)

Mariusz odpoczynek jest bardzo bardzo potzrebny, ja juz na tym sie tak przejechałam, że teraz naprawde dwa razy w roku (jak mi tylko kasy starczy).

Dziś wszyscy w pracy oczywiście w szoku, że taka wypoczęta jest, że od razu inaczej wygladam i nawet moja pani psycholog dziś mi powiedziła ze ide w dobra strone;)

Na szczeście jest wiele mitingów w moim miescie i mając wolna wole moge wybrac na który i kiedy chcę iść;)

Pozdrówki
_________________
Umyj słonia
 
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 18:59   

Kasiu <cmok> <cmok>
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
jacek78 
gadzet


Pomógł: 14 razy
Wiek: 47
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 4449
Skąd: Skawina
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 20:42   

Kasia777 napisał/a:
hejo , no chłopaki ciesze sie, że mnie lubita

Jakbym Ja Cię mógł nie lubić :roll: :-P
_________________
Jacek AA



"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein
 
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Pią Sie 03, 2012 20:11   

Kasiu !
Wszystkiego co się szczęściem zwie życzą Halinka i Heniu. <czesc>

ps. co u Ciebie :?:
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
Kasia777 
ujrzeć swoją metę


Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 08 Wrz 2010
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 09, 2012 20:37   

Dziekuję Halinko i Heniu <cmok> w końcu weszłam w chrystusowy wiek, po wodzie juz chodziłam bo padało ;) hehe;) więc wszystko przede mną

U mnie wszystko ok. Zmieniłam kolor włosów;) na mrożone kakao;) i posżłam do dietetyka ;) Zmiany Zniany Zmiany, ale sie nie pzremęczam, nie pracuje w domu, juz nawet nie umiem;) Nie wiem jak to sie stało ale to fakt

Juz widzę rezultaty. Mam kłopot z intermetem bo mam mało gigów, ale po 10 będe miała nowy okres rozliczeniowy;)

Pozdrawiam Was wszystkich. <cmok> <cmok> <cmok>
_________________
Umyj słonia
 
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Pią Sie 10, 2012 21:10   

Kasia777 napisał/a:
Zmiany Zniany Zmiany, ale sie nie pzremęczam,


To dobrze. :lol:
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
Kasia777 
ujrzeć swoją metę


Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 08 Wrz 2010
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 17, 2012 21:16   

Hejo Wam wszystkim;)

u mnie wszystko ok, choc troszkę się przeziębiłam;) ale wygrzewam się pod kocem, mam nadzieję, że do upałów mi przejdzie;)

23 mnie mi 2 lata niepicia i z tej okazji ide na miting.

Czytałam tez ostatnio swoją dokumentację ze szpitala (potrzebna mi była do ubezpieczenia) i przyznam ze łezka mi poleciala jak czytałam;;(

Ale sa tez pozytywy;) mnieły od tego wydareznia juz trzy lata i zmiany wciaz ida w pozytywnym kierunku;)

a i złozyłam papiery na studia podypolmowe na UW Negocjacje są w koncu moją mocna stroną;)

Buziaki dla wszytkich <cmok> <cmok>
_________________
Umyj słonia
 
 
     
jacek78 
gadzet


Pomógł: 14 razy
Wiek: 47
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 4449
Skąd: Skawina
Wysłany: Pon Wrz 24, 2012 22:10   

Kasia777 napisał/a:
23 mnie mi 2 lata niepicia i z tej okazji ide na miting.

Gratuluje oczywiscie <czesc> i pytam się czy już ta rocznica sie skończyła, bo coś długo Cię niema :-/
_________________
Jacek AA



"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein
 
 
     
Kasia777 
ujrzeć swoją metę


Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 08 Wrz 2010
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 27, 2013 23:45   

Witajcie moi drodzy.

Na wstępie wszystkim życzę Wszystkiego co najlepsze nie tylko świtecznie i noworocznie.

Bardzo dlugo mnie nie było. Wiem wiem wiem ale jak się okazuje moja droga nabiera kształtu.
Dziś już wiem skąd diagnoza o braku uzależnienia i o tym że szkodliwe picie to co innego.

Dziś wiem, że jestem po prostu DDD i stąd wiele podobieństw do DDA czy nawet AA.

Już sam fakt zgłoszenia się do AA wbrez wskazniom psychologa podobno o tym świadczy, ale to tylko oznaczało, że mam wole ŻYCIA;)

alkohol to oczywiście problem tylko u mnie był narzędziem do ucieczki i innych rzeczy o których doskonale wiecie z literatury.

Dojście do tego momentu w moim życiu jest przełomowe bo wreszcie mogę podjąć właściwą terapię.

Mam nadzieję, że znajdę taka na NFZ;)

Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie bo kazdy z Was był istonym podróżnym spotkanym na tym moim rzadziej uczęszcanym szlaku.

Kasia
_________________
Umyj słonia
 
 
     
jacek78 
gadzet


Pomógł: 14 razy
Wiek: 47
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 4449
Skąd: Skawina
Wysłany: Sob Gru 28, 2013 00:29   

Kasia777 napisał/a:
Dojście do tego momentu w moim życiu jest przełomowe bo wreszcie mogę podjąć właściwą terapię.

No to życzę aby terapia była dla Ciebie pomocna ;-) .
pozdrawiam <czesc>
_________________
Jacek AA



"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein
 
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Wto Gru 31, 2013 18:05   

Kasia777 napisał/a:
Dziś wiem, że jestem po prostu DDD i stąd wiele podobieństw do DDA czy nawet AA.

Dobrze, ze znalazlas odpowiednia dla siebie droge :lol:
Kasia777 napisał/a:
Mam nadzieję, że znajdę taka na NFZ;)

Z tego co wiem to mniej jest terapii dla DDD I DDA ale sa.. trzeba poszukac u siebie w miescie i napewno sa na NFZ..

pozdrawiam Kasiu i odzywaj sie czesciej <cmok>
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
Kasia777 
ujrzeć swoją metę


Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 08 Wrz 2010
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lis 13, 2015 02:48   

Kochani!!! Witam Was ponownie!!!

Znowu odmieniona, a raczej uzdrowiona i uwolniona.
Na wstępie chciałam Wam bardzo podziękować za to wszystko czego dzięki Wam doświadczyłam. Hmm nie spodziewacie się ale też doświadczyłam złych emocji, które są jak już zrozumiałam nieuniknione w rozwoju człowieka a przede wszystkim w jego rozwoju duchowym bo w końcu o co jak ni eo duszę chodzi.
Teraz się przekonałam jak zmienna i przewrotna jest sama natura człowieka, ale przede wszystkim się przekonałam jak Wielka jest Miłość Boga.

To forum, jest pierwszym forum na którym odważyłam się pisać o sobie, o swoich troskach, radościach i w ogóle o swojej dość skomplikowanej historii. Było to ponad 5 lat temu czyli 8 września 2010 roku. Tu znalazłam nadzieję, że może coś się zmieni na lepsze i spotkałam nowych ludzi na swojej drodze.

8 września 2015 wykonałam decydujący telefon w swoim życiu, umówiłam się do Księdza Egzorcysty, mimo że już kiedyś byłam umówiona tylko odwołałam to spotkanie.
Nie martwcie się nie będę wypisywać tu o kościele czy samych egzorcyzmach, ale chciałam się z Wami podzielić tym, że ,,chęć picia" jak i wiele innych pokus czy słabości może zostać odebrana ZA DARMO i co ważniejsze jak wiele miłości można otrzymać ZA DARMO. Baaaa większość z nas na pewno o tym wie ,,na głowę" ale Ja wiem to już z własnego doświadczenia.

Z kolei 8 listopada 2015 usłyszałam słowa, że życie z Bogiem to taki ,,Bieg do mety"...
Co Wy a to? Taki mam tytuł czy tez opis nie wiem jak to się fachowo nazywa. Mariusz pewnie wie;) i nam napisze.

Wpisując sobie ten opis w 2010 roku pod zdjęciem kojarzyłam to z biegiem do mety po alkohol lub do mety, gdzie na końcu dobiegam ja i nie muszę już pić czy też chcieć się napić, czy chcieć się upić w moim przypadku a raczej - to już teraz wiem - nie dać się upić. Hahahahah wiedzę jak się teraz uśmiechasz?
Pisała, że jest tylko DDD tak jak DDA że nie zdiagnozowano alkoholizmu itp.
Owszem to wszystko jest prawda. To kto przepraszam ją upijał? Nikt jej do gardła nie wlewał?
Otóż wlewał moimi rękami, moimi ustami, moją rozmową i moimi innymi częściami ciała i umysłu. Tylko kto. Otóż Zły Duch. Tak tak tak to możliwe. Niestety to możliwe jest w naszej rzeczywistości.

Teraz jak się okazuje bardzo wielu ludzi tego doświadcza, o czym świadczy często depresja czy liczba samobójstw.
Tymczasem 8 listopada tego roku dowiedziałam się i uwierzyłam, że Bieg do mety to bieg nieustanny do Życia wiecznego, w którym nie można dać się pokonać Złemu i trzeba wierzyć, że się dobiegnie bo przy mecie ktoś czeka, niezależnie od tego ile razy upadniemy. Tą osobą jest sam Jezus, który czeka tylko żeby nas uratować ale czy damy się uratować zależy od nas bo mamy wolną wolę, czyli wybór.

Na tym dziś skończę bo kładę się spać. Ale dzięki temu, że tu weszłam 8 września i zaczęłam pisać zrobiłam krok do prośby Boga o swoje ratowanie. Ta prośba wtedy może była niewystarczająca ale była jak widać jednym z pierwszych kroków, które pozwoliły mi oderwać się od zamkniętych bloków startowych, z których wychodzi się rozpoczynając swój Bieg. Bieg nie tylko po to by przestać pić, myśleć o piciu czy mieć problem z piciem, ale aby żyć - żyć pełnią życia - tą radosną i tą prozaiczną ale normalną bez skrajności i ekstremów. Bez zniewolenia i kajdanów, jakiekolwiek by one nie były.

Dziękuję raz jeszcze Wam i Chwała Panu za to, że jakoś mnie popchnął abym tu wlazła i zaczęła cokolwiek zmieniać a przynajmniej próbowała zmieniać i zaczęła oczekiwać zmiany na lepsze.

Ściskam Was
Kasia
_________________
Umyj słonia
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 6