Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
osesek
Autor Wiadomość
dziadziunio 
dziadziunio

Wiek: 64
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1248
Skąd: szczecin
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 22:08   

Za 72 godziny. moja córka będzie ochrzczona a związana z tym impreza dobiegać będzie końca. Od dwóch dni kroję na sałatkę i na sos tatarski....
Dziewczyny proszę pomóżcie...
Fajnie z Wami znowu być. Trzeba założyć swój temat, ale to już po imprezie... :roll:

pozdrawiam <mp3> dziadziunio <mp3>
_________________
........................... poprzez nierozwagę, przeoczyłem chwilę w której wbrew zamysłom boskim, ze zwykłego pijaczka stałem się kimś kto chciał zamordować całe swoje wewnętrzne człowieczeństwo..........
 
     
Floe

Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 22
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 23:07   

I czego to doczekaliśmy... :-o

Bardzo piękna i poważna uroczystość.

Wzruszająca - także i dla nas, Twoich przyjaciół, Dziaduniu.

Trochę mnie rozbawiło, gdy sobie wyobraziłam, jak solidnie drobisz rozmaite warzywka. Mój mąż uwielbia takie akcje... i żałuje, że nie został kucharzem. Ja wolę inne roboty, ale w te Święta, zanim wyjadę, muszę zrobić popisowy obiad. Coś tam wymyślę - z pomocą Internetu.

Szkoda, że nie można poczęstować się wirtualnie. Ale jak goście przeżyją - znaczy: było smacznie i zdrowo.

Wszystkiego dobrego dla Twojej Córeczki :lol:
I dla Was też.

Będę czekać na relacje poświąteczne i pochrzestne, hej :-D
 
     
dziadziunio 
dziadziunio

Wiek: 64
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1248
Skąd: szczecin
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 23:45   

Flo napisał/a:
Trochę mnie rozbawiło, gdy sobie wyobraziłam, jak solidnie drobisz rozmaite warzywka


A cóż w tym dziwnego. Bywałem na imprezach na których sałatka, była krojona siatką za którą niewątpliwie ktoś dostał nobla. Bywałem na imprezach na których ktoś przygotował sos tatarski, i jego składniki większe były od wtopionych w sos jajek..
Bywałem u takich gospodarzy zawsze dwa razy pierwszy i zarazem ostatni raz.. Nie to żebym się obrażał ale porządek musi być, taki jak np w wojsku nasrane, ale za to w rządku....
Teraz Ciebie naprawdę rozbawię. Krojąc tą mizerotę, cały czas przygotowuję się do mojej spowiedzi... Chrzciny to chrzciny a że chcę jeszcze troszkę się zmienić postanowiłem otrzymać rozgrzeszenie. Robiąc dogłębny rachunek sumienia, postanowiłem podzielić się moimi myślami, do dobrych ich nie zaliczając, kóre w niedawnym czasie w moim umyśle na temat wielkiej jolki się narodziły... Tak to już jest, że nie raz chcąc kogoś zniszczyć i ośmieszyć sami tylko się ośmieszamy o samokasacji nawet nie ma co pisać gdyż i kasować nie ma przecież czego...
To nie żart postanowiłem, że moja córka będzie miała prawdziwy chrzest a jej ojciec przyjmie w ten wyjątkowy dzień komunię świętą .. :shock:
Jutro dalsze krojenie... dobrej nocy, pozdrawiam <mp3> dziadziunio <mp3>
_________________
........................... poprzez nierozwagę, przeoczyłem chwilę w której wbrew zamysłom boskim, ze zwykłego pijaczka stałem się kimś kto chciał zamordować całe swoje wewnętrzne człowieczeństwo..........
 
     
Wesus 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 55
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 435
Skąd: Katowice/ CT
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 23:52   

Nie wiem jak odebrać Twój post Krzysiu bo piszesz go jakby nie było 1 kwietnia :lol:

dobranoc Przyjacielu


PS
Właśnie obok mnie żona kroi na sałatkę
_________________
By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
 
     
dziadziunio 
dziadziunio

Wiek: 64
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1248
Skąd: szczecin
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 23:57   

Cytat:
Właśnie obok mnie żona kroi na sałatkę



<tany> <tany> <tany> <tany> <tany> <tany> <tany> <tany> <tany> <tany>

Nigdy nie wiem o czym myślisz? o sałatce? czy o jolce?

dobranoc Przyjacielu. Pogadamy jak ten cyrk się już skończy.
dobrze, że jesteś. <jazda> dziadziunio <jazda>
_________________
........................... poprzez nierozwagę, przeoczyłem chwilę w której wbrew zamysłom boskim, ze zwykłego pijaczka stałem się kimś kto chciał zamordować całe swoje wewnętrzne człowieczeństwo..........
 
     
Alosza 


Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 158
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 13:57   

dziadziunio napisał/a:
Jednak jeżeli popatrzeć na to zagadnienie z drugiej strony, to być może jestem właśnie taki jak po alkoholu i ten stan jest całą prawdą o mojej osobie, o mojej kulturze i inteligencji. A alkokohol znosił tylko bariery które sztywno pilnowane nie pozwalały abym z siebie wypełznął ja......

Nie może tak być i ja się na to nie zgadzam! W każdym z nas są zarówno dobre cechy jak i te złe, a jeszcze do tego różne okropności, których poskramianie sprawia, że jesteśmy ludźmi, a nie bestiami. Te bariery, które znosił alkohol to właśnie te dobre cechy... bez nich jesteśmy bestiami. Prawdziwy ja to właśnie ta równowaga nie zaburzona środkami chemicznymi. Nie sądzisz?


dziadziunio napisał/a:
To nie żart postanowiłem, że moja córka będzie miała prawdziwy chrzest a jej ojciec przyjmie w ten wyjątkowy dzień komunię świętą ..

Dobry i wrażliwy z Ciebie człowiek dziadziunio :)

Trzymaj się Przyjacielu!
Alosza
_________________
Wspólnota AA zrujnowała mi picie :)

3 sierpień 2008 - to pierwszy dzień mojego życia :)
 
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 20:38   

dziadziunio napisał/a:
To nie żart postanowiłem, że moja córka będzie miała prawdziwy chrzest a jej ojciec przyjmie w ten wyjątkowy dzień komunię świętą .. :shock:


Aż nie chce mi się wierzyć w to co czytam :?: :?: :?:
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 23:09   

dziadziunio napisał/a:
moja córka będzie miała prawdziwy chrzest a jej ojciec przyjmie w ten wyjątkowy dzień komunię świętą ..

dziadziunio napisał/a:
Pogadamy jak ten cyrk się już skończy.

Chyba jakas niezgodnosc :?: Niezdecydowanie :?:
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
kukuś 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 1455
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 23:56   

dziadziunio napisał/a:

To nie żart postanowiłem, że moja córka będzie miała prawdziwy chrzest a jej ojciec przyjmie w ten wyjątkowy dzień komunię świętą ..

...to prawdziwie świąteczna wiadomość , gratuluję Krzysiu :-D
 
     
dziadziunio 
dziadziunio

Wiek: 64
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1248
Skąd: szczecin
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 10:58   

dora napisał/a:
Chyba jakas niezgodnosc Niezdecydowanie


Skoro tak to widzisz nie będę Ciebie Tym razem przekonywał.... ale.....
Trzy kościoły w których księża pomylili swoje powołanie z narodzeniem nadającym uprawnienia księcia...
Trzy razy zmienialiśmy świadka gdyż każdy poprzedni czegoś tam nie miał....
Skroiłem dwanaście kilogramów ziemniaków o innych dodatkowych pierdołach krojonych do sałatki aby była gotowym produktem przez skromność nie wspomnę.....
Trzy słoiki litrowe ogórków i pieczarek krojone na sos tatarski....
Przytyłem i nie mieszczę się w garnitur....
Jeżeli dodamy do tego jeszcze zbliżające się święta i uroczystość oraz cały nastrój który nic dobrego dla alkoholika nie niesie....
To mamy cały cyrk, i każdy alkoholik to potwierdzi.
Dlatego jest to wyjątkowy dzień dla mojej córki......

Jak bym był takim człowiekiem jak dawniej, napisałbym Tobie...... szukasz guza...... babo?....

Ale skoro są święta i idę do spowiedzi a moja córka do chrztu, to życzę Tobie wesołych, pogodnych i szczęśliwych świąt....

Pozdrawiam, miłego dnia dziadziunio
_________________
........................... poprzez nierozwagę, przeoczyłem chwilę w której wbrew zamysłom boskim, ze zwykłego pijaczka stałem się kimś kto chciał zamordować całe swoje wewnętrzne człowieczeństwo..........
 
     
dziadziunio 
dziadziunio

Wiek: 64
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1248
Skąd: szczecin
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 11:02   

Wszystkim tutaj piszącym <czesc> i tym czytającym bez logowania <zakrecony>

Zyczę miłych, pogodnych i szczęśliwych świąt.

Wyłączam sprzęt, pozdrawiam <pa> Krzysztof <pa>
_________________
........................... poprzez nierozwagę, przeoczyłem chwilę w której wbrew zamysłom boskim, ze zwykłego pijaczka stałem się kimś kto chciał zamordować całe swoje wewnętrzne człowieczeństwo..........
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 13:16   

Dziadziunio kochany...chyba sie nie zrozumielismy...
Przeciez wiem ile Cie to wszystko kosztowalo i ile sie nachodziles,zeby zalatwic sprawe...
Przepraszam,ale nie chcialam Cie w zaden sposob urazic...poprostu cos mi nie pasowalo....albo moze nie zrozumialam?
Zycze Tobie spokojnych Swiat... <pa>
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 23:16   

dziadziunio napisał/a:
Jak bym był takim człowiekiem jak dawniej, napisałbym Tobie...... szukasz guza...... babo?....

Halo przyjacielu... :lol: nie rozumie tego...!
To czemu napisales?? skoro takim nie jestes ??
:lol: :lol:
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
Alosza 


Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 158
Skąd: Katowice
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 07:52   

Trzymaj się Krzysiu!

Życzę Ci abyś potrafił przeżyć ten dzień z radością i satysfakcją. To wielki dzień dla Twojego dziecka ale i dla Ciebie. Obyś umiał pomimo całego zamieszania, nerwów i gonitwy się nim cieszyć :-)

Alosza
_________________
Wspólnota AA zrujnowała mi picie :)

3 sierpień 2008 - to pierwszy dzień mojego życia :)
 
 
     
Mariusz 


Pomógł: 15 razy
Wiek: 54
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2176
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 07:59   

Trzeźwego Krzychu i spokoju <czesc>
_________________
Brak śniegu to znak, że go nie ma ;-) . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 6