 |
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu. Dawniej niepije.net
|
witam, tu zielone oczy alkoholiczki |
Autor |
Wiadomość |
greeneyes

Dołączyła: 12 Lip 2010 Posty: 68 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 10:28 witam, tu zielone oczy alkoholiczki
|
|
|
Witam, mam 32 lata, czekam na miejsce w ośrodku odwykowym. Rzuciłam wszystko na jedną szalę; pracę, dom, związek. Nigdy nie leczyłam się wcześniej, kiedyś chodziłam na otwarte zajęcia do AA, ale jak wiadomo "poradzę sobie sama". Po 8 miesiącach wspaniałego życia w totalnej trzeźwości nadszedł moment załamania i 10 dniowy ciąg. Teraz jestem trzeźwa miesiąc i czekam. Proszę podpowiedzcie co mam ze sobą wziąć na taką terapię, wyjezdzam na 6 tyg, nigdy nie byłam w takim ośrodku...nie wiem nawet, czy mam brać proszek do prania....:)
Witam Was serdecznie i pozdrawiam ze śląska
oczko |
|
|
|
 |
Mariusz

Pomógł: 15 razy Wiek: 54 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2176
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 11:20
|
|
|
Witaj greeneyes
Co do twojego problemu to nie wiele mogę powiedzieć, ale gratulki za decyzję
Mój kolega brał tylko środki higieny osobistej, nic o proszku nie wiem, ale inni może będą wiedzieć więcej.
Pozdrawiam, Mariusz alkoholik |
_________________ Brak śniegu to znak, że go nie ma . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
|
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 11:36
|
|
|
greeneyes, .. witaj. Mój ojciec był w takim osrodku zamkniętym.... myślę że powinnas potraktowac to jak wyjazd do sanatorium... zabierał tam wszystkie potrzebne rzeczy z tamtąd z tego co wiem nie wolno wychodzić ale może będzie jakis sklepik? Pozdrawiam. |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
greeneyes

Dołączyła: 12 Lip 2010 Posty: 68 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 11:51
|
|
|
Wielkie dzięki za zainteresowanie, dzwoniłam do ośrodka i rzeczywiście wiem już co i jak. Problem i moje pytania brały się stąd iż od domu do ośrodka mam prawie 200 km, jednakże jestem pewna, że sobie jakoś poradzę. Nie ukrywam, że jest we mnie obawa, strach przed tym, że w końcu ktoś mi uświadomi, że albo zmienię coś w swoim życiu albo umrę....ale z drugiej strony jestem zmotywowana jak nigdy w życiu, ten stan trwa już miesiąc i mam nadzieję, że nie minie. Ta terapia to naprawdę moja życiowa szansa! TAK! Życiowa szansa, mam wsparcie najbliższych, o niczym innym nie marzę, jak o tym by nigdy więcej nie pić... |
|
|
|
 |
hewciu
Moderator

Pomógł: 3 razy Wiek: 52 Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 651 Skąd: Świat
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 12:28
|
|
|
greeneyes,
Dobra decyzja! Tak jak sama napisalas
greeneyes napisał/a: | Po 8 miesiącach wspaniałego życia w totalnej trzeźwości |
Jest to wspaniale zycie i warto. Trzymam kciukasy by Ci sie udalo. kazdy sie potyka, trzeba sie podnosic i dalej kroczyc.
Mam nadzieje,ze motywacja Cie nie opusci.
Pozdrawiam!
Tomek alkoholik |
_________________ "....... Każdy z nas ma te chwile
Gdy się do ciebie modli Boże
Razem z przyjaciółmi pomóż
W odwadze przed następnym krokiem pomóż
I daj schronienie jak w rodzinnym domu
I cicho cię proszę chroń przed ścieżką ciemną
Nawet najtwardsi mają chwile kiedy potrzebują klęknąć..." (Grammatik - Każdy ma chwilę) |
|
|
|
 |
dancia

Wiek: 59 Dołączyła: 27 Cze 2010 Posty: 461 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 12:48
|
|
|
Witaj greeneyes
Gratuluję decyzji, trzymam kciuki, będzie dobrze bo sama tego chcesz |
_________________ "Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi" Jan Paweł II |
|
|
|
 |
jacek78
gadzet

Pomógł: 14 razy Wiek: 47 Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 4449 Skąd: Skawina
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 12:57
|
|
|
greeneyes,
Witam Jacek alkoholik
Fajnie że sama sie zdecydowałaś na tą terapie.Nie ważne jest dla Ciebie praca,związek czy dom.Po prostu wiesz chyba że gdy nie zaczniesz coś ze sobą robić, to możesz stracić to na zawsze.Także gratuluje decyzji że chcesz przestać pić i szukasz pomocy.To jest bardzo dobry krok w kierunku nie picia
pozdrawiam |
_________________ Jacek AA
"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein |
|
|
|
 |
Vieux Vasco

Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 431 Skąd: francja
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 14:00
|
|
|
witaj Oczko
greeneyes napisał/a: | o niczym innym nie marzę, jak o tym by nigdy więcej nie pić... | tak jak i ja, czyli jest nas sztuk 2
zycze ci spelnienia marzen
nie bylem nigdy w osrodku, jak narazie pokonalem prog AA z wielkim wysilkiem, nie moge ci nic odpowiedziec na ten temat, ale fajnie ze tu jestes |
_________________ s'il n'y en a pas de premier, il ne peut y en avoir un dixième |
|
|
|
 |
Mietek
Mietek

Pomógł: 23 razy Wiek: 75 Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 3734 Skąd: Grójec
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 18:13
|
|
|
greeneyes,
wita Cię Mietek, też alkoholik.
Gratuluję decyzji podjęcia terapii. greeneyes napisał/a: | Po 8 miesiącach wspaniałego życia w totalnej trzeźwości nadszedł moment załamania i 10 dniowy ciąg. |
Jednak tych 8 miesięcy nikt Ci nie zabierze. Dobrze byłoby gdybyś pamiętała co w tym okresie było dobre. greeneyes napisał/a: | strach przed tym, że w końcu ktoś mi uświadomi, że albo zmienię coś w swoim życiu albo umrę.. |
Jeśli chcesz uświadomienia, to mam nadzieję że już Ci to ktoś przekazał.
Jak pisałaś chodziłaś na grupy AA. Zatem przypomnę Ci tylko.
Alkoholik ma cztery drogi wyboru; wariatkowo, prokurator, cmentarz, lub przestać pić.
Ja wybrałem to ostatnie i nie narzekam.
Powodzenia życzę |
_________________ % mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia |
|
|
|
 |
greeneyes

Dołączyła: 12 Lip 2010 Posty: 68 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 18:18
|
|
|
Mój problem z piciem polegał na tym, iż nigdy za kołnierz nie wylewałam, dusza towarzystwa itd. (pewnie dogłębnie omawiane będzie to na terapii ;D), z czasem jednak zauważyłam, że lubię pić sama, w ukryciu. Moim "plusem" było to, że (wydawało mi się, że nie widać, na początku nie było), z czasem sama zdałam sobie sprawę z tego, że coś tu jest nie hallooo i to poważnie. Coś w pracy źle-flaszka, coś w pracy elegancko-NAGRODA-flaszka... typowe objawy, wszystko wokół flaszki. Nigdy nie piłam rano, ale to tego też już z czasem oczywiście doszłam. Niby poszłam po rozum do głowy i zgłosiłam się na terapię w AA, Pani utwierdziła mnie jedynie w mojej wyjątkowości ("Pani ma tak silną osobowość", "Pani nie potrzebuje towarzystwa do picia"), że sprawę olałam chyba po 3 spotkaniach, w myśl zasady, że jak taka silna jestem to sobie dam radę. Potwierdzam, 6mcy bez picia, cudowne...., potem pstyk w głowie i ciąg tygodniowy (całodobowy). Depresja i wyrzuty sumienia, lęki...wiecie, masakra. Wyszłam z tego sama, 8 mcy spokoju, ciśnienie w pracy nie do wytrzymania, pstryk w głowie i powtórka z rozrywki, 10 dni chlania, 6 kg mniej, l4 w pracy, no bo jak inaczej, sama zgłosiłam się do przyjaciela lekarza, odtruł mnie, poprosiłam o skierowanie na leczenie, dał, czekam. Zdecydowałam się, bo wiem, że nie dam rady sobie sama, zbyt wiele w życiu przeszłam, za bardzo to rozpamiętuję i jak pije to użalam się nad sobą, już nie jestem duszą towarzystwa, oj nie nie....
Wiem, że następnej takiej takiej wpadki chyba nie przeżyje, nie zabije mnie wóda, bo o dziwo jestem narazie fizycznie zdrowa, ale siądzie mi psychika tak, że chyba się po porstu zabiję, a chcę żyć. Wierzę w to, że Opatrzność ma dla mnie jeszcze napisany scenariusz na życie, lepsze życie.
dzięki za miłe powitanie ;)
oczko |
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 18:22
|
|
|
greeneyes napisał/a: | w myśl zasady, że jak taka silna jestem to sobie dam radę. | ... hehe tu wiele takich silnych... normalnie same Pudziany ... powodzenia.... |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
greeneyes

Dołączyła: 12 Lip 2010 Posty: 68 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 18:25
|
|
|
kajadda napisał/a: | greeneyes napisał/a: | w myśl zasady, że jak taka silna jestem to sobie dam radę. | ... hehe tu wiele takich silnych... normalnie same Pudziany ... powodzenia.... |
Teraz też chce mi się z tego śmiać hehehe |
|
|
|
 |
Franiu
Moderator

Pomógł: 8 razy Wiek: 73 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2768 Skąd: D.G.
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 18:26
|
|
|
greeneyes,
Witaj na forum,gratuluję trafnej decyzji,w tej chorobie samotność jest złym doradcą,drogę już znasz do AA,nie zwlekaj,idź do swoich,
pozdrawiam, |
_________________ "Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/ |
|
|
|
 |
Vieux Vasco

Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 431 Skąd: francja
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 18:59
|
|
|
greeneyes napisał/a: | nigdy za kołnierz nie wylewałam, dusza towarzystwa itd. |
greeneyes napisał/a: | zbyt wiele w życiu przeszłam, za bardzo to rozpamiętuję i jak pije to użalam się nad sobą, już nie jestem duszą towarzystwa, oj nie nie.... |
oczko, wiesz co, tez tak mialem. pozdrawiam
juz nie bylo zabawy tylko uzalanie sie nad soba. |
_________________ s'il n'y en a pas de premier, il ne peut y en avoir un dixième |
|
|
|
 |
kukuś

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 1455
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 19:05
|
|
|
Cytat: | o niczym innym nie marzę, jak o tym by nigdy więcej nie pić... |
i już Cię lubię
cześc greeneyes, |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 6 |
|
|