Potrzebuje pomocy -bmario44 |
Autor |
Wiadomość |
bmario44
bmario44
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 12:43
|
|
|
Witam dopiero sie zarejstrowałem szukam pomocy bo mam problemy z alkoholem...Jak uzyskac pomoc? |
|
|
|
 |
bmario44
bmario44
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 12:49
|
|
|
Jestem z Łodzi może ktoś zna jakiś dobry ośrodek albo poradnie...Proszę gdyby ktoś mógł pomóc.... |
|
|
|
 |
Mariusz

Pomógł: 15 razy Wiek: 54 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2176
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 12:59
|
|
|
bmario44, to na początek, tam się wszystkiego dowiesz -> region Lódzki - KLIKNI |
_________________ Brak śniegu to znak, że go nie ma . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
|
|
|
|
 |
Franiu
Moderator

Pomógł: 8 razy Wiek: 73 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2768 Skąd: D.G.
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 13:53
|
|
|
bmario44,
Witaj na forum,
trzeba udac się do poradni uzależnień,po fachowa pomoc,a także isć do ludzi z tym samym problemem,do AA, |
_________________ "Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/ |
|
|
|
 |
bmario44
bmario44
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 14:07 Witajcie wśród Was
|
|
|
Dziekuje za podpowiedź i Witam Serdecznie.Mam 42 lata i uświadomiłem sobie że jestem alkoholikiem.Nawt nie wiem od kiedy bo wydawało mi się że potrafie to kontrolowac...jak się okazało to nie bardzo.Trace powoli rodzinę przyjaciół prace...To już chyba ostatnia szansa żeby nie sięgnąć dna.Może sie uda...Pozdrawiam wszystich alkohoików i życze Nam sukcesu.Aha i nie pije juz 2 dni ale bardzo ciągnie... |
|
|
|
 |
dancia

Wiek: 59 Dołączyła: 27 Cze 2010 Posty: 461 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 14:16
|
|
|
Witaj bmario44 Powodzenia, bedzie dobrze, widac, że tego chcesz, że chcesz zmienic wkońcu swoje życie |
_________________ "Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi" Jan Paweł II |
|
|
|
 |
Franiu
Moderator

Pomógł: 8 razy Wiek: 73 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2768 Skąd: D.G.
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 14:21
|
|
|
Cytat: | Aha i nie pije juz 2 dni ale bardzo ciągnie... |
skoro nie chcesz sięgnąć dna to juz nie pij,wytrzymaj,z kazdym dniem bedzie lepiej,zadbaj o swoje zycie,bo takiej drugiej szansy mozesz nie mieć,Mariusz podał Ci powyzej spis mityngow,zasuwaj nie oglądając sie za siebie, |
_________________ "Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/ |
|
|
|
 |
bmario44
bmario44
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 14:34
|
|
|
A jak sobie poradzić z samotnością? Z odrzuceniem ? |
|
|
|
 |
bmario44
bmario44
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 14:57
|
|
|
Dziękuje za pomoc tylko nie wiem czy nie bedzie za późno...żona wczoraj zaczęła od " TY alkoholiku" potem były już same epitety a pomimo wszystko wydawło mi się że dbam o dom, zarabia i takie tam.To bardzo boli... |
|
|
|
 |
hewciu
Moderator

Pomógł: 3 razy Wiek: 52 Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 651 Skąd: Świat
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 15:22
|
|
|
bmario44,
Witaj! Jestes chory i potrzebujesz pomocy. Powinienes skorzystac z ktorejs z proponowanej przez kolegow opcji. A jak ma byc to Ci dane to i reszta sie pouklada. Tylko nie pij!!!
bmario44 napisał/a: | A jak sobie poradzić z samotnością? Z odrzuceniem ? |
udaj sie na mityng, tam bedziesz wsrod swoich!
Pozdrawiam!
Tom |
_________________ "....... Każdy z nas ma te chwile
Gdy się do ciebie modli Boże
Razem z przyjaciółmi pomóż
W odwadze przed następnym krokiem pomóż
I daj schronienie jak w rodzinnym domu
I cicho cię proszę chroń przed ścieżką ciemną
Nawet najtwardsi mają chwile kiedy potrzebują klęknąć..." (Grammatik - Każdy ma chwilę) |
|
|
|
 |
Krzysztof

Pomógł: 3 razy Wiek: 74 Dołączył: 31 Mar 2010 Posty: 272
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 15:27
|
|
|
bmario44 napisał/a: | A jak sobie poradzić z samotnością? Z odrzuceniem ? |
Ty, nie rozśmieszaj ludzi !!! Co ty myslisz, że rozpłaczemy się ze wzruszenia nad twoją samotnościa ??
Ty najpierw przestań NAPRAWDĘ pić, trochę potrzeźwiej, to może i żona ci uwierzy. Ile lat "dawałes jej do pieca" ?? Dziwisz się, że ci powiedziała "alkoholiku" ?? A co spodziewałes sie, że usłyszysz "książe" ?? zasuwaj na mityng, to i samotny nie będziesz, bo tam spotkasz ludzi takich ja ty.
biegusiem |
|
|
|
 |
bmario44
bmario44
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 15:37
|
|
|
Ja wiem że nikt się nię bedzie użalał...tylko te pierwsze chwile sa bardzo ciężkie...ale chciałbym podziękować wszystkim z Was za te kilka słów, są bardzo ważne bo dzisiaj mam tylko net a jak mi sie uda może będę mógł Ja komuś pomóc |
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 15:46
|
|
|
bmario44, witaj ... nie pij... i bierz się za siebie... pozdrawiam |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
wercia
Dołączyła: 07 Sie 2010 Posty: 26
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 17:14
|
|
|
Witaj
Spróbuj na Piotrkowskiej 102. Znajomy tam był i sobie chwalił, otrzymał skierowanie na terapię i szybko wyznaczyli termin.
Powodzenia |
|
|
|
 |
dora
Moderator

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 4423
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 18:40
|
|
|
bmario44 napisał/a: | A jak sobie poradzić z samotnością? Z odrzuceniem ? |
Jestem pewna, ze nie bedziesz sam jesli pojdziesz do AA....
Witaj |
_________________ ...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 |
|
|
|
 |
|