Franiu
Moderator

Pomógł: 8 razy Wiek: 73 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2768 Skąd: D.G.
|
Wysłany: Śro Sie 18, 2010 20:29 Jak korzystać z pomocy sponsora
|
|
|
Jak korzystać z pomocy sponsora
Nie każdy w AA ma sponsora. Ale tysiące spośród nas przyznają, że nie żyliby już, gdyby nie szczególna pomoc ze strony jednego trzeźwego alkoholika w ciągu pierwszych miesięcy i lat naszej trzeźwości.
W pierwszym okresie istnienia AA w słownictwie tego bractwa nie było słowa „sponsor". W tym czasie niektóre szpitale w Akron, Ohio i Nowym Jorku zaczęły przyj-mować pacjentów, u których diagnoza brzmiała: „alkoh-lizm" pod warunkiem, że trzeźwy członek AA podejmo¬wał się sponsorowania choremu. Sponsor przywoził pacjen¬ta do szpitala, odwiedzał go regularnie, był obecny przy wy¬pisywaniu go ze szpitala, zabierał go do domu, a potem na spotkanie AA. Tam przedstawiał nowego innym, szczęśli¬wie niepijącym alkoholikom. Przez pierwsze miesiące trzeź¬wości był zawsze na usługi „eksalkoholika", gotów odpo¬wiadać na pytania lub słuchać, jeśli była taka potrzeba.
Sponsorowanie okazało się tak dobrym sposobem poma¬gania ludziom we wciąganiu się w życie AA, że stało się zwyczajem w całym światku AA, nawet w przypadkach, gdy nie zachodziła potrzeba leczenia szpitalnego.
Często sponsorem zostaje pierwsza osoba odwiedzająca nałogowo pijącego, kiedy ten szuka pomocy albo pierwszy trzeźwiejący alkoholik, z którym rozmawia on przybywszy do AA, czy też członek AA dobrowolne zgadzający się sponsorować alkoholikowi, który ma być zwolniony z zakładu odwykowego czy rehabilitacyjnego, ze szpitala lub zakładu poprawczego.
Na spotkaniach AA często zaleca się, aby początkujący członek AA postarał się o sponsora i jeśli ten odczuwa taką potrzebę, wybór pozostawia się jemu samemu.
Jedną z korzyści posiadania sponsora jest fakt, że w ten sposób ma się przyjaznego przewodnika w ciągu pierwszych dni i tygodni, gdy AA wydaje się czymś nowym i obcym zanim człowiek nie poczuje się tam u siebie. Ponadto sponsor może spędzać z nowym członkiem AA znacznie więcej czasu i poświęcać mu znacznie więcej uwagi, niż to jest w stanie uczynić zawodowy opiekun społeczny. Sponsorzy odwiedzają swego „podopiecznego" w domu, nawet w nocy.
Jeśli masz sponsora, to możesz skorzystać z poniższych wskazówek. Są one oparte na doświadczeniu tysięcy członków AA w ciągu wielu, wielu lat.
A. Lepiej jest, jeśli sponsorem mężczyzny jest mężczyzna,
a kobiety - kobieta. Pomaga to uniknąć ewentualności romansu - czegoś co może bardzo skomplikować, a nawet zniszczyć stosunki między sponsorem a nowym członkiem
AA. Drogą prób i błędów przekonaliśmy się, że seks i sponsorowanie bardzo trudno godzą się ze sobą.
B.Sponsorzy mogą tylko doradzać (nie wolno im zmuszać nikogo do robienia lub nierobienia czegoś) - sponsor dłużej odnas trwa w trzeźwości i lepiej wie, jakich pułapek należy unikać.
C.Sponsor nie jest zawodowym pracownikiem socjalnym czy jakimkolwiek doradcą. Nie pożycza się od niego pieniędzy, nie dostaje ubrań ani żywności. Nie załatwia też pracy.
Nie jest specjalistą w zakresie medycyny, nie ma też kwalifikacji do udzielania porad z zakresu religii, prawa, gospodarstwa domowego i rodziny czy psychoterapii, chociaż dobry
sponsor zwykle jest skłonny dyskretnie rozmawiać na te tematy i często potrafi doradzić, gdzie szukać właściwej fachowej porady.
Sponsor to po prostu niepijący alkoholik, który może pomóc w rozwiązaniu tylko jednego problemu jak zachować trzeźwość. Do tego celu ma on tylko jeden instrument -własne doświadczenie a nie wiedzę naukową.
Sponsorzy przechodzili przez to samo co my i często bardziej się nami przejmują, mają więcej współczucia, nadziei i zaufania do nas niż my sami. Niewątpliwie mają więcej doświadczenia, a pamiętając, w jakiej sami byli sytuacji, wychodzą naprzeciw, żeby nam pomagać, a nie szkodzić.
Ktoś powiedział, że alkoholicy nigdy nie powinni mieć tajemnic na swój temat, szczególnie w sprawach powodujących poczucie winy. Otwartość pomaga przezwyciężyć skłonność do trzymania swoich spraw w tajemnicy i może być dobrym sposobem na skłonność do przesadnego koncentrowania się na sobie i własnych problemach oraz nie¬śmiałość i roztrząsanie na wszystkie strony własnych problemów. Dobry sponsor, to ktoś komu możemy się zwierzyć ze swoich wszystkich sekretnych kłopotów.
D. Dobrze jest, gdy sponsor to osoba pokrewna nam duchem, ktoś kto poza sprawami trzeźwości ma jeszcze inne zainteresowania, podobne do naszych i podobny poziom umysłowy. Ale nie jest to konieczne. W wielu przypadkach najlepszym sponsorem jest ktoś całkiem odmienny od nas.Najmniej prawdopodobne zestawienia sponsora i podopiecznego często dają najlepsze wyniki.
E.Sponsor, jak każdy człowiek, może mieć zobowiązania wobec rodziny i pracy. Chociaż niekiedy sponsor zostawi pracę albo dom, żeby pomóc nowemu członkowi w prawdziwej po
trzebie, może oczywiście się zdarzyć, że będzie on nieosiągalny.
Taka sytuacja będzie okazją do pobudzenia naszej pomysłowości i znalezienia jakiegoś środka zastępczego. Jeśli naprawdę potrzebujemy pomocy, nie możemy pozwolić, aby choroba sponsora czy niemożność dotarcia do niego z innej przyczyny nie pozwoliła tej pomocy uzyskać.
Możemy spróbować poszukać, czy w pobliżu nie odbywa się właśnie spotkanie AA. Lub przeczytać literaturę AA czy coś innego, co nam wyda się pomocne. Możemy też zatelefonować do jakiegoś innego niepijącego alkoholika, nawet jeśli go dobrze nie znamy. Albo zadzwonić czy pójść do najbliższego biura AA czy miejsca, gdzie spotkamy członków AA.
Nawet jeśli jedyną dostępną osobą będzie ktoś nam nie znany, możemy być pewni, że spotkamy się ze szczerym zainteresowaniem i pragnieniem pomocy ze strony każdego członka AA, do którego się zwrócimy. Gdy szczerze opowiemy o naszych trudnościach na pewno spotkamy się ze zrozumieniem. Czasem pomoc przyjdzie do nas ze strony trzeźwych alkoholików, o których nie mamy zbyt dobrego zdania. Nawet jeśli oni myślą tak samo o nas, to kiedy ktoś usiłujący nie pić prosi innego niepijącego alkoholika o pomoc wówczas wszystkie drobne, powierzchowne niechęci znikają.
F.Niektórzy sądzą, że dobrze jest mieć więcej niż jednego sponsora, aby zawsze można było dotrzeć przynajmniej do jednego z nich. Ma to swoją dobrą stronę, ale również jest
nieco ryzykowne.
tekst z literatury AA"Życie w trzeźwości" |
_________________ "Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/ |
|