Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam...
Autor Wiadomość
rzeszuthb 
Michał

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 01:56   Witam...

Witam nazywam sie Michał. Dobrze się uczyłem jednak w trakcie swojego jeszcze dość krótkiego życia (mam 21 lat) zdążyłem ze szczytu upaść na sam dół miałem okres, gdy obwiniałem za to cały świat jednak dopiero niedawno dostrzegłem w tym swoją winę. Bliskie mi osoby widocznie się oddaliły. Sam mam kłopot z określeniem, kim ja jestem. Poważny problem zaczął się, gdy zdałem maturę i rozpoczęły się wakacje przez 4 miesiące dzień w dzień odbijałem sobie czas spędzony przy nauce na zabawie niestety niezbyt kreatywnej, ponieważ ograniczała się do ciągłego picia. Gdy nadszedł czas końca wakacji przyszła pora na naukę dzięki wiedzy zdobytej wcześniej w pierwszych momentach studiów nie musiałem poświęcać się nauce a wolne chwile spędzałem na piciu najpierw godziny dni tygodnie miesiące teraz już minęły dwa lata. Oblałem jeden rok następny najprawdopodobniej też teraz mam poprawki, ale jestem w tak beznadziejnym stanie, że nie potrafię nic zrobić oprócz wyjścia wieczorem i uwalenia się w trupa nie pamiętam tygodnia a nawet kilku dni, gdy byłem trzeźwy zdarza mi się jeden albo dwa dni tylko z powodu braku pieniędzy. Dostrzegam cierpienie rodziny, która raz już musiała stoczyć walkę z nałogiem ZWYCIĘSKĄ. Jednak problem okazał się dotyczyć również mnie pewnie dzięki tym doświadczenia szybciej zrozumiałem swoją tragiczną sytuacje. Z całego serca pragnę zupełnie zmienić się i naprawić to, co zniszczyłem. Pragnę budzić sie z uśmiechem i siłą do walki. Chce przestać czuć wstyd chce umieć odłożyć jakiekolwiek pieniądze chce poznać wybrankę serca chce po prostu ruszyć do przodu. Długo się zbierałem na podjęcie jakiegoś działania, udało mi sie zrobić pierwszy krok. Przoszę o rade jak mam się teraz kierować jak powiedzieć o moim problemie rodzinie. Studiuje wiele kilometrów od domu boje się ich reakcji oraz nie chce, aby znów byli zmuszeni do cierpienia z powodu alkoholu. Jutro zamierzam iść na spotkanie aa.
 
 
     
jarox48 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 12 Cze 2010
Posty: 1538
Skąd: Będzin
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 05:56   

Witaj <czesc> na forum

Michal juz zrobiles bardzo duzo...........przedewszystkim zrozumiales ze masz problem............
po drugie odnalazles nasze forum........no a co najwazniejsze masz zamiar isc na miting AA.....
tam napewno dostaniesz wiele dobrych rad co ze soba robic.........ja mam troche zamaly staz w trzezwieniu,dlatego nie bede Ci udzielal zbytnio rad......sa jednak na naszym forum osoby z duzym stazem ktore dadza Ci wiele pozytecznych wskazowek...........podziwiam Cie za to ze w tak mlodym wieku zauwazyles swoj problem i chcesz z nim walczyc..........Michal tylko nie poprzestawaj na samych checiach..........naprawde warto byc trzezwym........zycie jest piekne bez alkoholu........i wbrew pozorom mozna miec wielu wartosciowych przyjaciol ..............nie uzywajac do "przyjazni alkoholu"..........zycze Ci powodzenia w obranej drodze i duzo wytrwalosci

Jarek alkoholik <czesc>
_________________
WIERZYLEM W SWOJE SLOWA LECZ SLOWA ULECIALY
 
 
     
Franiu 
Moderator


Pomógł: 8 razy
Wiek: 73
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2768
Skąd: D.G.
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 07:45   

rzeszuthb,

Witaj na forum, <czesc>
_________________
"Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/
 
 
     
Felicja 
Felicja

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 18 Cze 2010
Posty: 411
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 19:31   

Dobrze, że tutaj jesteś. Pisz co u Ciebie. Pisz o tym jak się czujesz po spotkaniu aa.
Wszystkiego dobrego.
_________________
Skarb, który został wniesiony do domu przez główną bramę, nie jest prawdziwym skarbem tego domu.

Prawdziwego skarbu trzeba szukać wewnątrz.
 
     
kukuś 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 1455
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 20:32   

cześć Rzesz :-D
Jeśli rzeczywiście masz takie silne postanowienie nie picia jak mówisz, to tylko się należy z tego cieszyć . Idż zatem do AA , nie pij , a o przyznaniu się do problemu przed bliskimi pomyślisz w następnej kolejności .
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 20:48   

Witaj Michał <czesc>

Jesteś bardzo młodym człowiekiem i dobrze,że już zauważyłeś,że masz problem z alkoholem. Poczytaj sobie na forum trochę o chorobie alkoholowej, bo to choroba jak każda inna, można z nią żyć, stosując zasadę dzisiaj nie piję.
W zasadzie lekarstwo jest bezpłatne, tylko brać garściami.
Radziłabym, abyś udał się do poradni uzależnień i podjął terapię i chodził na mitingi AA.
Napisz jak było na pierwszym mitingu?
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 21:56   

Witaj Michal <czesc>
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
Mietek 
Mietek


Pomógł: 23 razy
Wiek: 75
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 3734
Skąd: Grójec
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 23:04   

Witaj Michał <czesc>
Bardzo cieszę się że dołączyłeś.
Mityngi AA, terapia, stosowanie zasady; "Dziś nie piję" to podstawowe elementy trzeźwienia, które też na początku sam zacząłem stosować.
Dziś pozostały mi mityngi i to forum.
Jednak nadal pamiętam jak było w poprzednim życiu. To pozwala nie wrócić do picia.
Bo nie sztuką jest odstawić alkohol, sztuką jest właśnie do niego nie wrócić, czego bardzo jako jednemu z najmłodszych na forum Ci życzę.
Pozdrawiam i do trzeźwienia zapraszam ;-) .
_________________
% mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia
 
 
     
rzeszuthb 
Michał

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 00:44   

Witajcie ponownie :)
Udałem się na spotkanie przeżycie trudne do opisania, lecz w końcu prawdziwe, choć jest dziś piątek to udało mi się wrócić prosto do domu. Po spotkaniu odczułem ulgę, choć zbyt wiele nie powiedziałem to jednak czuje się jak bym wiele wyrzucił z siebie odczułem spokój, którego dawno nie zaznałem. Narodziła się jakaś nadzieja. Zamierzam ponownie wybrać się jutro. Mam nadzieje, że zaczyna się nowy etap w moim życiu.

Dziękuje za miłe przyjęcie.
 
 
     
azull 
Administrator
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 61
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 1477
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 07:26   

rzeszuthb napisał/a:
Mam nadzieje, że zaczyna się nowy etap w moim życiu.

Tego Ci życzę bardzo serdecznie. Życia bez alkoholu, w harmonii i spokoju.

Pozdrawiam Azull akloholik
_________________

___________________________________________________


___________________________________________________

PS. Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale niektórzy sięgają po gwiazdy.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
___________________________________________________
 
     
jarox48 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 12 Cze 2010
Posty: 1538
Skąd: Będzin
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 08:17   

Witaj Michal <czesc>

I tak trzymaj............naprawde warto byc trzezwym...............jestes bardzo mlody..............
dzieki trzezwosci duzo w zyciu jeszcze osiagniesz.............pograzajac sie w alkohol siegniesz jedynie dna..............Michal naprawde da sie zyc bez alkoholu.................

Powodzenia <czesc>

Jarek alkoholik
_________________
WIERZYLEM W SWOJE SLOWA LECZ SLOWA ULECIALY
 
 
     
Mietek 
Mietek


Pomógł: 23 razy
Wiek: 75
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 3734
Skąd: Grójec
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 23:03   

rzeszuthb napisał/a:
Mam nadzieje, że zaczyna się nowy etap w moim życiu.

Też mam taką nadzieję i szczerze tego nowego etapu Ci życzę.
Zdajesz sobie sprawę z tego jak dużo więcej lat w trzeźwości mozesz przeżyć niż np; ja :?:
Tak trzymaj <czesc>
_________________
% mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia
 
 
     
kajadda 


Pomogła: 16 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 3414
Skąd: katowice
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 16:58   

Witaj... rób coś chłopie bo całe zycie przed Tobą :!:
_________________
"Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 5