Witaj na stronach niepije.com.pl

Franiu

„Poprawić skuteczność trzeźwienia”

Szansę trzeźwienia dostaje kiedyś każdy alkoholik. Pytanie tylko czy i na ile z niej skorzysta. Znane jest powiedzenie: ,,Każdy alkoholik przestaje kiedyś pić, ale tylko nielicznym udaje się to za życia”. Bill W. uznawany za założyciela wspólnoty AA mawiał: ,,My alkoholicy bylibyśmy ostatnimi głupcami, gdybyśmy nie korzystali ze wszystkich szans ozdrowienia, ze wszystkich dostępnych środków i sposobów mogących przywrócić nam zdrowie, w tym ze wszystkich fachowców takich jak lekarze, psychiatrzy, psychologowie, pedagodzy, terapeuci zajęciowi, pracownicy socjalni, a wreszcie doradcy finansowi, prawnicy nie mówiąc o fachowcach - praktykach jakimi są nie pijący, pracujący nad sobą alkoholicy”.

Tak więc pytanie o to czy lepiej trzeźwieć tylko w AA, czy tylko w Klubie Abstynenta, z pomocą sponsora alkoholika, czy też tylko poprzez terapię profesjonalną, jest bezprzedmiotowe. Opinie, które nieraz się słyszy: „Nie byłem na żadnej terapii, nie są mi potrzebni fachowcy”, ,,Tylko leczenie mi pomogło, teraz nie muszę już nigdzie chodzić”, stanowią pułapkę mogącą zaprowadzić na manowce alkoholika będącego na początku drogi do trzeźwości. Każda jednostronność w podejściu do trzeźwienia jest potencjalną pułapką. Wpadają w nią osoby, którym wydaje się, że bardzo wiele robią dla swojej trzeźwości. Skuteczne jednak okazuje się integralne podejście do siebie samych, do trzeźwienia. Złożoność choroby alkoholowej wymaga pomocy najpierw dla ciała - ze strony lekarza, dalej dla psychiki - u psychiatry, psychologa, terapeuty oraz dla ducha - ze strony sponsora z AA lub osoby duchownej. Trzeba także otoczyć troską różne sfery życia: rodzinnego, zawodowego, towarzyskiego. Tu naprawdę potrzeba i czasu, i pokory, a często pomocy wielu osób, a przede wszystkim Siły Wyższej, „którą niektórzy nazywają Bogiem”.

W każdej strukturze wyróżnia się elementy, składniki bardziej i mniej istotne. Gdy istotnych zabraknie struktura ulega rozpadowi. Składniki mniej istotne, choć niewiele od nich zależy, są potrzebne do wypełnienia całości struktury. Elementem istotnym dla zdrowienia w trzeźwieniu jest zachowanie całkowitej abstynencji - jednak to nie wystarcza. Odróżniamy wyraźnie „suchą” abstynencję od procesu trzeźwienia opartego o intensywną pracę nad sobą i rozwój duchowy. Oczywiście chodzi o pracę przy pomocy ludzi, którzy już tą drogą kroczą, bo ,,droga ku trzeźwości nie jest w samotności”. Na każdym etapie trzeźwienia niezbędne są określone działania, postawy i zmiany. Na początek wystarcza realizowanie haseł: „Tylko nie pij i przychodź, może Ci się uda” „Przynieś ciało, rozum przyjdzie później”, „Daj czas czasowi”. Niedługo potem ważne stają się hasła: „100 mityngów w 100 dni”, „Wyjmij watę z uszu”, „Zacznij służyć innym - choćby parząc kawę”, „Pomagając innym pomagasz sobie”.

Czyżby chodziło o narastające w nieskończoność wymagania? Rzecz w tym, by „dociążyć racjonalnie” dryfujący po bezmiarze chaosu stateczek, na którym płynie alkoholik rzucany falami nawrotów. Utrzymanie się na powierzchni nie jest możliwe poprzez jednostkowe działania, pojedyncze zrywy. Niezbędna jest konsekwencja oraz wytrwała i systematyczna praca. Ważne jest ciągłe sprawdzanie czy wszystko idzie dobrze. Choć każdy ma swoją drogę do trzeźwości to podążamy jednak wspólną autostradą o nazwie trzeźwienie. Jedni jadą po niej prawym, inni lewym pasem, jedni szybciej, drudzy wolniej, jedni spalając wiele energii, inni nieco oszczędniej - ale wszyscy są w drodze. Warto pamiętać, że nie należy się zatrzymywać, bo można ulec wypadkowi lub też zapłacić mandat!

Kilka sprawdzonych sugestii, które warto wykorzystać w trzeźwieniu:

Pakiet I

1. „NIE PIJ”!
2. Chodź na mityngi!
3. Czytaj literaturę trzeźwościową!
4. Pracuj na krokach zawartych w programie AA!
5. Poszukaj sponsora!
6. Pomagaj innym na miarę swych możliwości!

Pakiet II

1. Każdego ranka, gdy Twoja dusza budzi się na nowo - poproś o trzeźwy dzień!
2. Przeczytaj „przy porannej kawie” codzienną medytację lub Desideratę!
3. Znajdź w ciągu dnia chwilę skupienia, pytaj Siłę Wyższą: „Jaka jest na dzisiaj droga mego postępu? Co mogę uczynić dla kogoś kto jeszcze cierpi?”
4. Szukaj osoby potrzebującej pomocy i gotowej tę pomoc przyjąć!
5. W trakcie dnia postaraj się odmówić modlitwę „Ojcze nasz”!
6. Naucz się „Modlitwę o pogodę ducha” i odmawiaj ją kilkakrotnie w ciągu dnia!
7. Zakończ dzień rachunkiem sumienia: „Co uczyniłem dobrze a co źle?”
8. Wieczorem uklęknij i podziękuj swej Sile Wyższej za przeżyty na trzeźwo dzień!

Pakiet III

1. Świadomie próbuj rezygnować z różnych przywilejów np. rezygnuj z octu, pieprzu, napojów bezalkoholowych!
2. Rezygnuj z rywalizacji, a zastępuj ją współpracą i współdziałaniem!
3. Dbaj o odpoczynek, o aktywność na świeżym powietrzu!
4. Poznaj smak zadowolenia z podporządkowania się - twoim zadaniem jest zmieniać siebie a nie świat i ludzi!
5. Gdy tylko możesz unikaj buntu i złości!
6. Odważ się spróbować nowego stylu życia!
7. Doświadczaj dobra i ulgi płynących z powierzania siebie Bogu, zaprzestania walki ze wszystkimi o wszystko!

Pakiet IV

1. Ćwicz się w cnotach wprowadzając je w miejsce dotychczasowych wad!
2. Racjonalnie planuj dzień, wykreślając nadmiar zajęć, a nie dokładaj ciągle nowych!
3. Rozliczaj się z tego planu przed sobą samym w bilansie dnia!
4. Zainicjuj w rodzinie dzielenie się przeżyciami z minionego dnia!
5. Wprawiaj się w słuchaniu: „Co on mi chce przekazać przez to, co mówi?”
6. Wdrażaj w życie zdrową, łagodną ale konsekwentną samodyscyplinę!

Pakiet V

1. Mów do siebie często miłe, ciepłe słowa! Lubię siebie!
2. Pochwal się za coś, co ci się udało!
3. Poproś o pochwalenie przez innych, to ułatwi ci akceptację samego siebie!
4. Wypisz w zeszycie trzy rzeczy, z których możesz być zadowolony każdego dnia!
5. Stosuj afirmacje, zdania pozytywne na swój temat i tego co robisz: „Uda mi się! Podoba mi się! Potrafię! Dam radę!”.
6. Zdobądź listę uczuć i pisz codziennie dzienniczek uczuć!
7. Ucz się cieszyć z małych rzeczy, choćby na początek z tego, że nie masz kaca, że dobrze śpisz, że wrócił ci apetyt!
8. Uznaj swoje wady charakteru i żyj nadzieją, że Siła Wyższa pomoże ci pozbyć się ich w odpowiednim czasie!
9. Żyj w przekonaniu, że zasługujesz na miłość, gdyż „nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj! Czy wiesz, że pojęcie Bożej doskonałości byłoby niepełne bez Ciebie?

Pakiet VII

1. Istnieje lekarstwo na zranienia, poczucie krzywdy, perfekcjonizm. To proces wybaczania!
2. Pracuj i módl się o zdolność wybaczania sobie a potem innym!
3. Oddalić winę i zapomnieć - jak to zrobić?
4. Niezdolność przebaczania sobie i innym - to był mój problem!
5. Przebaczenie krzywdy leczy, jest drogą do tolerancji, bez której nie ma trzeźwienia!
6. W oparciu o szczerość możesz nie pić, ale zmieniać gruntownie swoje życie możesz tylko w oparciu o tolerancję, czyli danie prawa innym do ich odmienności!
7. Pracuj i zmieniaj tylko siebie, bo na to masz realny wpływ!

Pakiet VIII

1. Ucz się dogłębnego rozumienia „Modlitwy o pogodę ducha”, „Desideraty” oraz tekstów początkowych i końcowych „Wielkiej Księgi”!
2. Poznawaj inne, użyteczne określenia kroków np. pokora, nadzieja, wiara!
3. Praktykuj, doświadczaj jak działa program AA. To działa naprawdę!
4. Słuchaj i wprowadzaj w życie dobre rzeczy, które słyszysz na mityngach!
5. Poznawaj hasła AA, praktykuj je i żyj nimi!
6. Gdy prowadzisz mityng, szukaj przykładów ze swego życia będących świadectwem!

„Smak życia poczułem, gdy z samego tylko niepicia przeszedłem do trzeźwienia. Wtedy doceniłem sens wysiłku, cierpienia, zawierzenia. Dopiero w ślad za elementami duchowymi przyszła wyraźna poprawa jakości życia, najpierw tego wewnętrznego. Sprawdziły się obietnice AA: „praca nad duchowością jest nie tylko warunkiem wszelkiego rozwoju, ale i jego gwarancją” (Wojtek alkoholik)

To tylko sugestie i wskazówki do dalszej twórczej pracy dla każdego. Nie trzeba się tych sugestii sztywno trzymać, można różne rzeczy łączyć, zastępować, uzupełniać. Ważne jest, aby świadomie rezygnować z błędu: jednostronności, samowystarczalności, pychy i dumy, intelektualizowania, racjonalizowania, złości i buntu, rywalizacji czy omnipotencji. Natomiast należy rozwijać siłę ducha, siłę współpracy, zdolności przystosowania, zdolności asertywnego mówienia „NIE”, umiejętności modlitwy i medytacji oraz świadectwa. Mimo, że sugestii zawartych w pakietach jest sporo i w pierwszej chwili ta mnogość może zniechęcać, budzić powątpiewanie - to przy zachowaniu umiaru, kolejności, rozsądnego wyboru można zaczerpnąć z nich pożytek!

Aleksander Sobieraj