Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Franiu
Sob Wrz 25, 2010 14:19
Alkoholizm - choroba duchowa
Autor Wiadomość
Franiu 
Moderator


Pomógł: 8 razy
Wiek: 73
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2768
Skąd: D.G.
Wysłany: Sob Wrz 25, 2010 14:13   Alkoholizm - choroba duchowa

„Alkoholizm - choroba duchowa”

Nie jest łatwo odpowiedzieć krótko na pytanie, czym faktycznie jest proces trzeźwienia, jaka jest jego istota. Narazić się wówczas można na zarzut nieadekwatności, jednostronności lub uproszczenia. Bez wątpienia jednak nie sposób o nim mówić bez odwołania się do duchowości, bez dostrzeżenia jej roli w tym procesie. Mówi się, że trzeźwienie to przemiana: myślenia, charakteru, życia i ducha. Nie mijamy się zatem z prawdą, gdy charakteryzujemy trzeźwienie jako pracę nad duchowością, jako troskę o rozwój duchowy. W pracy tej jedni kładą nacisk na wyrabianie cnót, inni na dynamizm duchowej energii, entuzjazm, wolę życia. Powstaje pytanie o jaką duchowość chodzi, co jest jej istotą? Bardzo interesujące ujęcie prezentuje Ewa Woydyłło, która w centrum duchowości umieszcza UFNOŚĆ. Ujęcie to odwołuje się do szerokiego, integralnego rozumienia duchowości, ukazuje ważną dla osób uzależnionych kwestię rzeczywistego i pełnego zaufania do siebie i innych. Zapraszamy do zapoznania się ze spojrzeniem autorki, będącej doświadczonym praktykiem w terapii i pomaganiu alkoholikom i ich rodzinom.

Często mówi się o programie Anonimowych Alkoholików, że jest to program duchowy. Niektórych zniechęca to do AA, ponieważ obawiają się, że uczestnictwo we wspólnocie zmusi ich do chodzenia do kościoła, spowiadania się i przyjęcia światopoglądu chrześcijańskiego. Warto więc zastanowić się czym jest owa „duchowość” i jakim jest człowiek „duchowy”. Czy termin ten odnosi się do Boga i do religii, czy może ma jeszcze jakieś szersze znaczenie? W słowie duchowość rdzeń stanowi słowo „duch” występujące w takich zwrotach, jak „zagrzewać ducha”, „duch bojowy”, „dodać ducha”. W tym sensie „duch” to wola, entuzjazm, zapał. Zauważmy, że tak pojęta duchowość stanowi część naszego życia nawet jeżeli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Człowiek duchowy realizuje się poprzez wolę, entuzjazm i zapał. Duchowość wiąże się z jakością naszych relacji z rzeczami, sprawami i ludźmi zajmującymi najważniejsze miejsce w naszym życiu. Duchowość jest zatem ściśle powiązana z wartościami, priorytetami, celami i obiektami naszych zainteresowań. W tym sensie można powiedzieć, że duchowość jest immanentną częścią człowieczeństwa; że nasze życie ma aspekt duchowy przez sam fakt, iż jesteśmy ludźmi.

Skala oceny duchowości

1. Wiem, że istnieje siła większa ode mnie.
2. Regularnie praktykuję jakąś formę medytacji lub modlitwy.
3. Dbam o sprawność fizyczną (sport, gimnastyka).
4. Koncentruje się na tym, co w danej chwili robię.
5. Regularnie praktykuję ulubione formy relaksu i wypoczynku.
6. Bywam rozbawiony sobą, potrafię śmiać się z siebie.
7. Kocham kogoś i wiem, że jestem kochany.
8. Jestem cierpliwy, umiem znosić frustracje i przykrości.
9. Jestem tolerancyjny, ludzie mnie nie „denerwują”, akceptuje ich takimi jakimi są.
10. Jestem uczciwy i szczery z innymi ludźmi.
11. Jestem uczciwy i szczery wobec siebie.
12. Jeżeli kogoś skrzywdzę staram się zadośćuczynić.
13. Potrafię wybaczać swoim winowajcom.
14. Potrafię odróżniać zachcianki od potrzeb i potrafię dbać o te potrzeby.
15. Myśląc o śmierci czuję się przygotowany i nie przerażony.

Wyobraźmy sobie człowieka, który na każdy punkt powyższej skali dałby odpowiedź ZAWSZE. Byłby to człowiek iście ewangeliczny i chyba dobrze byłoby mieć w swoim otoczeniu jak najwięcej takich ludzi. Prawdę mówiąc jest ich wcale niemało. Są to ludzie którzy potrafią żyć nie krzywdząc siebie i innych, realizując swoje zdolności i potencjał uczuciowy, dostrzegając pogodną stronę życia, mimo, że bywa ono ciężkie lub niezgodne z pragnieniami. Otóż tacy są właśnie ludzie duchowi. Godzą się z tym, że nie oni rządzą światem i uznają to „coś” poza nimi, co powoduje, że świat „jest jaki jest”. W naszej ankiecie dotyczył tego punkt 1, mówiący o „sile większej”. Człowiek duchowy praktykuje medytację, czyli umie oderwać się od powszednich spraw, wyciszyć emocje i uspokoić nerwy. Dba o zdrowie, potrafi śmiać się z siebie, gdy zrobi głupstwo. Skupia się na tym, co robi, a potem umie odprężyć się i odpocząć. Człowiekiem duchowym jest ten, kto kocha i wierzy w miłość, jest uczciwy, szczery, cierpliwy i wybaczający. Nie boi się myśleć o tym, że kiedyś jego życie będzie musiało się skończyć i dlatego trzeba je przeżyć godnie.

Opis ten brzmi jak kazanie. Zauważmy, że w naszej ankiecie, a także w nakreślonym obrazie człowieka duchowego, nie ma słowa o Bogu i religii. Opierając się na podanej definicji można powiedzieć, ze duchowość odzwierciedla charakter związków z tym kimś lub czymś, co jest najważniejsze w życiu. W tym sensie duchowość wiąże się z wartościami, priorytetami, celami oraz kierunkami naszego zaangażowania emocjonalnego. Duchowość jest odbiciem przeżyć będących w centrum naszego życia. Dotyczy myślenia, pamiętania, zajmowania się tym, wokół czego skupia się nasze uczuciowe zaangażowanie.

Kiedy mówimy, że alkoholizm jest chorobą duchową, mamy właśnie na myśli, że centrum uwagi i głównym źródłem przeżyć stał się alkohol. Innymi słowy, że alkohol stał się, lub staje się najważniejszą rzeczą w życiu. Jeżeli picie i uporczywe usiłowanie udowodnienia kontroli nad alkoholem pochłaniają coraz więcej czasu i energii, mamy do czynienia z odsuwaniem innych wartości, celów i relacji człowieka na dalszy plan. Jeżeli proces ten nie zostanie powstrzymany i odwrócony, alkohol z czasem zajmie pozycję pierwszoplanową, stanie się ośrodkiem uwagi i wyłącznym obiektem relacji uczuciowych. W skrajnym stadium uzależnienia alkoholik nikomu i niczemu nie ufa, tylko butelce. Niczego tak nie pragnie jak pić. Na niczym i na nikim tak mu nie zależy jak na doznaniu ulgi. Niezdolny jest do pozytywnego urzeczywistnienia żadnego z danych mu przez naturę talentów, zdolności, siły fizycznej, wrażliwości, gotowości uczuciowej, urody, pamięci ani wrodzonych czy nabytych sprawności. I co najważniejsze, traci poczucie obowiązku i odpowiedzialności, dwie główne cechy człowieczeństwa odróżniające nas od wszystkich innych istnień. Obydwie te funkcje, zauważmy, wymagają nie tylko zdrowia fizycznego, lecz również, a może przede wszystkim owego „ducha”, czyli woli, entuzjazmu i zapału, czegoś w rodzaju „radości na zapas”, wiary mimo lęku, determinacji mimo niepokoju, słowem - ufności. Aby kochać trzeba przede wszystkim ufać drugiej osobie. Aby pracować, trzeba przede wszystkim zaufać sobie.

I tu dochodzimy do sedna, do najgłębszej istoty pojęcia duchowości. Duchowość jest to wola i entuzjazm w najważniejszych relacjach człowieka, które pozwalają na rozwój dwóch sfer – miłości i pracy. A skoro ich realizacja wymaga ufności, punktem wyjścia do rozwoju życia duchowego człowieka jest właśnie ufność. Zobaczmy jaką rolę odgrywa ufność w zachowaniach i postawach opisanych w 15 punktach skali oceny duchowości!

1. Wiem, że istnieje siła większa ode mnie

Człowiek nieufny chce sam o wszystkim decydować, człowiek ufny potrafi wyzwolić się od kontroli nad ludźmi, miejscami i zdarzeniami. Wie, że istnieje jakaś siła – może przypadku, może mocy nadprzyrodzonych, może losu, a może Natury – która jest większa „od nas samych”.

2. Regularnie praktykuję jakąś formę medytacji lub modlitwy

Medytacja jest formą uwolnienia się od kontroli. Pogrążając się w medytacji, odwracam uwagę i czujność od tego, co się wokół mnie dzieje, co zdarzyło się przed chwilą i co może zdarzyć się za chwilę. Najprościej mówiąc, zanurzam się wszystkimi zmysłami w głąb siebie. Ktoś powiedział, że prośba jest modlitwą, a dziękczynienie – medytacją. Ale jedno i drugie odrywa od tego, co się dzieje aktualnie. Wymaga ufności, że gdy mnie „nie będzie” tu i teraz, nie spotka mnie nic złego. Modlitwa i medytacja są w swej istocie wyrazem ufności.

3. Dbam o sprawność fizyczną (sport, gimnastyka)

Dbanie o zdrowie i sprawność jest formą wiary w przyszłość, manifestacją radości życia. Wyrazem przekonania, że „będzie jutro”. To również ufność.

4. Koncentruje się na tym, co w danej chwili robię

W koncentracji na każdej rzeczy, którą robię, kryje się tajemnica szczęścia. Szczęście można przeżyć tylko „w tej chwili”, ale trzeba znajdować się całym sobą „ tu i teraz”. Szczęście trwa tylko tyle ile trwa, aby go doświadczyć, musimy ufać, że dosłownie w każdym momencie życia kryje się możliwość przeżycia szczęścia.

5. Regularnie praktykuję ulubione formy relaksu i wypoczynku

Wypoczynek i relaks uwalniają od stresu. Stres jest to napięcie, związanie ogromnej energii, uwagi i kontroli wokół czegoś, co kosztuje wysiłek. Trzeba pokonać strach przed chwilowym oderwaniem się od skupienia na pracy. Trzeba zdobyć się na zaufanie przede wszystkim do siebie, że odprężeni i mocniejsi wrócimy do naszego dzieła. Musimy też zaufać innym, że uszanują naszą potrzebę „doładowania baterii”. Znowu więc chodzi o ufność.

6. Bywam rozbawiony sobą, potrafię śmiać się z siebie

Potrafi się śmiać z siebie ten, kto wie, że błąd, wada, a nawet występek nie dewaluują wartości człowieka. Poczucie humoru jest więc też rodzajem ufności. Śmiejąc się ze swoich słabości ufamy, że inni je zaakceptują i że my sami w końcu zdołamy się od nich uwolnić.

7. Kocham kogoś i wiem, że jestem kochany

Żeby kochać, trzeba zaufać drugiemu człowiekowi. Żeby przyjmować miłość, trzeba mieć zaufanie, że się tej miłości sprosta.

8/9. Jestem cierpliwy, umiem znosić frustracje i przykrości. Jestem tolerancyjny, ludzie mnie nie „denerwują”, akceptuje ich takimi jakimi są

Jestem tolerancyjny, ludzie mnie nie „denerwują”, akceptuje ich takimi jakimi są. Cierpliwość i tolerancja to nic innego, jak ufność, że frustracje i przykrości kiedyś miną. Czy miną, tego nie wiemy, w to musimy uwierzyć.


10/11. Jestem uczciwy i szczery wobec siebie i innych ludzi

Pojęcia uczciwości i szczerości odnoszą się do prawdy. Prawda nie jest ani dobra, ani zła, prawda jest. Stanowi wartość sama przez się. Odwracanie się od niej, zniekształcanie lub ukrywanie jej, to wszystko są przejawy strachu. Strach zaś powoduje fizjologiczny i psychologiczny stres, który pochłania moc energii. Jeżeli więc nie dla samej wartości prawdy, bo tej nam w wychowaniu świat nie mógł wpoić, to dla wyzwolenia się z ciągłego stresu kłamstwa, nieszczerości i nieuczciwości, trzeba odszukać drogę do prawdy. Trzeba więc pokonać strach, czyli zaufać.

12/13. Jeżeli kogoś skrzywdzę staram się zadośćuczynić. Potrafię wybaczać swoim winowajcom

Akt przebaczenia pozwala uwolnić się od poczucia winy i wstydu (przebaczam sobie) i urazy (przebaczam innym). Przebaczenie w swej najgłębszej istocie jest aktem ufności. Ufności, że nawet najgorsze czyny, które popełniliśmy sami lub popełnił wobec nas ktoś inny, mają swój sens. Do nas należy jedynie wyciąganie wniosków i wykorzystanie każdej nauki tak, aby pogłębić swój rozwój i pomagać rozwijać się innym.

14. Potrafię odróżniać zachcianki od potrzeb i potrafię dbać o te potrzeby

Rozróżniać między zachciankami i potrzebami może nauczyć się każdy, nawet człowiek pozbawiony ufności. Umiejętność dbania o własne potrzeby wymaga zaufania, ponieważ polega ona na zwracaniu się do innych o pomoc, zawiadamianiu ich o naszych potrzebach i oczekiwaniach oraz nakreślaniu granic naszej prywatności, indywidualności i autonomii.

15. Myśląc o śmierci czuję się przygotowany i nie przerażony

Wszyscy jesteśmy chwilowymi istnieniami, stanowiącymi małe cząstki większej całości zwanej Wszechświatem. Wszyscy jesteśmy z sobą powiązani. Los każdego człowieka spleciony jest z losami wszystkich ludzi na ziemi dzisiaj i na zawsze. Patrząc w ten sposób na własne życie i własną śmierć, wyrażamy ufność, że nawet najbardziej niepojęte koleje losu mają sens. Sens, którego nawet nie musimy do końca rozumieć. Przecież ufać to właśnie nie wiedzieć i nie rozumieć, to uwierzyć!

Wszystkie odcienie i odmiany ufności, omówione na kanwie tych piętnastu aspektów ludzkich relacji ze sobą i innymi ludźmi, składają się na to, co nazywamy stosunkiem do siebie i świata. U alkoholika z długim stażem picia stosunek do siebie i świata jest całkowicie pozbawiany ufności. Stanowi to zresztą główny wyróżnik cechujący pijącego alkoholika, który stał się egocentryczny, nieodporny na najmniejszą frustrację, skrajnie nietolerancyjny, pełen strachu, poczucia winy, wstydu i urazy, pogrążony w bezwartościowości, pomieszanej z poczuciem inności i omnipotencji, samotny i odizolowany od całego świata. Takie są właśnie objawy choroby duszy, a lekarstwem jest rozbudzenie ufności i wiary w siebie oraz innych ludzi. Warto też dodać, że ufność nie jest jednorazowym aktem, lecz procesem, a jego osobliwością jest to, że nie może odbywać się samotnie, lecz z innymi ludźmi i wśród ludzi, na co szczególna uwagę zwrócili Anonimowi Alkoholicy.

Opracował: Przemysław Trawczyński na podstawie:

Ewa Woydyłło „Alkoholizm – choroba duchowa” w: „Początek drogi”

Ewa Woydyłło - historyk sztuki, dziennikarka, tłumaczka, psycholog. Doktoryzowała się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Od 1987 r. pracuje w Instytucie Psychiatrii i Neurologii. Od 1996 r. kieruje w „Fundacji Batorego” regionalnym programem przeciwdziałania alkoholizmowi i narkomanii, realizowanym w Europie Środkowo-Wschodniej i Azji. Od dziesięciu lat redaguje i wydaje kwartalnik „Arka”, propagujący ruch AA. Współorganizowała studium uzależnień na Uniwersytecie Łódzkim, wykładała w Lublinie, Krakowie, Warszawie. Dzięki niej w ramach Komisji Edukacji uruchomiony został program „Przeciw Przemocy”. Jest konsultantem Światowej Organizacji Zdrowia i Międzynarodowej Organizacji Pracy w dziedzinie profilaktyki nadużywania alkoholu i narkotyków w miejscu pracy. Jej autorstwa są popularne książki, między innymi: „Wybieram wolność”, „Początek drogi”, „Zgoda na siebie”, „Aby wybaczyć”.
_________________
"Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 6