Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: dora
Śro Paź 20, 2010 18:41
AKCEPTACJA SIEBIE
Autor Wiadomość
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Śro Paź 20, 2010 18:20   AKCEPTACJA SIEBIE

Być może jesteś jedną z tych wielu osób które nie chcą zaakceptować swoje historii, punku życia w którym się jest , i tego jakim się jest . Najprawdopodobniej z obawy przed stagnacją, przed wyrażeniem zgody na to, na co w głębi serca zgody nie ma. Ale paradoksalnie kluczem do zmian jest właśnie akceptacja, która wcale nie jest przypieczętowaniem na wieczność tego co boli lub niechciane , ale początkiem głębokiego zrozumienia bez którego trudno o rzeczywiste i trwałe zmiany. W rzeczywistości akceptacja jest milowym krokiem w kierunku życia za którym tęsknisz, cech charakteru, których pragniesz i marzeń, jakie chciałbyś zrealizować.

I w akceptacji wcale nie chodzi o to żeby litować się nad sobą, wcale nie chodzi o to żeby stawać się nadmiernie pobłażliwym dla siebie. A jednak kiedy uważnie wsłuchasz się w historię innych DDA, kiedy uczciwie spojrzysz na własną historię - trudno zaprzeczać faktom że było się zaniedbanym i emocjonalnie, i wychowawczo . Wielu DDA dostrzega swoje braki, niedociągnięcia i w głębi ducha ma do siebie pretensje, ze nie umie tego lub tamtego jak inni ludzie. Że nie radzi sobie w bliskich związkach tak jakby chciało, albo z własnymi dziećmi, albo nie potrafi się spontanicznie bawić, albo asertywnie odmówić gdy sytuacja tego wymaga ... problemy można mnożyć. To często prawda - ale warto pamiętać, że nie dane Ci było doświadczyć zdrowej miłości i wychowania. Te braki były tak wyraźne, że właśnie dlatego DDA jeszcze jako dzieci marzyły żeby podpatrzeć jak żyją ludzie z tzw. normalnych rodzin. Wielu wspomina że chciało wiedzie co to znaczy normalnie żyć a potem dostosować się do tego wzoru. Ale prawda jest taka, że kluczem do zmian nie jest mechaniczne kopiowanie innych ludzi. Głębokie zmiany zaczynają się od pochylenia nad własną historią, od zrozumienia i współczucia, że wychodząc z tamtych warunków ma się swoje ograniczenia i braki. Od akceptacji starej prawdy, że z pustego to i Salomon nie naleje. I dlatego najpierw trzeba to puste wypełnić, to znaczy zadbać o swoje ważne i niezaspokojone potrzeby.
_________________
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 6