 |
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu. Dawniej niepije.net
|
zmarnowane pol zycia |
Autor |
Wiadomość |
Vieux Vasco

Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 431 Skąd: francja
|
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 23:36
|
|
|
Franciszek napisał/a: | aby butelka nie powaliła Cie na glebę,za duzo filozofi a za mało pracy nad soba, |
No nie powaliła , cos ze mną nie tak? |
_________________ s'il n'y en a pas de premier, il ne peut y en avoir un dixième |
|
|
|
 |
Mariusz

Pomógł: 15 razy Wiek: 54 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2176
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 02:05
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | No nie powaliła |
No to poczekaj...
Vieux Vasco napisał/a: | cos ze mną nie tak? |
Może nie jesteś alkoholikiem.., może nie w tym problem..? |
_________________ Brak śniegu to znak, że go nie ma . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
|
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 08:31
|
|
|
Napiszę myśl która mi przyszła do głowy... może się ona Tobie nie spodobać jeśli Cię dotknie to przepraszam (chociaż powinna Cię ruszyć) Vieux Vasco napisał/a: | Jestem. Mariusz, nikt do mnie nie pisze, to ja też nie pisze | ... dlaczego? Brakuje Ci kogoś kto się Toba zaopiekuje, zainteresuje, czujesz się opuszczony?
Cytat: | Może nie jesteś alkoholikiem.., może nie w tym problem..? | ... przyszło mi jeszcze coś do głowy. Wydaje mi się że masz bardzo niskie poczucie własnej wartości, czujesz się niedoceniany, nieważny i niezauważony. Poprzez Twoje filozoficzne wywody na temat alkoholizmu i innych uzależniaczy, ciągłe udowadnianie i chęć polemiki która nie ma sensu bo Ty i tak nie zamierzasz korzystać z rad... bo jak twierdzisz nikt Cię nie rozumie... jesteś jedyny w swoim rodzaju... wyjatkowy... nawet Twoje uzależnienia sa inne niż innych ludzi... Usprawiedliwiasz się na wszystkie sposoby... cytujesz Bodzia ale nie Ty jeden tutaj jesteś alkoholikiem a i Bodziu też i działa... robi coś w realu bez zbędnej filozofii.
Ty to wszystko robisz zeby się ktoś Tobą zainteresował, żebyś stał się wyjątkowy, ważny, zauważony... Jesteś ważny, mądry i inteligentny... ale jestes takim samym człowiekiem jak my wszyscy. Niezależnie od miejsca, zamożności, wykształcenia, pracy, inteligencji, wyznania, wieku czy płci jesteśmy takimi samymi ludźmi i chorujemy tak samo nie ważne na co.
Pozdrawiam serdecznie i zyczę wszystkiego dobrego. |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
Wesus

Pomógł: 5 razy Wiek: 55 Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 435 Skąd: Katowice/ CT
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 12:07
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | No nie powaliła, cos ze mną nie tak? |
Jeszcze widać nie, ale ten czas napewno przyjdzie. Pytanie tylko czy przeżyjesz.
Zajeło mi dużo czasu nim poddałem się i zaakceptowałem bez zbędnego mędrkowania drogę jaką idą inni. Tego się nie da nikomu przetłumaczyć, to trzeba samemu przejść.
Każdy ma inny próg bólu jaki może przyjąć, a wielu nie dochodzi do punktu zwrotnego wcale. |
_________________ By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd. |
|
|
|
 |
Franiu
Moderator

Pomógł: 8 razy Wiek: 73 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2768 Skąd: D.G.
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 12:25
|
|
|
Vieux Vasco,
Alkoholik leży w rynsztoku a na drugiego spogląda z góry,kiedys usłyszałem takie znamienne zdanie,Ty chyba jesteś alkoholikiem z tych wyższych półek,cały czas zmierzasz do tego aby się wykoloryzować,jak najlepszą opinię wydac o sobie,reasumując te wszystkie Twoje wypowiedzi ,na Ciebie jeszcze nie nadszedł czas,dziwne to że marnujesz się tu na forum,z Twoją wiedzą mozna "doktorat" zrobić,szkoda Twojego czasu, |
_________________ "Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/ |
|
|
|
 |
Vieux Vasco

Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 431 Skąd: francja
|
Wysłany: Śro Lis 03, 2010 00:16
|
|
|
Mariusz napisał/a: | No to poczekaj... |
Ja wcale tobie tego nie życzę
Czegoś mi brakuje żeby nie pić? Może to ja nie jestem z tych półek? |
_________________ s'il n'y en a pas de premier, il ne peut y en avoir un dixième |
|
|
|
 |
Mariusz

Pomógł: 15 razy Wiek: 54 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2176
|
Wysłany: Śro Lis 03, 2010 01:32
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | Ja wcale tobie tego nie życzę
|
Ja Tobie również nie życzę tego.
Vieux Vasco napisał/a: | Czegoś mi brakuje żeby nie pić? |
Prawdopodobnie chęci za małe na prawdziwe trzeźwienie, szukanie tego, co zostało znalezione ?
Jest wiele sposobów trzeźwienia, jak chcesz to znajdziesz Swój.
Trzymaj się. |
_________________ Brak śniegu to znak, że go nie ma . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
|
|
|
|
 |
azull
Administrator Moderator

Pomógł: 11 razy Wiek: 61 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 1477
|
Wysłany: Śro Lis 03, 2010 06:45 Re: zmarnowane pol zycia
|
|
|
Vieux Vasco dnia 28.06.2010 napisał/a: | tak poprostu kolejna historia alkoholika, rozmyslalem o tym w nocy, bo nie moglem zasnac, alkohol puszcza dlugo, nie pije 30 godzin i 37 min...
(..)buntowac zaczelem sie szybko, juz w podstawowce kilka razy sie upilem. pewnego razu starzy pojechali na impreze zostawiajac mi mieszkanie pod opieka, umowilismy sie z kumplem ze jakies dziewczyny zaprosimy na wino. tej nocy starzy wrocili wczesniej i nakryli impreze, co dziwne to piany stary zamiast lania pochwalil mnie ze chlop w koncu jestem. poszedlem do pracy, ale zaraz mnie wywalili, znalazlem druga, szef mnie wyslal do sklepu po papier do drukarki a ja spotkalem starego kumpla. po jednym szybko, bo sie spiesze, potem 2 3 4... urodzil sie syn, ale go nie widzialem na oczy, bo mialem przyjsc trzezwy. rozpacz, rok ciezkiego chlania, ale takiego wydania hard core z denaturatem amfetamina i wszystkim co kreci.....
nie zauwazylem kiedy znajomi przestali mnie poznawac, matki nie widzialem z rok(...) opamietalem sie troche, ale nie umialem przestac pic, razem z kolega postanowilismy nie pic wspolnie i nawet przekroczylismy progi AA (...)
... ale interesy przestawaly isc, zaczelem pic czesciej, zaczely sie awantury, albo ciche dni. znikalem z domu na coraz dluzej, firma padla, kasy nie bylo za to wielu doradcow jak zarobic pieniadze. po 4 latach malzenstwo rozpadlo sie. kolejny powod do picia, wyladowalem na ulicy, przyszla zima a tu ani kawalka cieplego konta. spotkalem ja.
(...) ona byla najlepsza bo pila tyle samo co ja. wiec pilismy tak sobie kolejne 4 lata w milosci i pokoju az zmarla na marskosc watroby. kochana dziewczyna, pol roku w trzezwosci przed smiercia a ja nie dalem rady solidarnie z nia nie pic, mimo ze obiecalem.... widziala co robi alkohol, nacierpiala sie naprawde
minely dwa miesiace rycze i klepie tu w klawiature ze chce zmienic swoje zycie
sebastian |
Nadal utrzymujesz że chcesz zmienić swoje życie? Może wydrukuj ten tekst w kilku egzemplarzach, porozwieszaj po całym mieszkaniu. Trzymaj zawsze jeden egzemplarz przy sobie w portfelu. Całość tekstu możesz znaleźć na pierwszej stronie tego topicu. Może warto żebyś też przeczytał w wolnej chwili, ponownie wszystkie swoje wpisy, odpowiedzi i dobre rady, kładąc nacisk na fakt, że dobrymi chęciami droga do piekła jest wybrukowana... w moim odczuciu jesteś gdzieś w połowie tej drogi. Nie potrafię napisać już więcej nic sensownego, co mogłoby Cię zawrócić z tej drogi, oprócz tego, że to Ty musisz tego chcieć, ale to takie banalne i wyświechtane, że w sumie zastanawiam się po co w ogóle to piszę...
A
Azull |
_________________
___________________________________________________
___________________________________________________
PS. Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale niektórzy sięgają po gwiazdy.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
___________________________________________________ |
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Śro Lis 03, 2010 11:51
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | Czegoś mi brakuje żeby nie pić? Może to ja nie jestem z tych półek? | ... ... hmmm to trzeba byc z jakiejś półki żeby nie pić Ty Sebastian zwyczajnie chcesz pić, ćpać bo tak jest pozornie łatwiej... i tyle ...nie ma w tym, żadnej filozofii... i myślisz że dzięki temu stajesz się wyjątkowy ... BZDURA... |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
Franiu
Moderator

Pomógł: 8 razy Wiek: 73 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2768 Skąd: D.G.
|
Wysłany: Śro Lis 03, 2010 13:08
|
|
|
kajadda,
nic dodać nic ująć,zgadzam się z tym, |
_________________ "Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/ |
|
|
|
 |
Halinka
Siła spokoju.

Pomogła: 27 razy Wiek: 71 Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 4469 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Śro Lis 03, 2010 14:14
|
|
|
Mariusz napisał/a: | Jest wiele sposobów trzeźwienia, jak chcesz to znajdziesz Swój. |
Tylko,żeby nie było za późno. |
_________________ Halinka
Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 |
|
|
|
 |
Vieux Vasco

Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 431 Skąd: francja
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 15:56
|
|
|
Cytat: | Boże, daj mi wybrnąć z tego kłopotu, a już nigdy więcej tak postępować nie będę. Gdy wyszliśmy, lub też nie, z tego kłopotu, powracaliśmy do tego samego. |
Ciekawe czy to ja pierwszy przestałem wierzyć w Boga, czy On we mnie.
non comment!!! Dam sobie rade.
Posiedzę na ławce rezerwowych jakiś czas.
Pozdrawiam |
_________________ s'il n'y en a pas de premier, il ne peut y en avoir un dixième |
|
|
|
 |
dora
Moderator

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 4423
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 18:27
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | Posiedzę na ławce rezerwowych jakiś czas. |
Potwierdzasz, ze to jeszcze nie Twoj czas Szkoda, bo dosc dobrze Ci szlo....wczesniejsze wpisy mowily o tym
Czy warto czekac |
_________________ ...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 |
|
|
|
 |
Mietek
Mietek

Pomógł: 23 razy Wiek: 75 Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 3734 Skąd: Grójec
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 19:18
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | Posiedzę na ławce rezerwowych jakiś czas |
Mało ostatnio u Ciebie pisałem, jednak przykro mi z powyższego powodu |
_________________ % mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia |
|
|
|
 |
Mariusz

Pomógł: 15 razy Wiek: 54 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2176
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 20:56
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | Posiedzę na ławce rezerwowych jakiś czas. |
Uważaj jednak, bo to może być jedyna ławka na jakiej będziesz chciał siedzieć.
Myśl szybko...
Nie jest Ci po prostu szkoda tego co osiągnąłeś ?
Rób co chcesz.., co uważasz za słuszne, ale pamiętaj, że na chwile potrafiłeś się zerwać z tej ławki ! |
_________________ Brak śniegu to znak, że go nie ma . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 5 |
|
|