 |
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu. Dawniej niepije.net
|
zmarnowane pol zycia |
Autor |
Wiadomość |
Franiu
Moderator

Pomógł: 8 razy Wiek: 73 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2768 Skąd: D.G.
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 21:00
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | Posiedzę na ławce rezerwowych jakiś czas. |
moze masz racje,tylko czy bedzie Ci dane powstac z tej ławki i rozegrać mecz o swoje zycie ? |
_________________ "Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/ |
|
|
|
 |
aneczkaaa

Pomogła: 1 raz Wiek: 44 Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 508
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 21:07
|
|
|
Vieux Vasco, czytam i czytam i czytam i czytam.... czas napisać co o tym myślę i jak to widzę....
Po pierwsze bardzo mi pomogłeś dziękuję
Za to co pisałeś i piszesz... dzięki temu utwierdzam się w przekonaniu, że robię dobrze wracając na mityngi....Nie będzie mi łatwo, ale wiem , że warto, bo innej, lepszej drogi dla siebie nie widzę na tą chwilę.
Po drugie zdałam sobie sprawę jak ja ostatnio zaczęłam wypierać z siebie, że jestem uzależniona. Zaczęłam się otaczać ludźmi nie związanymi z chorobą i zaczęłam zapominać kim jestem....a jestem Alkoholiczką.
pzdr i dziękuję |
_________________ – Twoje szczęście, to moja radość, ale twoja nienawiść, to nie mój problem. |
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 11:17
|
|
|
Cytat: | Posiedzę na ławce rezerwowych jakiś czas. | ... a kto jest Twoim trenerem? |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
Vieux Vasco

Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 431 Skąd: francja
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 13:32
|
|
|
Podziwiam cię za twoja celność.
Trenera jak nie miałem tak nie mam. Nie będę piłki kopal w niebo i wierzył ze siła wyższa wepchnie ją do bramki. Nie mniej, to gra zespołowa i podawać trzeba. Nie jestem tez zawodnikiem do samotnych rajdów przez boisko trzeźwienia. To porównanie jest wystarczająco obrazujące. Taktyka 12 podań i GOOOOL!!!! Sprawdzona, niezawodna. Dla mnie o tyle niezrozumiała, ze w kilku podaniach mam podać do kogoś, kogo na boisku nie ma.
Mój dylemat polega na tym, czy szukać tego zawodnika, czy zagrać bez niego?
Usiadłem na ławce rezerwowych, kiedy dyskusja sprowadziła się do rad
- widzisz Go tam! Podaj mu!
- ja nikogo tam nie widzę
- widać za mało jeszcze wypiłeś.
Ale to nie znaczy że poddaje się walkowerem. Może źle was rozumiem przez ten pryzmat niewiary, pamiętacie grę dla dzieci w „głuchy telefon”
Pozdrawiam serdecznie. |
_________________ s'il n'y en a pas de premier, il ne peut y en avoir un dixième |
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 13:46
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | Taktyka 12 podań i GOOOOL!!!! | ... nie stosuję taktyki 12 kroków, nie odwołałam się do siły wyższej - a nie pije... Vieux Vasco napisał/a: | Mój dylemat polega na tym, czy szukać tego zawodnika, czy zagrać bez niego? | ... ja nie gram w tą grę... i nie szukam innych zawodników... ja chcę być trzeźwa i już... w pełnym tego słowa znaczeniu... a Ty niebardzo co... ... kombinujesz jakby się tu wywinąć... ale tak naprawdę komu ma zależeć żebyś był trzeźwy? Mieszkasz sobie gdześ we Francji... nie znam Cię... przybyłes na to forum po wsparcie ... kazdy Ci je daje jak potrafi... a ty się licytujesz... bierz co chcesz... jak nie chcesz nie bierz... jak chcesz to pij i ćpaj... ja nie chcesz to nie ... możesz wolisz być niewolnikiem niektórzy tak mają... ja wolę być wolnym człowiekiem... każdy wybiera co lubi ...
ps. a może Ty sobie robisz z nas zwyczajnie jaja i dobrze się bawisz co? |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
Mariusz

Pomógł: 15 razy Wiek: 54 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2176
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 14:00
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | pamiętacie grę dla dzieci w „głuchy telefon” |
Pamiętam jeszcze jedną "Pomidor"...
Vieux Vasco napisał/a: | - widzisz Go tam! Podaj mu!
- ja nikogo tam nie widzę
- widać za mało jeszcze wypiłeś.
|
Widzisz, to nie są żarty, ani też słowa które celują w Ciebie, to są słowa które obrazują niejednokrotnie Naszą przeszłość.
Moja ławka rezerwowych była tak długa, że czasami to boiska z niej nie widziałem.
Więc siedziałem samotnie popijając z wielkim pragnieniem Nie Picia.
To pragnienie było tak wielkie, że dziś nie pije i nie widzę w tym nic wielkiego dziś, a kiedyś było to wręcz nie realne, taka prywatna Fata Morgana.
Ale widziałem wokół mnie tych co potrafili, co nie piją, chciałem odnaleźć, wyrwać im tajemnice która zawróciła ich z drogi na "cmentarz".
Kiedy już znalazłem ową tajemnicę, okazało się, że to żadna tajemna siła i tajemnica.
To zwykła praca nad sobą, nad emocjami, nad zmianą pijanego siebie w trzeźwego Siebie.
Jeżeli Ktoś napisał, że pewnie to jeszcze nie twój czas, to pewnie dlatego, że sam miał swoje potknięcia.
Ja również podchodziłem do trzeźwienia wiele razy, dziś wiem, że wtedy to nie był mój czas.
Jednak nie dlatego, że tak ktoś zaplanował, ale dla tego, że byłem zbyt słaby w chęci trzeźwienia, ja tylko walczyłem, szarpałem się nic nie rozumiejąc.
Poświęć Swój czas chociaż na artykuły z naszej Forumowej biblioteki.
Wiem.., sporo tego, ale nie da się zmienić sposobu myślenia nie robiąc nic, to tylko dobra rada, ja również nie bardzo wiem co można by jeszcze dodać do tego wątku.
Wszystko zostało napisane.
Trzymaj się gdziekolwiek będziesz, miałeś Swój czas, szkoda, że nie wykorzystałeś...
Ale próbuj dalej, wielu przecież próbowało, jak i Ja próbowałem. |
_________________ Brak śniegu to znak, że go nie ma . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
|
|
|
|
 |
Vieux Vasco

Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 431 Skąd: francja
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 15:17
|
|
|
kajadda napisał/a: | a może Ty sobie robisz z nas zwyczajnie jaja i dobrze się bawisz co? |
Radzę sobie z niepiciem, jak sobie radzę. Z powodu wpadek, chce poznać duchowa stronę choroby, gdyż w tym upatruje się swoich niepowodzeń. Ale może nie potrzebnie.
Nie pytam o to co jest jasne i czym nie mam kłopotów, tylko o to gdzie je napotykam.
Chodzi dyskusje faktycznie nabierają formy„ja o chlebie ty o niebie”, to je kontynuuje z nadzieja, ze ktoś złapie o co ja w ogóle pytam. Wyniosłem bardzo dużo z waszych porad, czerpie cały czas. Nikt się nie poci na próżno, ale.... nic już się nie da napisać więcej w tym wątku.
Głuchy telefon, ławka rezerwowych to inna metafora, nadal jest się w grze, do półki nie ściągnie się koszulki.... to nie to samo, co kupie sobie flachę.. jeszcze nie jest tak źle.
Pozdrawiam jeszcze raz. |
_________________ s'il n'y en a pas de premier, il ne peut y en avoir un dixième |
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 17:35
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | Radzę sobie z niepiciem, jak sobie radzę. Z powodu wpadek, chce poznać duchowa stronę choroby, gdyż w tym upatruje się swoich niepowodzeń. | ...ale sobie nie radze.... ale odkryłeś Sebastian!... no przecież cały czas piszemy o duchowości i pracy nad emocjami... Vieux Vasco napisał/a: | Chodzi dyskusje faktycznie nabierają formy„ja o chlebie ty o niebie”, to je kontynuuje z nadzieja, ze ktoś złapie o co ja w ogóle pytam. | ... myślałam że pytasz jak wyjść z nałogu? ...
Ja poszłam do psychologa... |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
kukuś

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 1455
|
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 16:47
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | Z powodu wpadek, chce poznać duchowa stronę choroby, gdyż w tym upatruje się swoich niepowodzeń. |
napotkałeś na swoisty mur - wiara , Bóg , chociaż niekoniecznie mur, bo przecież może to być na przykład brama . Szukasz pozytywnej motywacji , zadajesz pytania , bo nie wiesz czy warto tam zaglądać , czy to się Tobie opłaci . Pewnie myślisz sobie , ach gdybym był pewny , że pomoże i doda sił , to czemu nie . Wiara , a także nasza religijność ma to do siebie , że nie jest w rzeczywistości taka twarda i trudna do przebicia jak skała ( mur ) , ale potrafi się do nas uplastyczniać by każdy człowiek miał sposobność do niej wejść . Czy warto Tobie tam zaglądać ? Sam musisz sobie odpowiedzieć . A ja mogę dorzucić Tobie , tak jakby pomocniczo tylko , jeszcze pytania .
Po co tutaj jesteśmy ?
Jaki to wszystko ma sens ?
Dokąd my wszyscy zmierzamy ? |
|
|
|
 |
Halinka
Siła spokoju.

Pomogła: 27 razy Wiek: 71 Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 4469 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 18:10
|
|
|
Cytat: | Po co tutaj jesteśmy ?
Jaki to wszystko ma sens ?
Dokąd my wszyscy zmierzamy ? |
To pytania o sens życia,a na nie nie ma odpowiedzi. |
_________________ Halinka
Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 |
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 12:08
|
|
|
Vieux Vasco napisał/a: | Radzę sobie z niepiciem, jak sobie radzę. | ... Sebastian fizycznie nie pić jest łatwiej... wystarczy zamknać flachę i już... ja (my) piszemy o tej właśnie duchowości - dlaczego chcesz pić (ćpać) ... nie chodzi tu o Boga, religię itp... jednym jest łatwiej z Bogiem innym bez... znaczenie ma fakt co Cię skłania do tego żeby zmienić sobie świadomość... ja już wiem (jeszcze nie do końca) co mnie skłania... nadmiar negatywnych emocji które mam problem wyrazić - wolę rozładować chemicznie - ale wiem też że jak przestanie działać to wróci ze zdwojoną siłą... odkrywam mechanizmy jak wyrazić, rozładować emocje... u mnie dochodzą jeszcze lęki i konflikty wewnętrzne - sprzeczności myślę białe a robię czarne... zaraz wkrada się myśl jak to rozładować - najprościej % i leki... ale przemyslałam i myślę że ciągle jestem niewolnikiem nie tylko chemii ale i zamknietych emocji które to mną rządzą a powinny dawać mi tylko sygnały - ostrzeżenia ale nie rządzić... i moje przemyślenia nie maja tu nic wspólnego z moja wiarą, religią - moją siłą wyższą okazuje się mój mózg? który kombinuje jak tu uwolnić się od tych rządzących mna "sił"... Pozdrawiam |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
kukuś

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 1455
|
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 14:52
|
|
|
Halinka napisał/a: | To pytania o sens życia,a na nie nie ma odpowiedzi. |
no właśnie |
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Czw Lis 11, 2010 17:16
|
|
|
Vieux Vasco, |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
Vieux Vasco

Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 431 Skąd: francja
|
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 18:43
|
|
|
Kajadda
|
_________________ s'il n'y en a pas de premier, il ne peut y en avoir un dixième |
|
|
|
 |
Felicja
Felicja
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 18 Cze 2010 Posty: 411 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 23:15
|
|
|
Napisz co robisz, co u Ciebie słychać? |
_________________ Skarb, który został wniesiony do domu przez główną bramę, nie jest prawdziwym skarbem tego domu.
Prawdziwego skarbu trzeba szukać wewnątrz. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 5 |
|
|