Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam Was...
Autor Wiadomość
Robert... 

Wiek: 59
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 51
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 09:18   Witam Was...

Tak,tak...jestem alkoholikiem.Mam na imię Robert.Piję odkąd pamiętam.Milion razy przestawałem pić i milion razy się łamałem.Czytam Wasze posty i póki co ,to jedno trzyma mnie przy niepiciu.Tak,wiem zaraz przeczytam idź na terapię,do AA,zacznij się leczyć,ale do tego potrzeba w moim przypadku otwarcia na ludzi i świat,a u mnie tego nie ma.Dobrze,że stworzyliście takie miejsce,gdzie człowiek z problemem może spotkać podobnych sobie ludzi.Dziękuję i posiedzę tu z Wami trochę jeśli pozwolicie.
 
     
heniek14-45 

Wiek: 64
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 43
Skąd: Kwidzyn
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 09:43   

Witaj serdecznie
Dobrze że jesteś.
A co do otwartości do ludzi.
Ja miałem to samo nie ufałem nikomu nawet sobie i nie umiałem sie otworzyć.
_________________
Pijaństwo jest po prostu przesada. Głupi pijany człowiek staje się sentymentalny;

Alkoholizm jest chorobą całej osoby.
 
     
Robert... 

Wiek: 59
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 51
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 09:48   

Niezbyt sprawnie poruszam się po tym forum,proszę zatem,o wybaczenie wszelkich gaf na początku...

Witaj...dzięki za przywitanie:)))
 
     
Mariusz 


Pomógł: 15 razy
Wiek: 54
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2176
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 09:50   

Witaj na forum.
Ja Cię przekonać nie przekonam, ani też nie będę.
Co do AA i terapii, to raczej nie potrzebna jest żadna otwartość, ale dorośniecie do decyzji.
Zrozumienie, że to jest łatwiejsza droga, a w dodatku nie imitująca trzeźwienia.
Nie pić wielu umie, trzeźwieć jednak nie.
Też miałem kiedyś z tym problem, na szczęście dla mnie i mojej rodziny, już po problemie. ;-)
Chodzę na terapie i mityngi.

Pozdrawiam, jak będziesz miał ochotę to załóż temat w "Opowiedz nam swoją historie "

<czesc>
_________________
Brak śniegu to znak, że go nie ma ;-) . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
 
 
     
jarox48 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 12 Cze 2010
Posty: 1538
Skąd: Będzin
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 10:25   

Witaj na Forum ROBERCIE <czesc>

Moim zdaniem już sam fakt, że tu jesteś i masz chęć trzezwieć, dużo znaczy........powolutku małymi kroczkami, dojrzejesz do wszystkiego....życzę Ci powodzenia i dużo wytrwałości.....

Pozdrawiam

Jarek alkoholik
_________________
WIERZYLEM W SWOJE SLOWA LECZ SLOWA ULECIALY
 
 
     
Wesus 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 55
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 435
Skąd: Katowice/ CT
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 15:03   

Witaj na forum Robercie <czesc>


Robert... napisał/a:
Milion razy przestawałem pić i milion razy się łamałem.


To tak jak ja, dlatego tym razem spróbowałem innej drogi i to zadziałało.


pozdrawiam W
_________________
By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
 
     
Franiu 
Moderator


Pomógł: 8 razy
Wiek: 73
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2768
Skąd: D.G.
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 16:57   

Robert...,
Witaj na forum,
trzeba przełamać swoje Ja i wyjść do ludzi,czy chcesz czy nie samemu trudno utrzymywać abstynencję,sam piszesz że milion razy bezskutecznie przestawałeś pić ,za każdym razem będzie tak samo bo forum nie wystarcza do zdrowienia od tego są inne instytucje i grupy wsparcia,słuchaj co mówią inni,może Ci się uda.
Zakręcić korek od butelki jest sprawą latwą.Z uporem maniaka będę twierdził,ze nie wystarczy tylko zakręcić korek, bo ta buteklka gdzieś czycha na naszą słabość,ale trzeba zacząć coś robić z sobą/grupy aowskie,terapie wstępne/internet wystarcza tylko na moment,nie wyobrażam sobie trzezwienia bez fachowej pomocy terapeutow,psychologow i psychiatry.Na dzień dzisiejszy ja wiem,że jeden kieliszek może pozbawić mnie zycia.Za wysoka cene zapłaciłem za swoją bezsiność wobec alkoholu,aby to dzisiaj zniweczyć jednym kieliszkiem,bo nie wiem kiedy bym się i czykolwiek bym się zatrzymał na tym jednym,nie chcę już praktykowac z alkoholem.W umysle zapisalem sobie ,że alkohol dla mnie to śmierć,a ja kocham trzeźwe życie. ale to wszystko dzięki AA i ludziom którym zaufalem,sam jako jednostka jestem niczym,do trzeźwienia potrzebne mi doświadczenie drugiego alkoholika.Masz wybór i on należy do Ciebie ,co zrobisz z tym fantem to już Twoja decyzja.
_________________
"Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/
 
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 20:38   

W9taj Robert <czesc>

Cytat:
posiedzę tu z Wami trochę jeśli pozwolicie.


Pewnie,ze pozwolimy, na początek czytaj ile wystarczy Ci sił i chęci, a z czasem zrozumiesz, że otwieramy przed Tobą drzwi do trzeźwego życia. Czy z nich skorzystasz, nie wiem, ale wiem,że warto.
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
agaton 
agaton

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Cze 2011
Posty: 21
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 21:18   

Witaj serdecznie ;-) na forum............
_________________
agaton
 
     
azull 
Administrator
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 61
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 1477
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 22:07   

Robercie witaj!

Czytaj, czytaj i wyciągaj wnioski. Czasem napisz coś również no i rzecz najważniejsza: nie pij i trzeźwiej, bo warto i bo można.

Pozdrawiam Azull alkoholik.
_________________

___________________________________________________


___________________________________________________

PS. Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale niektórzy sięgają po gwiazdy.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
___________________________________________________
 
     
bacha 
Basia

Pomogła: 13 razy
Wiek: 65
Dołączyła: 24 Mar 2010
Posty: 3204
Skąd: W-m
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 22:09   

Witaj Robercie <czesc>
_________________
Basia

http://www.youtube.com/wa...ture=plpp_video
 
     
Mietek 
Mietek


Pomógł: 23 razy
Wiek: 75
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 3734
Skąd: Grójec
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 22:37   

Robert... napisał/a:
posiedzę tu z Wami trochę jeśli pozwolicie.


A siedź i czytaj do woli.
Witam Cię <czesc> na forum.
Jestem alkoholikiem i Mietek mam na imię. Podobnie jednak jak moi przedmówcy uważam i życzę Ci tego, żebyś dojrzał do decyzji wyjścia do ludzi.
Franiu napisał/a:
Z uporem maniaka będę twierdził,ze nie wystarczy tylko zakręcić korek, bo ta buteklka gdzieś czycha na naszą słabość,ale trzeba zacząć coś robić z sobą

Ja w tym miejscu dopiszę;
zakręcić korek od butelki mogę faktycznie sam. Jednak problem tkwi nie w zakręceniu butelki, tylko w tym żeby do tej butelki nie wrócić.
Wiąże się to ze zmianą stylu życia, myślenia, zmiana swoich zachowań, a do tego już są potrzebni ludzie. Forum to dopiero wstęp, życie toczy się jednak w realu, a tam już trzeba sobie radzić, oj dobrze radzić i główkować.

Pozdrawiam <czesc>
_________________
% mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia
 
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Sob Sie 06, 2011 20:57   

Witaj Robercie <czesc>
Mariusz napisał/a:
jak będziesz miał ochotę to załóż temat w "Opowiedz nam swoją historie "

Popieram :mrgreen:
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
jacek78 
gadzet


Pomógł: 14 razy
Wiek: 47
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 4449
Skąd: Skawina
Wysłany: Sob Sie 06, 2011 22:32   

Robert...,
Witam Robercie <czesc> Jacek alkoholik
Robert... napisał/a:
Tak,wiem zaraz przeczytam idź na terapię,do AA,zacznij się leczyć,ale do tego potrzeba w moim przypadku otwarcia na ludzi i świat,a u mnie tego nie ma.

I dobrze przeczytasz, bo myśle że chcący coś ze sobą robić trzeba wyjsc na zewnątrz i od czegoś zacząć.Siedząc w domu, to po prostu walka ze samym sobą albo walka z alkoholem(Ja już się nie napiję.Posiedzę w domku to przestane pić.Ja sobie poradzę z tym alkoholem itp.) A z alkoholem nieda sie wygrać.Dopóki sie nie poddasz, będzie dalej picie.
Mi pomogła terapia i grupa AA.Wiem, że bez grupy AA nie poradzę sobie i wrócę do picia.Tam na grupię sie dowiedziałem co mam robić aby nie wrócić do picia.
pozdrawiam i 3maj się <czesc>
_________________
Jacek AA



"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein
 
 
     
heniek14-45 

Wiek: 64
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 43
Skąd: Kwidzyn
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 13:29   

Witam serdecznie.
Wiesz ja napoczątku tez nie poruszam się tu na forum zgrabnie, są tu wspaniali koledzy co pomagają więc nie martw się. Dobrze że jestes. ;-)
_________________
Pijaństwo jest po prostu przesada. Głupi pijany człowiek staje się sentymentalny;

Alkoholizm jest chorobą całej osoby.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 5