Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
witam jestem tutaj nowy
Autor Wiadomość
agaton 
agaton

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Cze 2011
Posty: 21
Wysłany: Nie Lip 17, 2011 12:34   

Witaj
Też jestem jeszcze młoda. Byłam na terapii więc Tobie też polecam. Oprócz tego mitingi psycholog. Dobrze że zdałeś sobie z tego sprawe że jestes alkoholikiem. Ludziom młodym jest z tym cięzko. Ale nie warto marnować sobie życia przez to świństwo.Przez jakiś czas nie piłam potem zapiłam i próbowałam sobie udowodnić że potrafie to kontrolowac. Po tym co ostatnio zrobiłąm - zrozumialam.

pozdrawiam 3 maj sie
_________________
agaton
 
     
Tomek R 


Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 20 Paź 2011
Posty: 129
Wysłany: Wto Paź 25, 2011 18:03   

Cześć
Przeczytałem cały wątek i przypomniała mi się moja historia. 6 lat temu też zalogowałem się na forum i...nie posłuchałem rad tu przeczytanych. Nie wyszedłem do reala ze swym problemem...Minęło 6 lat, morze alkoholu przelało się przeze mnie i co? Wczoraj byłem na swoim 4 mitingu. Nie ma innej drogi...
Pozdrawiam Cię serdecznie mając nadzieję/mimo, że upłynęło kilka miesięcy od kiedy założyłeś ten wątek/, że to przeczytasz i napiszesz coś o sobie więcej
TR
 
     
luqaz8 

Wiek: 40
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 3
Wysłany: Śro Sty 04, 2012 00:20   

Witam dawno mnie tutaj nie bylo. Od mojego zalogowania minelo 18 miesiecy od tamtej pory nic nie zrobilem po prostu pilem dalej, probowalem samemu podejmowac proby abstynencji i nic z tego, srednio co miesiac zdarzal sie tygodniowy ciag bez pamieci ale po tym jak w swieta znalazlem sie w szpitalu przez picie i dziewczyna zostawila miesiac temu rowniez przez alkohol powiedzialem dosyc tego ze musze nareszcie zmienic swoje dotychczasowe zycie ktore mi sie nie podoba. Bylem dzisiaj na swoim pierwszym mitingu AA i musze powiedziec ze jestem pozytywnie nastawiony, nastepny miting w czwartek na ktorym tez bede.
 
     
bodziu 
Bloger


Pomógł: 5 razy
Wiek: 59
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 1386
Wysłany: Śro Sty 04, 2012 00:45   

luqaz8, witaj <czesc> jestem alkoholikiem i mam na imię Bogdan
_________________
" nigdy nie wzniesiesz się ponad to, czemu nie chcesz spojrzeć w oczy"
 
     
Tomek R 


Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 20 Paź 2011
Posty: 129
Wysłany: Śro Sty 04, 2012 11:47   

Sie ma
Mnie osobiście same mitingi nie pomogły. Zapiłem po 18 dniach - tygodniowy ciąg..Zdecydowałem się na terapię grupową i indywidualną. Pomaga mi bardzo, dowiaduję się nowych rzeczy. Nie jestem w 100% zadowolony ale ludzie tu piszą, że początkujący tak mają :mrgreen: więc przyjmuję to jak dogmat i tyle.
pozdrawiam
TR
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Śro Sty 04, 2012 12:09   

luqaz8 napisał/a:
od tamtej pory nic nie zrobilem po prostu pilem dalej, probowalem samemu podejmowac proby abstynencji i nic z tego,


Jak nic nie zrobiłeś to sytuacja nie mogła się zmienić.Choroba alkoholowa jest podstępna i im wcześniej zaczniesz leczenie tym lepiej.
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jeżeli masz możliwość to chodź na mitingi jak najczęściej na początek najlepiej 90 mitingów w 90 dni.
I najważniejsze skup się na dniu dzisiejszym i stosuj zasadę dzisiaj nie piję i tak codziennie a małymi kroczkami zbudujesz swoją trzeźwość.
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
greeneyes 


Dołączyła: 12 Lip 2010
Posty: 68
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro Sty 04, 2012 12:31   

Witaj, cieszę się, że po tych 18 miesiącach zajrzałeś tutaj. też polecam Ci terapię, pomoże Ci wiele rzeczy z rozumieć, co dzieje się z Twoim umysłem. To bardzo cenne. Wiesz...w tej chorobie nie można sobie odpuścić...ja po przeszło roku zapiłam. Nowe doświadczenie, do przyjemnych nie należące, wręcz zagrażające mojemu życiu. Może Ty tez " potrzebowałeś " tych 18 m-cy, żeby w końcu upaść tak nisko i zrozumieć, że my alkoholicy mamy 4 wyjścia: psychiatryk, więzienie, cmentarz albo terapia :)
trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam!
 
     
jacek78 
gadzet


Pomógł: 14 razy
Wiek: 47
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 4449
Skąd: Skawina
Wysłany: Śro Sty 04, 2012 15:28   

luqaz8 napisał/a:
Od mojego zalogowania minelo 18 miesiecy od tamtej pory nic nie zrobilem po prostu pilem dalej

Nic nie robiłeś w kierunku trzeźwości, więc wcale sie nie dziwie że piłeś dalej ;-) Tez miałem takei doświadczenia, więc dla mnie to jest normalne ale...
luqaz8 napisał/a:
po tym jak w swieta znalazlem sie w szpitalu przez picie i dziewczyna zostawila miesiac temu rowniez przez alkohol
to dopiero wtedy poddałem sie i zaczołem szukac SAM pomocy.Poszłem na leczenie,zaczołem znów chodzić na AA i słuchac co mówią inni.Zaczołem terapię.Także zaczołem coś ze sobą robić i już słuchałem innych, a nie jak kiedyś "Sam soobie poradzę" :-(
luqaz8 napisał/a:
Bylem dzisiaj na swoim pierwszym mitingu AA i musze powiedziec ze jestem pozytywnie nastawiony,

I bardzo dobrze.Teraz tylko trzeba pilnować aby na mitingi chodzić :-P
pozdrawiam <czesc>
_________________
Jacek AA



"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein
 
 
     
Franiu 
Moderator


Pomógł: 8 razy
Wiek: 73
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2768
Skąd: D.G.
Wysłany: Śro Sty 04, 2012 15:29   

Tomek Radom napisał/a:
Mnie osobiście same mitingi nie pomogły.


To zależy czy byłeś obecny rozumem na mityngu,na początku zacznij słuchać,a kiedy już będziesz miał coś do powiedzenia to mów.
_________________
"Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/
 
 
     
luqaz8 

Wiek: 40
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 3
Wysłany: Pon Wrz 30, 2013 21:02   

Witam. Napisze co u mnie, dawno tutaj nie zagladalem. Chodze regularnie na mitingi od stycznia 2012 roku czyli wtedy ostatni raz tutaj pisalem ponad poltora roku temu. Przez ten czas zdarzylo sie dla mnie ze 3 razy zapilem. W tej chwili mam 7 miesiecy abstynencji. Nie bylem na profesjonalnej terapi lecz zrobilem program 12 krokow ze sponsorem wedlog ksiazki Aninimowi Alkoholicy. Zrozumialem na czym polega moj problem.Teraz zycie na trzezwo jest o wiele lepsze.
 
     
Franiu 
Moderator


Pomógł: 8 razy
Wiek: 73
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2768
Skąd: D.G.
Wysłany: Pon Wrz 30, 2013 21:15   

Witaj ponownie

luqaz8 napisał/a:
Przez ten czas zdarzylo sie dla mnie ze 3 razy zapilem. W tej chwili mam 7 miesiecy abstynencji.


Tak już bywa w życiu ze aby cokolwiek zrozumieć człowiek upada,najważniejsze ze zrozumiałeś i trzeźwiejesz o postrzegasz życie na trzeźwo inaczej,wytrwałości i nie pozwól aby kieliszek alkoholu zrujnował to co masz przez te 7 miesięcy.
pozdrawiam 24h.
_________________
"Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/
 
 
     
jacek78 
gadzet


Pomógł: 14 razy
Wiek: 47
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 4449
Skąd: Skawina
Wysłany: Pon Wrz 30, 2013 22:27   

luqaz8 napisał/a:
zrobilem program 12 krokow ze sponsorem wedlog ksiazki Aninimowi Alkoholicy. Zrozumialem na czym polega moj problem.Teraz zycie na trzezwo jest o wiele lepsze.

To dobry krok.Po prostu załapałeś na czym polega trzeźwienie :-P
Zyczę następnych 24h i nie zapominaj o mitingach
pozdrawiam <czesc>
_________________
Jacek AA



"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein
Ostatnio zmieniony przez jacek78 Pon Wrz 30, 2013 22:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
azull 
Administrator
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 61
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 1477
Wysłany: Pon Wrz 30, 2013 22:31   

Witaj, masz rację, życie na trzeźwo jet nieporównywalne z niczym innym. Cieszę się razem z Tobą, pozdrawiam serdecznie, Azull
_________________

___________________________________________________


___________________________________________________

PS. Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale niektórzy sięgają po gwiazdy.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
___________________________________________________
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Wto Paź 01, 2013 11:17   

luqaz8 napisał/a:
Teraz zycie na trzezwo jest o wiele lepsze.


Masz rację, szkoda tylko, że tak rzadko tutaj zaglądasz, ale widocznie taką masz potrzebę.
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Czw Paź 03, 2013 13:40   

Witaj ponownie :lol:
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 6